[go: up one dir, main page]
Powrót na stronę główną

Zespół szarego dziecka często występował w latach 50. Usta i skóra noworodków tracą naturalny kolor

Ta przypadłość dotyka noworodków, zwłaszcza wcześniaków, i była powszechna na początku drugiej połowy ubiegłego wieku. Obecnie występuje rzadko, jednak mimo to warto wiedzieć, jak się objawia i co powoduje rozwinięcie się u malucha zespołu szarego dziecka.
Noworodek pod respiratorem ( zdjęcie ilustracyjne )
4

Fot. Chalie Chulapornsiri / Shutterstock / Shutterstock

Otwórz galerię Na Gazeta.pl

Czym jest zespół szarego dziecka (szary zespół)? Jest to rzadkie, ale bardzo niebezpieczne dla życia dziecka powikłanie, które jest efektem leczenia antybiotykiem chloramfenikolem. Jednym z głównych objawów jest utrata naturalnego koloru skóry i ust u noworodków i niemowląt, ale nie tylko. Jakie są inne objawy wskazujące na zatrucie tym lekiem? I co jeszcze warto o nim wiedzieć? Zobaczcie sami.

Zobacz wideo Wcześniactwo - co warto wiedzieć na ten temat?

Zespół szarego dziecka. Szara skóra nie jest jedynym objawem

Najbardziej charakterystycznym objawem zespołu szarego dziecka jest nasilająca się sinica, i co za tym idzie, zmiana koloru skóry i ust noworodka na szary. Innymi objawami zatrucia chloramfenikolem są (za serwisem HMN.Wiki):

  • utrata apetytu,
  • nerwowość,
  • rozdęcie brzucha,
  • wymioty,
  • nieregularny oddech,
  • wiotkość,
  • niedociśnienie (hipotonia, zbyt niskie ciśnienie krwi),
  • hipotermia (spadek temperatury ciała poniżej 35 stopni Celsjusza),
  • zwiększone stężenie mleczanów we krwi,
  • niewydolność krążenia, niekiedy zapaść krążeniowa.

Warto mieć na też uwadze, że zapaść krążeniowa jest często też bezpośrednią przyczyną śmierci malucha. 

Zespół szarego dziecka. Jest to efekt zatrucia antybiotykiem chloramfenikolem

Obecnie ryzyko zatrucia chloramfenikolem prawie nie występuje, ponieważ podawanie tego leku noworodkom i niemowlętom do drugiego tygodnia życia jest niewskazane. Wcześniej podawano go bowiem rutynowo wcześniakom i noworodkom urodzonym przed 37. tygodniem ciąży, aby zapobiec ewentualnym infekcjom. Jednak gdy zauważono wyższą śmiertelność maluchów leczonych tym specyfikiem niż u nieleczonych, zaprzestano tych praktyk. Aktualnie ograniczono też podawanie chloramfenikolu również dorosłym, u których zwiększał ryzyko wystąpienia niedokrwistości aplastycznej (czyli niewydolnością szpiku kostnego). Stąd aktualnie chloramfenikol jest podawany pacjentom jedynie w przypadku leczenia ciężkich infekcji bakteryjnych, których nie można wyleczyć innymi antybiotykami. 

Więcej o:
POPULARNE
NAJNOWSZE