Wnioski o świadczenie babciowe, czyli w ramach programu Aktywny Rodzic będzie można składać od 1 października 2024 roku (wtorek). Systemy wystartują zapewne chwilę po północy, jednak wielu rodziców obawia się przeciążeń systemu i problemów z logowaniem. "Nam w żłobku powiedziano, że trzeba się spieszyć ze złożeniem wniosku, bo na pieniądze się trochę czeka. Zatem z mężem planujemy już od północy czatować i wysłać dokument najszybciej, jak to tylko możliwe" – opowiada jedna z mam, która ma dziecko w żłobku. Oto co warto wiedzieć, aby poprawnie złożyć wniosek.
Wnioski będzie można składać wyłącznie drogą elektroniczną. Do dyspozycji rodziców będą cztery kanały wnioskowania przez internet:
"Od 1 października ZUS będzie przyjmował wnioski dotyczące wszystkich trzech świadczeń, weryfikował warunki ustawowe i wypłacał pieniądze. Podobnie jak w przypadku innych programów ograniczamy formalności do minimum. Rodzic będzie mógł złożyć wniosek o przyznanie świadczenia wyłącznie przez internet" - podkreślił ZUS w swoim komunikacie.
Zanim zdecydujemy się na wybór jednego z kanałów, warto przede wszystkim przygotować sobie wcześniej wszelkie możliwe dane. Tu chodzi przede wszystkim o PESEL dziecka, ale także w przypadku świadczenia dotyczącego dofinansowania pobytu do żłobka, dane placówki (nazwa i adres).
Logując się do systemu, warto mieć na uwadze, że rodzice dzieci uprawnionych do dofinansowania, mają do wyboru jedno z trzech świadczeń. Na program Aktywnego Rodzic składają się trzy świadczenia: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" i "aktywnie w domu". To rodzice decydują (w zależności od ich sytuacji zawodowej), które ze świadczeń wybiorą. Są to:
Po złożeniu wniosku o wypłatę świadczenia, rodzice z pewnością otrzymają stosowne potwierdzenie. Ich wniosek będzie weryfikowany i sprawdzany. Po akceptacji (o ile nie będzie błędów) zostaną wypłacone pierwsze środki. Kiedy? Pierwsze przelewy, jak podaje ZUS, planowane są na przełomie listopada i grudnia. "Mam nadzieję, że na pieniądze nie będziemy długo czekać i już w listopadzie dostaniemy wyrównanie, bo czesne za żłobek wcale małe nie jest i to konkretnie może nadszarpnąć nasz domowy budżet" – dodaje jedna z mam.