Już niedługo odbędą się wybory samorządowe. 7 kwietnia 2024 r. Polacy ruszą do urn, by oddać głos na swoich faworytów. Z tego względu kampanie polityków nabierają tempa i niekiedy przybierają dość niespodziewany obrót. Do niecodziennej sytuacji doszło niedawno w Skarszewach, w województwie pomorskim. Obecny burmistrz, chcąc poruszyć ważny problem, opublikował w internecie kontrowersyjny film. Wywołał tym niemałą dyskusję.
Jacek Pauli aktualnie pełni funkcję burmistrza w Skarszewach. W najbliższych wyborach samorządowych chce starać się o reelekcję, dlatego aktywnie prowadzi swoją kampanię. Jedną ze spraw, która szczególnie go interesuje, jest nielegalne wyrzucanie śmieci do lasu. Żeby uświadomić mieszkańców, jak poważny jest to problem, nagrał dość nietypowy film. W pierwszej scenie widać, jak do lasu wjeżdża niebieski samochód marki Peugeot, a następnie wychodzi z niego podejrzanie wyglądający mężczyzna. Rozgląda się, zakłada na głowę kaptur i wyrzuca z samochodu kilka worków śmieci. Po chwili odchodzi w głąb lasu, rozmawiając przez telefon. W następnej scenie widzimy burmistrza Skarszew, który czyta list od zaniepokojonych mieszkańców. Jego pomysł na rozwiązanie problemu jest dość zaskakujący. Po chwili Jacek Pauli wskakuje do brytyjskiego czołgu Alvis, w którym siedzi już Paweł Peka, pasjonat historii i właściciel prywatnego muzeum PRL w Zblewie. Maszyna rusza i z impetem wjeżdża w zaparkowany samochód, doszczętnie go niszcząc.
Nagranie zostało opublikowane na Facebooku i na YouTubie. Choć w opisie zapewniono, że film zrobiono bezkosztowo, a miejsce od razu posprzątano, internauci mieli co do niego wiele wątpliwości.
Jaki sens ma niszczenie auta, miski olejowej, jego akumulatora i chłodnicy w lesie? Przecież to skażenie gotowe
Brawo dla zaśmiecających, którzy robią to w mniejszym stopniu niż burmistrz.
Ciekawe ile plastiku i innych śmieci wgnietliście w glebę?
Żenujące na wielu poziomach
- czytamy w komentarzach. Z kolei portal Noizz zwrócił się bezpośrednio do burmistrza z prośbą o komentarz. Jego zdaniem problem w Skarszewach zatacza błędne koło, ponieważ w miejscu posprzątanych śmieci szybko pojawiają się nowe. Z uwagi na to, że jest fanem emocjonujących programów o motoryzacji, zdecydował się na opublikowanie takiego wideo.