[go: up one dir, main page]

Monogamiczna, wybredna, cenniejsza niż jajo Fabergé - 13 faktów na temat żeńskiej komórki jajowej

Większa od plemnika, powstaje jeszcze w życiu płodowym kobiety, uwolniona, żyje tylko 24 godziny. Nie jest też bierna, jak zwykliśmy o niej myśleć. Co warto wiedzieć o żeńskiej komórce jajowej, która łącząc się z plemnikiem daje nowe życie?
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Monogamiczna, wybredna, cenniejsza niż jajo Fabergé - 13 faktów na temat żeńskiej komórki jajowej

Większa od plemnika, powstaje jeszcze w życiu płodowym kobiety, uwolniona, żyje tylko 24 godziny. Nie jest też bierna, jak zwykliśmy o niej myśleć. Co warto wiedzieć o żeńskiej komórce jajowej, która łącząc się z plemnikiem daje nowe życie?

1. Jest większa od plemnika

Oocyt, czyli żeńska komórka jajowa, w porównaniu z innymi komórkami organizmu człowieka to prawdziwy gigant. W rzeczywistości oocyt jest wielkości ziarenka piasku i może być obserwowany gołym okiem.

Dr Wojciech Sierka, embriolog z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach:

Dr Wojciech Sierka, embriolog z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicachfot: archiwum prywatne, Klinika Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach

Kulista komórka jajowa człowieka ma około 0,12 mm średnicy, a więc jest 4-krotnie większa od komórki skóry, 26 razy większa od czerwonej krwinki, a nawet 20 razy większa niż plemnik.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Powstaje jeszcze w łonie matki

Organizm kobiety, a ściślej kobiece stadium zarodkowe zaczyna wytwarzać własne komórki jajowe w 9 tygodni od momentu swojego poczęcia. Gdy płód ma 5 miesięcy to posiada już ok. 7 mln pierwotnych komórek jajowych. Liczba tych nie w pełni jeszcze dojrzałych komórek jajowych, zamkniętych w pęcherzykach jajnikowych, ustala się w momencie urodzin dziewczynki - wynosi 2 miliony i są one podzielone równo pomiędzy dwa jajniki.

W takiej formie pęcherzyki jajnikowe pozostają aż do osiągnięcia okresu dojrzałości płciowej oraz pierwszej miesiączki kobiety. Wtedy właśnie pierwszy, pierwotny pęcherzyk jajnikowy dojrzewa i owuluje, szykując się na przyjęcie plemnika, a po zapłodnieniu na ostateczny etap swojego rozwoju. Każdego miesiąca proces dojrzewania oocytów powtarza się cyklicznie - i tak aż do czasu menopauzy. Niektóre z nich czekają uśpione przez wiele lat, a nawet i dekad, zanim zaczną dojrzewać. Czynnikiem, który reguluje rozwój kolejnych oocytów jest tzw. inhibitor dojrzewania oocytów (OMI). Nie każdy oocyt dotrwa jednak do tego momentu i w dobrym stanie doczeka do swojej owulacji. Oocyty mają mniej więcej tyle lat, ile każda kobieta, dlatego też procesy degeneracyjne w ich wnętrzu przybierają na sile, a to odbija się na ich jakości.

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Gdy dojrzeje, wyrusza z jajnika w świat

Podczas owulacji pęka tzw. pęcherzyk Graafa, a przez jajowód zostaje wyłapana komórka jajowa. Comiesięczna porcja pęcherzyków jajnikowych to około 12 - 20 komórek jajowych, które w pełnej gotowości czekają, aż spośród nich tylko jedna - zdolna do zapłodnienia - owuluje.

Embriolog, dr Wojciech Sierka:

Występuje tu pewne podobieństwo do męskich gamet. Z milionów plemników gotowych, aby zapłodnić komórkę jajową, udaje się zazwyczaj tylko jednemu. Zwykle jest to ten najsprytniejszy, który jako pierwszy pokona wymagany dystans do jaja. Z drugiej strony, z tych kilkunastu komórek jajowych tylko jedna, najbardziej dojrzała zostaje uwolniona z jajnika do jajowodu, w którym "popychana" jest ruchami robaczkowymi w kierunku macicy. Czynniki decydujące o wyborze konkretnego pęcherzyka jajnikowego, który uwolni tę jedyną komórkę jajową nie są jeszcze znane. Nie wiadomo, co ostatecznie decyduje o wyborze tej, a nie innej komórki, która owuluje.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Cenniejsza niż carskie jajo Fabergé

Kobiety żyjące na całym świecie - kiedyś, dzisiaj (i w przyszłości) uwalniają podczas swojego życia średnio 400 - 500 komórek jajowych - to niewiele w porównaniu do setek milionów plemników uwalnianych podczas jednego wytrysku nasienia.

Jak widać, natura gospodaruje niezwykle oszczędnie tym cennym darem po stronie kobiety. Bazując na tym fakcie, współczesna medycyna oferuje aktualnie możliwość krioprezerwacji, czyli zabezpieczenia swojej płodności, a dokładnie zabezpieczenia komórek jajowych już za młodu, aby można je było wykorzystać w przyszłości.

Embriolog, dr Wojciech Sierko:

Odpowiednio przygotowane i zamrożone (a raczej zwitryfikowane, czyli zeszklone) w ciekłym azocie gamety żeńskie lub już wytworzone zarodki zachowują swoje funkcje biologiczne i nie podlegają wpływowi czasu. Metoda krioprezerwacji może stanowić pomoc dla kobiet odkładających macierzyństwo na okres późniejszy lub pacjentek z problemami onkologicznymi.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Musi zadziałać przeznaczenie, by doszło do spotkania z plemnikiem

Gdy komórka jajowa kobiety w pełni dojrzeje, trafia do jajowodów, gdzie może oczekiwać przez 24 godziny na ewentualne zapłodnienie przez plemnik.

Jeśli plemnik trafi do jajowodu za wcześnie lub za późno, lub też jeśli w jajowodzie, do którego dotrze nie będzie oocytu, to do spotkania gamet w ogóle nie dojdzie i poczęcie dziecka będzie niemożliwe. W tym optymistycznym scenariuszu, gdy do spotkania dojdzie, zapłodnione jajo z jajowodu wprowadzane jest ruchami rzęsek do macicy, gdzie zagnieżdża się około 6-10 dni później.

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Jest wybredna i monogamiczna

Myśląc o akcie zapłodnienia, uważamy, że plemnik jest tą aktywną stroną, która dąży do spotkania, a komórka jajowa jest przedstawiana jako struktura bierna - leży, pachnie i czeka na swojego wybranka.

To nie do końca prawda. Okazuje się, że to właśnie jajo ostatecznie decyduje, czy do zapłodnienia dojdzie. Oocyt jest dość wybredny w tym względzie i dokonując selekcji zalotników, decyduje komu pozwoli na zapłodnienie, a którego odeśle z kwitkiem. Który plemnik ma największe szanse? Jeden z kilkuset milionów.

Embriolog, dr Wojciech Sierka:

Badania naukowe wskazują, że komórka jajowa może wybrać konkretny, wyselekcjonowany przez siebie plemnik i pomóc mu w swoim zapłodnieniu. Co więcej, umożliwiając przejście jednemu z nich, blokuje tę drogę jego konkurencji. Jak to się dzieje? Gdy tylko jeden plemnik przedostanie się do wnętrza komórki jajowej, to następuje w niej bardzo gwałtowna reakcja korowa, która zapobiega polispermii, czyli wejściu do środka więcej niż jednego plemnika.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Nie tylko leży i pachnie, ale i kusi

Jak komórka jajowa wabi do siebie plemnik? Kluczową rolę biologicznego "feromonu" pełni tutaj progesteron, żeński hormon płciowy, które powstaje w okalających jajo komórkach pęcherzykowych. Hormon ten pobudza różne funkcje plemników i usprawnia ich wędrówkę ku żeńskiej gamecie.

Według naukowców z Center for Advanced European Studies and Research progesteron łączy się ze specjalnym receptorem zwanym CatSper i zapewnia ruch jonów wapnia w plemniku, które nadają przyśpieszenia i nadają odpowiednią ruchliwość jego witce. Dzięki obecności CatSper jajo nawiguje plemnik i zachęca go do penetracji. Gdy receptor nie funkcjonuje prawidłowo, do zapłodnienia nie dojdzie.

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Opiekuje się plemnikiem

Wnętrze pochwy potrafi być dla plemnika "Ziemią Obiecaną", ale i prawdziwym piekłem. Droga obfituje w niebezpieczeństwa. Plemnik musi przetrwać m.in. nieprzyjazne dla siebie kwaśne środowisko pochwy czy też atak leukocytów. Z drugiej jednak strony warunki, które plemnik spotyka w drogach rodnych kobiety umożliwiają mu jego dojrzewanie, czyli nabywanie zdolności do zapłodnienia. Tej "mocy" plemnik po wydostaniu się z męskich jąder jeszcze nie posiada.

Dr Wojciech Sierka:

Choć komórka jajowa żyje średnio około 1 dobę, to plemnik może przeżyć w drogach rodnych kobiety, jej macicy i jajowodach, aż 5-7 dni. Wtedy, nawet jeśli "pływak" zabłądzi lub trafi do celu przed tzw. okienkiem płodności, to macica jest w stanie zapewnić mu sprzyjające warunki do przetrwania. Taką swoistą ochronę stanowi dla plemnika śluz szyjki macicy, który niczym swoisty pancerz lub impregnat chroni go aż do czasu owulacji, gdy kobieta jest najbardziej płodna. Dzięki takiemu wsparciu plemnik nawet 5 dni przez owulacją i 2 dni po niej ma szansę na zapłodnienie oocytu.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Musi być chemia

Kiedy misja komórki jajowej się kończy? Gdy plemnik przedostanie się do niej  i z nią połączy, wówczas stają się jednością. Wtedy dochodzi również do intensywnych reakcji chemicznych. Kolejno, chromosomy, które są nośnikiem informacji genetycznej łączą się ze sobą i odtwarzają jądro komórkowe o pełnej, 46-chromosomowej liczbie. W ciągu kilku kolejnych godzin zygota rozpoczyna podziały i po ok. 7 dniach wytwarza stadium zarodkowe zwane blastocystą. Blastocysta po wykluciu z osłon zagnieżdża się w macicy rozpoczynając ciążę, którą po 9 miesiącach wieńczy poród.

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Delikatna i wrażliwa

Wbrew pozorom proces zapłodnienia nie jest taki prosty. Nie ogranicza się on wyłącznie do aktu płciowego. Dopiero po nim rozpoczyna się bardzo złożona kaskada zdarzeń. Zaistnieć musi szereg sprzyjających okoliczności, aby doszło do rodzicielstwa.

Czasami procesy te nie układają się po naszej myśli, a starania o dziecko przeciągają się w czasie. Mowa tu o szeroko pojętej niepłodności.

Embriolog, dr Wojciech Sierka:

Niepłodność wynikać może z m.in. nieprawidłowości hormonalnych i zaburzeń jajeczkowania np. zespołu policystycznych jajników, w którym komórka jajowa nie przedostaje się do jajowodu, zaś liczne pęcherzyki obumierają i tworzą torbiele. Przyczyną niepłodności u kobiet może być także: endometrioza, zapalenie macicy, wady macicy oraz jej szyjki, mięśniaki macicy, zaburzenia tarczycy, choroby przenoszone drogą płciową, zaburzenia genetyczne np. zespół Turnera, nadwaga lub niedowaga, zaburzenia autoimmunologiczne, gdzie układ odpornościowy traktuje plemniki jak swoistych "intruzów" i niszczy je lub uniemożliwia zapłodnienie komórki jajowej. W tej sytuacji, każdorazowo pojawiająca się dolegliwość lub nieprawidłowość w tym względzie wymaga podjęcia leczenia poprzedzonego konsultacją ze specjalistą w dziedzinie leczenia niepłodności.
Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Seks? Im więcej, tym lepiej!

Okazuje się, że regularny seks w związku może również usprawniać kobiecą płodność, nawet poza dniami płodnymi. Naukowcy odkryli, że u bardziej aktywnych seksualnie kobiet ich układ odpornościowy wyzwala specyficzne mechanizmy w tym zakresie.

Dużą rolę odgrywa tu specjalny rodzaj białych krwinek - tzw. limfocytów T, wspierających komórki, które w innej sytuacji, organizm może identyfikować jako potencjalnie wrogie. Może dochodzić do sytuacji, że partnerka potraktuje np. plemniki partnera, a nawet wytworzony już zarodek jako obce i zacznie je zwalczać. W takim przypadku limfocyty T będą chroniły plemniki podczas zapładniania komórki jajowej oraz płód przed odrzuceniem przez układ odpornościowy matki. Zgodnie z wnioskami badań, kobiety, które często uprawiają seks w związku, mają wyższy poziom tych wspierających komórek, co może być szczególną pomocą dla par z niepłodnością na tle immunologicznym.

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Zamiast drugs and rock'n'roll, zdrowy tryb życia

Kobiecej płodności szkodzi niezdrowy tryb życia i złe nawyki m.in. nadmierna konsumpcja kofeiny, alkoholu oraz palenie papierosów. Dym papierosowy, także tzw. bierne palenie, niekorzystnie wpływa na układ hormonalny i uszkadza DNA komórkowe, zarówno u kobiet, jak i mężczyzn. Co do kofeiny, zdania są podzielone, niektórzy twierdzą, że nie ma ona żadnego wpływu na płodność, inne badania mówią, że kofeina może zaburzać kurczliwość mięśni, które pomagają przemieszczać się komórkom jajowym z jajników przez jajowody do macicy. Duńscy naukowcy twierdzą z kolei, że pijąc ponad 5 filiżanek kawy dziennie zmniejszamy o połowę szanse na zapłodnienie podczas zabiegu in vitro. Zawsze warto więc mieć na uwadze, że tryb życia będzie miał wpływ na naszą płodność.

Powinno cię również zainteresować: Wolą steki od golonki, są zimnolubne, czasami chorują - co jeszcze powinien wiedzieć mężczyzna o swoich plemnikach?

Komórka jajowa Komórka jajowa fot: istockphoto

Czasem wykwintne szparagi, czasem swojski śledzik

Dieta ma duże znaczenie dla równowagi hormonalnej organizmu kobiety, rozwoju zdrowych komórek jajowych, a więc i procesu samego zapłodnienia. Niedobory żywieniowe kobiet mogą prowadzić do nieregularnych cykli menstruacyjnych, cykli bezowulacyjnych, zaburzeń równowagi hormonalnej, zwiększonego ryzyka poronienia i gorszej jakości komórek jajowych.

Embriolog, dr Wojciech Sierko:

W diecie kobiety starającej się o dziecko nie powinno zabraknąć żelaza, witaminy B12 oraz B6. Ich niedobory mogą skutkować anemią, która prowadzi do braku owulacji. Istotna jest również suplementacja kwasem foliowym - naturalnie znajdziemy go np. w brukselce i szparagach - odpowiedzialnym za rozwój kory mózgowej płodu. Kolejne na liście produktów "podkręcających" kobiecą płodność są cytrusy, czarne porzeczki czy też natka pietruszki, które są bogatym źródłem wit. C, silnego antyoksydantu. Dodatkowo, witamina C pomaga ustabilizować poziom hormonów i wspiera płodność u kobiet z defektem fazy lutealnej cyklu, która trwa najdłużej i w jej trakcie zachodzi najwięcej zmian w błonie śluzowej macicy.  Z kolei witamina E to ważny przeciwutleniacz, dostępny m.in. w migdałach, który pomaga chronić integralność jaj i plemników - wymienia embriolog.
Nie zapominajmy też o: kwasach DHA, dostępnych m.in. w tłustych rybach jak łosoś czy śledzie, które pozwolą utrzymać system rozrodczy w zdrowiu, L-argininie i L-cysteinie oczyszczających z toksyn i wspierających prawidłowy rozwój komórek jajowych oraz witaminie D3, nazywanej "witaminą życia". Odgrywa ona kluczową rolę dla układu rozrodczego, stymuluje pracę jajników, a także korzystnie wpływa na endometrium. Wszystkie te składniki ułatwiają zagnieżdżenie się i rozwój zarodka w jamie macicy.

Powinno cię również zainteresować: Szpinak, pomidory, jajka - co jeszcze trzeba jeść, żeby zajść w ciążę? Dieta dla płodności dotyczy też panów

Więcej o: