Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wielkopolskim zakończyła śledztwo w sprawie 24-letniej Nikoli G., która miała znęcać się fizycznie nad swoim synkiem. Rodzice nie przyznali się do stawianych zarzutów, a wręcz przekonywali, że maluch nie był ofiarą przemocy.
22-dniowy noworodek trafił do szpitala 27 marca br. w bardzo ciężkim stanie. Wykazano u niego obrażenia wewnętrzne oraz głowy. Lekarze ocenili, że mogły one być skutkiem przemocy i zawiadomili policję, która zatrzymała rodziców dziecka. Chłopczyka przewieziono do szpitala klinicznego w Poznaniu, gdzie zmarł 4 kwietnia br.
W akcie oskarżenia 24-letniej Nikoli G. zarzucono, że znęcała się fizycznie nad synem Mateuszem G. w ten sposób, że potrząsała jego ciałem, podrzucała, zasłaniała usta, uderzała w głowę, powodując obrażenia, które skutkowały śmiercią noworodka, co oskarżona powinna i mogła przewidzieć.
Jej partnerowi, ojcu dziecka, 25-letniemu Oskarowi G. prokurator zarzucił narażenie syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gdyż będąc świadkiem znęcania się nad nim przez matkę, nie reagował.
Nikoli G. grozi od pięciu lat więzienia do dożywocia, a ojcu od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Nikola G. nadal przebywa w tymczasowym areszcie, natomiast wobec Oskara G. prokurator uchylił areszt i zastosował dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Potrzebujesz pomocy?
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia [Strona główna - Centrum Wsparcia] pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.