4 listopada Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 24 692 przypadkach zakażeń koronawirusem. W związku z tym, że druga fala pandemii przybiera na sile, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu kolejnych obostrzeń. Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji 4 listopada przyznał, że "druga fala może być groźniejsza i dłuższa niż spodziewano się wcześniej".
Zdalne nauczanie klasa 1-3. Nowe obostrzenia
Nauczanie zdalne w klasach 1-3 zacznie obowiązywać w Polsce od 9 listopada. Żłobki i przedszkola będą funkcjonowały jak dotychczas. Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji w Warszawie poinformował również o przedłużeniu okresu nauki zdalnej dla starszych uczniów.
Rozszerzamy nauczanie zdalne na klasy 1-3. Przedłużamy okres nauki zdalnej dla uczniów powyżej 4. klasy do końca listopada
- ogłosił premier. Według Morawieckiego niezbędne było wprowadzenie kolejnych restrykcji. Ma to pomóc w ochronie służby zdrowia i obywateli przed tragicznymi skutkami pandemii. Rząd wychodząc naprzeciw potrzebom nauczycieli, ma dofinansować sprzęt niezbędny do prowadzenia zajęć w domu. Wysokość bonu to 500 zł. Premier dopytywany przez dziennikarzy o to, kiedy bon zostanie udostępniony prowadzącym zajęcia, odpowiedział, że błyskawicznie.
Krok za granicą, którą dzisiaj wyznaczamy, jest całkowita kwarantanna, całkowity lockdown
- dodał Morawiecki i podkreślił, że jeśli epidemia przekroczy punkt krytyczny, rząd będzie musiał wprowadzić rygorystyczne obostrzenia.
Zdalne nauczanie klasa 1-3. Do kiedy?
Od 24 października cała Polska znajduje się w strefie czerwonej. Od 26 października w klasach 4-8 odbywają się lekcje zdalne. Według najnowszej decyzji rządu nauka zdalna została przedłużona do 29 listopada, a od 9 listopada będzie obowiązywała również w klasach 1-3.
Na dzisiaj podajemy datę 29 listopada, być może będziemy musieli ją przesunąć
- podkreślił Morawiecki. Data powrotu do szkół podstawowych nie jest więc znana. Premier zaapelował do wszystkich Polaków o pozostanie w domach.
Pandemia nasila się i nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Chronimy ludzi przed tragicznymi konsekwencjami pandemii
- tłumaczył.
