czaterxx
15.07.06, 09:48
CZy to nie smieszne ze w takim syfie jakim jest Depo jest selekcja osob
wchodzacych na druga sale, byłem tak wczoraj pierwszy raz do 6 mieseicy i za
kazdym razem jest gorzej, mniej ludzi, granica wieku coraz nizsza i dziwie sie
ze ten Syf wogole funkcjonuje ale najsmieszniejsze jest to ze otworzono druga
sale i przy wejscu dowiedzialem sie ze w podkoszulku sie nie wejdzie od goscia
ktory sie ochrzcil "selekcjonerem". Wiem ze to nowy zwyczaj ktory wszedl do
naszych dyskotek ale czy w takim Depo ktore moge porownac do kiosku Ruchu jest
sens czegos takiego ( dodam ze nie bylem w dresie i adidasach... )