Dzieci często przynoszą ze szkoły zadania do wykonania w domu. W Polsce od kilku miesięcy nie wolno kazać uczniom ich odrabiać, jednak wiele szkół obchodzi ten zakaz, dając np. "prace dla chętnych". Niby nie trzeba ich robić, jednak mają wpływ na ocenę nauczyciela. (zobacz: Zakaz prac domowych. Nauczyciele "spiskują" z rodzicami. "Nie więcej niż trzy razy w tygodniu").
Mali uczniowie często mają trudności z samodzielnym zrobieniem zadań. Wówczas z pomocą ruszają rodzice. Jak pokazała pewna mama na TikToku - efekty bywają różne i nie zawsze takie, jakich się spodziewamy.
Roxanne Campeau, mama, która prowadzi na TikToku profil @mstylesofficia3, udostępniła film, na którym pokazała pracę domową, którą miał odrobić jej trzecioklasista. Ona mu w tym pomogła. Jak się okazało, matematyka nie jest jej mocną stroną, ponieważ wszystkie zadania rozwiązali błędnie.
Matematyka to jedyny przedmiot, z którym zmagałam się od dzieciństwa
– stwierdziła Roxanne. Zadanie polegało na napisaniu, ile setek, dziesiątek i jednostek znajduje się w każdej liczbie. Mama i jej syn Jax odrabiali pracę razem i byli przekonani, że poszło im całkiem nieźle. Kobieta w rozmowie z "Newsweekiem" przyznała, że widząc finalną ocenę, poczuła się jednak okropnie. - Myślałam, że to dość łatwe ćwiczenie - dodała.
Syn kobiety nie przejął się jednak porażką, dlatego Roxanne zdecydowała się opublikować żartobliwego TikToka, na którym ujawniła ich problemy z matematyką. Kobieta podkreśliła jednak, że chociaż do całego incydentu podeszła z humorem, to tak naprawdę naukę syna traktuje bardzo poważnie.
Pod nagraniem Campeau pojawiło się wiele komentarzy. Okazuje się, że zadania domowe, to dla wielu rodziców prawdziwe utrapienie, z którym nie zawsze sobie radzą.
Moje dzieci proszą się nawzajem o pomoc, ponieważ jestem nogą z matematyki!
- wyznał jeden z komentujących. "Też bym się pomylił", "Serio, próbowałem pomóc mojemu 10-latkowi w odrabianiu lekcji z matematyki i nigdy w życiu nie czułem się tak nieodpowiedni do realizacji tego zadania" - pisali też inni. Niektórzy przyznali, że korzystają z różnych stron internetowych i platform, gdzie często można znaleźć całe arkusze, które są dawane dzieciom z rozwiązanymi zadaniami. Szukanie gotowych odpowiedzi nie pomoże jednak uczniom z opanowaniem materiału.