[go: up one dir, main page]

Burmistrz Skarszew idzie po reelekcję po trupach do celu. Zmiażdżył samochód czołgiem. "Żenujące"

Politycy rozpoczęli już swoje kampanie przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. Pojawiło się kilka oryginalnych pomysłów, jednak najbardziej zaskoczył burmistrz Skarszew. Opublikował w sieci nietypowe wideo, na którym miażdży czołgiem samochód. W ten sposób chce poruszyć ważny problem.

Już niedługo odbędą się wybory samorządowe. 7 kwietnia 2024 r. Polacy ruszą do urn, by oddać głos na swoich faworytów. Z tego względu kampanie polityków nabierają tempa i niekiedy przybierają dość niespodziewany obrót. Do niecodziennej sytuacji doszło niedawno w Skarszewach, w województwie pomorskim. Obecny burmistrz, chcąc poruszyć ważny problem, opublikował w internecie kontrowersyjny film. Wywołał tym niemałą dyskusję.

Zobacz wideo Ukraińscy żołnierze przechodzą w Polsce szkolenie z obsługi czołgów Leopard 2

Na czym polega kampania wyborcza? Jacek Pauli ma zaskakujący pomysł

Jacek Pauli aktualnie pełni funkcję burmistrza w Skarszewach. W najbliższych wyborach samorządowych chce starać się o reelekcję, dlatego aktywnie prowadzi swoją kampanię. Jedną ze spraw, która szczególnie go interesuje, jest nielegalne wyrzucanie śmieci do lasu. Żeby uświadomić mieszkańców, jak poważny jest to problem, nagrał dość nietypowy film. W pierwszej scenie widać, jak do lasu wjeżdża niebieski samochód marki Peugeot, a następnie wychodzi z niego podejrzanie wyglądający mężczyzna. Rozgląda się, zakłada na głowę kaptur i wyrzuca z samochodu kilka worków śmieci. Po chwili odchodzi w głąb lasu, rozmawiając przez telefon. W następnej scenie widzimy burmistrza Skarszew, który czyta list od zaniepokojonych mieszkańców. Jego pomysł na rozwiązanie problemu jest dość zaskakujący. Po chwili Jacek Pauli  wskakuje do brytyjskiego czołgu Alvis, w którym siedzi już Paweł Peka, pasjonat historii i właściciel prywatnego muzeum PRL w Zblewie. Maszyna rusza i z impetem wjeżdża w zaparkowany samochód, doszczętnie go niszcząc. 

Czy można mieć czołg? Kampania burmistrza oburzyła mieszkańców

Nagranie zostało opublikowane na Facebooku i na YouTubie. Choć w opisie zapewniono, że film zrobiono bezkosztowo, a miejsce od razu posprzątano, internauci mieli co do niego wiele wątpliwości. 

Jaki sens ma niszczenie auta, miski olejowej, jego akumulatora i chłodnicy w lesie? Przecież to skażenie gotowe
Brawo dla zaśmiecających, którzy robią to w mniejszym stopniu niż burmistrz.
Ciekawe ile plastiku i innych śmieci wgnietliście w glebę?
Żenujące na wielu poziomach

- czytamy w komentarzach. Z kolei portal Noizz zwrócił się bezpośrednio do burmistrza z prośbą o komentarz. Jego zdaniem problem w Skarszewach zatacza błędne koło, ponieważ w miejscu posprzątanych śmieci szybko pojawiają się nowe. Z uwagi na to, że jest fanem emocjonujących programów o motoryzacji, zdecydował się na opublikowanie takiego wideo.

 
Więcej o: