[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Do watku Aka10

19.10.05, 12:12

Aka10 zalozyla na galleri watek o kolejach starych i nowych
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=728&w=30617334
Ogladajac te sentymentalne zdjecia ciekawostek techniki...
uslyszalem wczoraj smutna wiadomosc ..ze
Splonelo w Norymbergi (wlasnie wczoraj) muzeum histori kolei!

Konkretnie splonelo 15 starodawnych lokomotyw i pare wagonow
wiekszosc ulegla uszkodzeniu przez zawalajacy sie plonacy dach.
Splonal takze tzw "Adler" (Orzel) ... liczaca 70 lat replika pierwszej
funkcjonalnej lokomotywy Niemiec.

Ps: miejcie oko na coniektore ciekawe zabytki kolei wystawione w Polsce ;)))
zapotrzebowanie radykalnie wzroslo ;))) a pieniadz moze niektorych
skusic na "dogodne" transakcje ..
Obserwuj wątek
    • sss9 Re: Do watku Aka10 19.10.05, 12:24
      miałem kiedyś doczynienia z ludźmi opiekującymi się starymi lokomotyw(k)ami.
      to prawdziwi pasjonaci, nie pozwolą nic sprzedać. ukraść raczej też nie. :)
      • braid Re: Do watku Aka10 19.10.05, 12:37
        ;))ale ja wiem jak mysli druga strona ;))

        przez "zapalonego" hobbyste starych samolotow zwlaszcza tych z okresu IIws
        bylem zapytany jak oceniam szanse na "wykupienie" eksponatu messerschmit 109
        z Krakowskiego muzeum lotnictwa.
        W Niemczech nie zachowal sie ani jeden egzemplarz! Po przegranej wojnie
        skasowano im wszystko co mieli.
        teraz czytalem ze wyciagaja gdzies w Norwegi z dna jeziora pare wrakow
        ktore tam ladowaly na lodzie i leza na dnie w dobrym stanie.
    • Gość: MdS Re: Do watku Aka10 IP: *.anon-online.org 19.10.05, 17:53
      braid napisał:
      > Ps: miejcie oko na coniektore ciekawe zabytki kolei wystawione w Polsce ;)))
      > zapotrzebowanie radykalnie wzroslo ;))) a pieniadz moze niektorych
      > skusic na "dogodne" transakcje ..

      nie rozumiem. kazda transakcja jest dobrowolnym oswiadczeniem woli kupujacego i
      sprzedajacego. Twoja wypowiedz przypomina calkowicie opinie pewnych polskich
      srodowisk o tzw. "wyprzedazy majatku narodowego".
      • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 17:57
        Prawo w Polsce nie pozwala na swobodny handel zabytkami. W sytucji, w której
        chodzi o tzw. mienie publiczne, należy tym bardziej uważać, by nie ogołocono
        regionu z pamiątek kultury technicznej.
        • Gość: MdS Re: Do watku Aka10 IP: *.anon-online.org 19.10.05, 18:12
          czy np. zbiory biblioteki pruskiej sa polskim mieniem publicznym?
          • Gość: Pit Re: Do watku Aka10 IP: 150.254.85.* 19.10.05, 18:14
            Gość portalu: MdS napisał(a):

            > czy np. zbiory biblioteki pruskiej sa polskim mieniem publicznym?

            Oczywiscie ze sa.
            • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 18:20
              Nie, są łupem wojennym, który powinien wrócic do Berlina. Lokomotywy ze Śląska
              to już jednak zupełnie inna sprawa.
              • sss9 Re: Do watku Aka10 19.10.05, 18:23
                slezan napisał:

                > Nie, są łupem wojennym, który powinien wrócic do Berlina. Lokomotywy ze Śląska
                > to już jednak zupełnie inna sprawa.

                "łup wojenny", dobre sobie ! slezanie, dostałeś instrukcje na G-G ? ;)))
                • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:25
                  Nie, no coż ja mówię, przecież Polacy nie są zdolni do kradzieży. Święty naród.
                  • sss9 Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:29
                    no to łupy należne zwycięzcom czy pospolita kradzież ? co ja mówię, z Grekiem i
                    tak się nie dogadam... ;)
                    • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:34
                      To jednak wygraliście tę wojnę? Hmmm. A ja myślałem, że przegraliście i że
                      wszystko co złe od 1945 r. to wina Stalina i sowietów. A tu wychodzi na to, że
                      do brania łupów pierwsi, ale do odpowiedzialności ostatni. Zresztą co ja mówię,
                      z Kalim i tak się nie dogadam.
                      • sss9 Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:46
                        skoro nie jesteśmy pod hitlerowskim butem, to raczej wygraliśmy (ty nie ?),
                        sowiecki but, to już inksza inszość (też się spod niego wydostaliśmy) - tę
                        subtelną różnicę zauważasz ?
                        i jak feniks z popiołu wzleciała nuta generalizowania, tak dotąd przez ciebie
                        tępiona. ale, co jo godom, gdzie Kali ? - tylko krowę widać...
                        • Gość: MdS ??????????? IP: *.anon-online.org 19.10.05, 19:55
                          sss9 napisał:
                          > skoro nie jesteśmy pod hitlerowskim butem, to raczej wygraliśmy (ty nie ?),

                          i dlatego Slask znajduje sie pod polska okupacja? bo jak to mozna w
                          obliczu "lupow wojennych" i "wygrania wojny" w odniesieniu do niepolskich
                          terenow inaczej interpretowac?
                        • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 20:04
                          sss9 napisał:

                          > skoro nie jesteśmy pod hitlerowskim butem, to raczej wygraliśmy (ty nie ?),
                          > sowiecki but, to już inksza inszość (też się spod niego wydostaliśmy) - tę
                          > subtelną różnicę zauważasz ?

                          Czyli państwo polskie powinno ponieść odpowiedzialnośc za dokonywane w jego
                          imieniu zbrodnie.

                          > i jak feniks z popiołu wzleciała nuta generalizowania, tak dotąd przez ciebie
                          > tępiona. ale, co jo godom, gdzie Kali ? - tylko krowę widać...

                          Jak się weszło między wrony... Bynajmniej nie mówę o forum G-G.
                          • sss9 Re: Do watku Aka10 19.10.05, 20:09
                            slezan napisał:

                            > sss9 napisał:
                            >
                            > > skoro nie jesteśmy pod hitlerowskim butem, to raczej wygraliśmy (ty nie ?
                            > ),
                            > > sowiecki but, to już inksza inszość (też się spod niego wydostaliśmy) - t
                            > ę
                            > > subtelną różnicę zauważasz ?
                            >
                            > Czyli państwo polskie powinno ponieść odpowiedzialnośc za dokonywane w jego
                            > imieniu zbrodnie.

                            wiesz gdzie pisać stosowne pozwy i odezwy.

                            > > i jak feniks z popiołu wzleciała nuta generalizowania, tak dotąd przez ci
                            > ebie
                            > > tępiona. ale, co jo godom, gdzie Kali ? - tylko krowę widać...
                            >
                            > Jak się weszło między wrony... Bynajmniej nie mówę o forum G-G.

                            mds faktycznie jak wrona...
                            ale aż przykro czytać jaki ci tam na G-G zrobili magiel... ;)
                            • Gość: MdS Re: Do watku Aka10 IP: *.anon-online.org 19.10.05, 20:23
                              sss9 napisał:
                              > wiesz gdzie pisać stosowne pozwy i odezwy.

                              a moze bys sie tak od czasu przezwyciezyl i napisal cos od siebie? bo chyba
                              masz takze wlasne zdanie, albo?
                            • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 20:47
                              sss9 napisał:

                              > slezan napisał:
                              >
                              > > sss9 napisał:
                              > >
                              > > > skoro nie jesteśmy pod hitlerowskim butem, to raczej wygraliśmy (ty
                              > nie ?
                              > > ),
                              > > > sowiecki but, to już inksza inszość (też się spod niego wydostaliśm
                              > y) - t
                              > > ę
                              > > > subtelną różnicę zauważasz ?
                              > >
                              > > Czyli państwo polskie powinno ponieść odpowiedzialnośc za dokonywane w je
                              > go
                              > > imieniu zbrodnie.
                              >
                              > wiesz gdzie pisać stosowne pozwy i odezwy.

                              A Ty nie zamierzasz brac odpwoiedzialności za swoje państwo? A może nie zależy
                              Ci na tym, by było sprawiedliwe?

                              >
                              > > > i jak feniks z popiołu wzleciała nuta generalizowania, tak dotąd pr
                              > zez ci
                              > > ebie
                              > > > tępiona. ale, co jo godom, gdzie Kali ? - tylko krowę widać...
                              > >
                              > > Jak się weszło między wrony... Bynajmniej nie mówę o forum G-G.
                              >
                              > mds faktycznie jak wrona...
                              > ale aż przykro czytać jaki ci tam na G-G zrobili magiel... ;)

                              Skoro sprawia Ci to przykrość to nie czytaj. Swoją drogą to z tak kruchą
                              psychiką długo nie pociągniesz.
                              • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 07:58
                                bardziej zależy mi, żeby Państwo było sprawiedliwe wobec swoich obywateli,
                                relacje Państwo-inne Państwa zostawiam "żywotnie zainteresowanym".

                                dzięki za troskę, ale to po tobie widać jaką masz kruchą psychikę - trochę
                                inwektyw i obelg od "ziomków" z G-G i już zmieniasz charakter. ;)
                                • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:34
                                  A wiesz, to ciekawe. Kiedy spostrzegli, że w niektórych sprawach mam zupełnie
                                  inne zdanie od nich, doszli do tego samego wniosku, co Ty. Ile Was jednak
                                  łączy...
                                  • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:36
                                    :))) to nie zauważyłeś, że cię cały czas ich stylem pod włos brałem ? ;)
                                    • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:39
                                      Pod włos, nie pod włos, nie robi mi różnicy kto bredzi.
                                      • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:41
                                        slezan napisał:

                                        > Pod włos, nie pod włos, nie robi mi różnicy kto bredzi.

                                        :))) taaa i jak widać w znanym nam wątku z G-G, masz dużą na te brednie odporność.
                                        • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:43
                                          No widzisz. Tobie też życzę odporności, jak również umiejętności niewtrącania
                                          się w nieswoje sprawy.
                                          • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:45
                                            mam ją zdaje się całkiem niezłą. :)
                                            przecież ani jedną sylabą się nie wtrąciłem do waszej wymiany uprzejmości.
                                            • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:08
                                              A te komentarze to nie wtrącenie? Tak jak Ty z wypiekami na twarzy czytasz
                                              forum G-G, tak jego bywalcy zaglądają z pewnością na FG. I widzę, że licząc na
                                              to, cały czas usiłujesz z nimi dyskutować.
                                              • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:14
                                                te komentarze, to podpucha wobec ciebie. ;)
                                                ja już z nimi (i z wypiekami) rozmawiałem na ich forum, kiedy powycinali moje z
                                                ich postów cytaty udowadniające, że kręcą i zwyczajnie kłamią - skończyłem, bo
                                                co to za dyskusja...
                                                a tu, fajnie mi bez nich, za to z tymi, którzy są - bardzo miło. :)
                                                • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:18
                                                  sss9 napisał:

                                                  > te komentarze, to podpucha wobec ciebie. ;)


                                                  No więc mówię, że wiele Was łączy.
                                                  • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:22
                                                    nas już nie ? ;)
              • Gość: MdS Re: Do watku Aka10 IP: *.anon-online.org 19.10.05, 18:24
                a co z wyposazeniem palacy niemieckich slazakow, ktore wyladowaly w wiekszosci
                w warszawskich muzeach?
                no i z samymi palacami?
                • Gość: Pit Re: Do watku Aka10 IP: 150.254.85.* 19.10.05, 18:26
                  Gość portalu: MdS napisał(a):

                  > a co z wyposazeniem palacy niemieckich slazakow, ktore wyladowaly w
                  wiekszosci
                  > w warszawskich muzeach?
                  > no i z samymi palacami?

                  Palace niemieckie i ich wyposazenie zostaly potraktowane tak samo jak ich
                  polskie odpowiedniki. Nikogo tu nie wyrozniano ani w sensie pozytywnym ani
                  negatywnym.
                • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:26
                  Żadne prawo nie zabrania przemieszczania dóbr kultury w ramach danego państwa.
              • Gość: Pit Re: Do watku Aka10 IP: 150.254.85.* 19.10.05, 18:24
                slezan napisał:

                > Nie, są łupem wojennym, który powinien wrócic do Berlina. Lokomotywy ze
                Śląska
                > to już jednak zupełnie inna sprawa.

                Mysle ze nie powinien, po stratach i rabunkach jakich dokonaly nazistowskie
                Niemcy w Polsce. A co do lokomotywy ze Slaska masz racje, jest to zupelnie
                inna sprawa.
                • slezan Re: Do watku Aka10 19.10.05, 19:24
                  Polska, przypomnę, dostała już spory kawałek Niemiec. Księgozbiór, o którym
                  mowa, jest własnością biblioteki w Berlinie i do niej prędzej czy później wróci.
                  • Gość: Pit Re: Do watku Aka10 IP: 150.254.85.* 20.10.05, 08:33
                    slezan napisał:

                    > Polska, przypomnę, dostała już spory kawałek Niemiec. Księgozbiór, o którym
                    > mowa, jest własnością biblioteki w Berlinie i do niej prędzej czy później
                    wróci

                    Dostala Polska ten kawalek na podstawie decyzji zwycieskich mocarstw. Tak jak i
                    ZSSR dostal Krolewiec z calym inwenatrzem jaki byl na tych terenach.A co do
                    biblioteki pruskiej mam nadzieje ze nikt przytomny na umysle do tego w Polsce
                    nie dopusci. Po rabunkach i furiackim niszczeniu dobr polskiej kultury przez
                    nazistow,dlatego nie wystarczy zwykle przepraszam i powiedzenie oddajcie teraz
                    zasoby biblioteki. Pragne zaznaczyc ze Niemcy spalili w 95% zasoby biblioteki
                    narodowej w Warszawie. I pruska biblioteke mozna traktowac jako lup, ale
                    bardziej bym przyjal ze to jest tylko drobne zaodscuczynienie za zbrodnie
                    popelnione na polskiej kulturze przez III Rzesze.
                    • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 08:43
                      witaj Pit,
                      slezan świetnie o tym wie, tylko tak nas podpuszcza, żartowniś... ;)
                      • Gość: Pit Re: Do watku Aka10 IP: 150.254.85.* 20.10.05, 08:45
                        sss9 napisał:

                        > witaj Pit,
                        > slezan świetnie o tym wie, tylko tak nas podpuszcza, żartowniś... ;)

                        Witaj SSS9.

                        Tez tak mysle, ze swietnie o tym wie.

                        Musze isc do roboty. Pozdrawiam Ciebie serdecznie
                        • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:38
                          Berlionka ma wrócić do Berlina, takie jest moje zdanie. Polska dostała więcej
                          niż straciła na tzw. ziemiach odzyskanych. Mało zagarnięto bibliotek i zbiorów
                          muzealnych? Biblioteka Schaffgotschów z Cieplic, biblioteki Wrocławia i zbiory
                          wrocławskiego Muzeum Śląskiego - to wszystko starczy za owe straty wojenne
                          polskiej kultury. A może ktoś chce leczyć kompleksy kradnąc rękopisy Mozarta i
                          Beethovena? Bo że o świadomą kradzięz tu chodzi, nie ulega wątpliwości. W końcu
                          nie bez powodu przez kilkadziesiąt lat obecność zbiorów berlińskich w Polsce
                          była utajniona.
                          • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 09:44
                            "Polska dostała więcej
                            niż straciła na tzw. ziemiach odzyskanych."

                            jak to policzyłeś ?
                            • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:10
                              To widać gołym okiem. Większa część Prus Wschodnich, cały Dolny Śląsk, częśc
                              Górnego Śląska, Pomorze z Gdańskiem - w tym kilka dużych miast z muzeami,
                              bibliotekami i przede wszystkim nieruchomymi dobrami kultury.
                              • sss9 Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:17
                                czyli jesteśmy (o, pardon! ty nie) jednak wygrani ?
                                wobec tego nie ma co się zżymać o zagrabione nam dobra kultury, trzeba za to
                                oddać wszystko co niemieckie...?
                                • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 10:23
                                  A jakie "zagrabione Wam"? Gdzie to w zbiorach niemieckich znajdują się dobra
                                  kultury zagrabione Polakom? Jeżeli masz jakiekolwiek informacje na ten temat,
                                  musisz to niezwłocznie zgłosić.
                                  Gdybyś chciał oddawać wszystko co niemieckie, musiałbyś wywieźć 1/3 Polski.
                                  Trzeba oddać jedynie to, co pochodzi ze zbiorów na terenie obecnych Niemiec,
                                  czyli np. z Berlina. I jest to zasada dla Polski korzystna (czego jednak
                                  zapatrzeni na Dzikie Pola spece od kultury w Warszawie czy Krakowie nie widzą),
                                  bowiem pozwala ubiegać sie o przekazanie obiektów wyiezionych do Niemiec z
                                  Gdańska czy Wrocławia.
                                  • grba Re: Do watku Aka10 20.10.05, 11:21
                                    Slezanie wielka jest Twoja ignorancja.
                                    W zbiorach niemieckich znajduje się wiele zabytków zrabowanych w Polsce; np.
                                    Pontyfikał płocki...

                                    www.icons.pl/cenne/art.php?dz=1&id=2001-06-03
                                    • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 11:33
                                      No i? To jest to wiele? Po pierwsze, chodzi o obiekt zakupiony na aukcji, a
                                      więc nie znalazł się w bawarskiej bibliotece w wyniku grabieży. Na tej zasadzie
                                      najwięcej dóbr kultury zrabowanych w Polsce jest w USA. Po drugie, nie ma
                                      problemów z odzyskaniem tego typu obiektów. Dziwię się, że nie zablokowano
                                      transkacji na aukcji. Coś polskie słuzby dyplomatyczne się nie przyłożyły.
                                      • grba Re: Do watku Aka10 20.10.05, 11:38
                                        slezan napisał:

                                        > No i? To jest to wiele? Po pierwsze, chodzi o obiekt zakupiony na aukcji, a
                                        > więc nie znalazł się w bawarskiej bibliotece w wyniku grabieży. Na tej
                                        zasadzie
                                        >
                                        > najwięcej dóbr kultury zrabowanych w Polsce jest w USA. Po drugie, nie ma
                                        > problemów z odzyskaniem tego typu obiektów. Dziwię się, że nie zablokowano
                                        > transkacji na aukcji. Coś polskie słuzby dyplomatyczne się nie przyłożyły.


                                        Wszystko zgodnie z prawem... "Typical german" jak mawia mój kuzyn.
                                        • grba Slezanku, a podobno w zbiorach niemieckich 20.10.05, 11:42
                                          nie ma nic ukradzionego z Polski
                                          • slezan Re: Slezanku, a podobno w zbiorach niemieckich 20.10.05, 11:51
                                            A kto Ci to powiedział? Bo w tym wątku jeszcze nikt.
                                        • grba Slezanku, a podobno w zbiorach niemieckich 20.10.05, 11:42
                                          nie ma nic ukradzionego z Polski...
                                        • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 11:47
                                          Zakupienie czegokolwiek na aukcji nie jest nielegalne. W każdej chwili może
                                          zgłosić się prawowity właściciel i jeżeli dowiedzie, że obiekt został mu
                                          skradziony, odzyska go.
                                          • grba Re: Do watku Aka10 20.10.05, 11:52
                                            slezan napisał:

                                            > Zakupienie czegokolwiek na aukcji nie jest nielegalne. W każdej chwili może
                                            > zgłosić się prawowity właściciel i jeżeli dowiedzie, że obiekt został mu
                                            > skradziony, odzyska go.


                                            Slezanku, miało nie być a jest; jak jest to trzeba się zgłosić; jak się
                                            zgłaszasz to wszystko jest legalnie nie twoje...
                                            Trzeba poczekać aż niemieccy muzealnicy dojrzeją do porozumienia.
                                            • slezan Re: Do watku Aka10 20.10.05, 12:02
                                              Trzeba poczekać aż polscy urzędnicy dojrzeją do działania, bo z odzyskiwaniem
                                              eksponatów z niemieckich kolekcji większych problemów nie ma.
    • grba Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 10:00
      "Ileż was stare druki, rękopisy, księgi
      Zginęło niepowrotnie w pożarze Warszawy!"
      Mieczysław Jastrun, Poemat o mowie polskiej.

      W Biuletynie BN artykuł "Droga do Okólnika".
      www.bn.org.pl/doc/b_4_2004.pdf
      • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 10:12
        I co to ma do rzeczy? Żaden trybunał nie nakazał Niemcom przekzania
        zadośćuczynienia w postaci dóbr kultury z bibliotek i muzeów na obszarze
        obencych Niemiec.
        • grba Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 10:38
          slezan napisał:

          > I co to ma do rzeczy? Żaden trybunał nie nakazał Niemcom przekzania
          > zadośćuczynienia w postaci dóbr kultury z bibliotek i muzeów na obszarze
          > obencych Niemiec.


          Slezanie, żebyś zrozumiał trzeba by berlinkę ułożyć w stos i podpalić...
          • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 10:43
            A co to za argument? To tak, jakbyś zaproponował matce, której zamordowano
            dziecko, że zamordujesz dziecko mordercy.
            • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 10:47
              argumenty bywają różne, zwłaszcza kiedy się nagle okazuje, że rozmawiasz z Grekiem:
              www.deutsches-polen-institut.de/Projekte/Projekte-Aktuell/Kopernikus-Gruppe/wersja-polska2.php
              • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:11
                No i? W tekście potwierdzone zostało moje stanowisko, nie Twoje.
                • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:17
                  twoje też, ale ja się z nim nie zżymałem.
                  ja natomiast pisałem o dziedzictwie kultury zagrabionym Polsce - na ten temat
                  nic nie doczytałeś ?
                  więc jak jest, potwierdza twoje i tylko twoje, czy może także moje zdanie ?
                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:28
                    A gdzie kwestionowałem fakt grabieży dóbr kultury w Polsce? Wskazem jedynie na
                    to,że niema problemów z odzyskaniem zidentyfikowanych obiektów wywiezionych z
                    Polski do Niemiec. Inna sprawa to zbiory wywiezione z obszarów wschodnich
                    Niemiec pod koniec wojny. Trudno nazwac to grabieżą, ale zgodnie z prawem
                    obiekty te powinny wrócić do instytucji, z ktorych pochodzą (czy do instytucji
                    kontynuujących działalność tamtych).
                    • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:31
                      jaja sobie robisz ?
                      "A jakie "zagrabione Wam"? Gdzie to w zbiorach niemieckich znajdują się dobra
                      kultury zagrabione Polakom? Jeżeli masz jakiekolwiek informacje na ten temat,
                      musisz to niezwłocznie zgłosić."
                      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=94&w=30649628&a=30697456
                      • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:34
                        No i co konkretnie zostało zagrabione Polakom, a znajduje się w zbiorach
                        niemieckich?
                        • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:37
                          zapytaj swoich bogatych "w przeszłość" znajomych z Niemiec i np. Ameryki Płd.-
                          jeśli takich masz, albo przestań udawać Greka.
                          osłabiasz mnie.
                          • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:48
                            Gdzie konkrety? Wskaż przykłady obiektów, które zostały skradzione ze zbiorów
                            polskich, znajdują się w konkretnych zbiorach niemieckich i których strona
                            polska nie może odzyskać.
                            • grba Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 11:55
                              slezan napisał:

                              > Gdzie konkrety? Wskaż przykłady obiektów, które zostały skradzione ze zbiorów
                              > polskich, znajdują się w konkretnych zbiorach niemieckich i których strona
                              > polska nie może odzyskać.


                              Slezan chłopie, skleroza?
                              Przecież dostałeś pierwszy przykład Pontyfikał płocki.
                              Już zapomniałeś?
                              • grba Sichergestellte Kunstwerke im General Gouvernement 20.10.05, 12:01
                                Katalog grabieży. Sichergestellte Kunstwerke im General Gouvernement -
                                najsłynniejszy niemiecki katalog dzieł sztuki "zabezpieczony" w Generalnej
                                Guberni

                                www.icons.pl/cenne/art.php?dz=1&id=1997-06-07&bn=
                                Czy zdołamy kiedyś odnaleźć i rewindykować wszystkie dzieła sztuki wybrane
                                przez niemieckich "naukowych urzędników - fachowców"? Wydaje się, że dziś ów
                                dokument powinien stać się przedmiotem analizy i wniosków ze strony niemieckiej.

                                • slezan Re: Sichergestellte Kunstwerke im General Gouvern 20.10.05, 12:05
                                  Grba, Ty jak zwykle wiecznie wczorajszy. Na zdecydowanej większości tych
                                  obiektów rękę położyli Amerykanie i sowieci. Pierwsi większą część odesłali.
                                  Ciebie ci Niemcy chyba nawet po nocach straszą.
                                  • grba Re: Sichergestellte Kunstwerke im General Gouvern 20.10.05, 12:19
                                    slezan napisał:

                                    > Grba, Ty jak zwykle wiecznie wczorajszy. Na zdecydowanej większości tych
                                    > obiektów rękę położyli Amerykanie i sowieci. Pierwsi większą część odesłali.
                                    > Ciebie ci Niemcy chyba nawet po nocach straszą.

                                    Niestety, część nadal jest w niemieckich rękach. Takie są fakty.
                                    • slezan Re: Sichergestellte Kunstwerke im General Gouvern 20.10.05, 12:19
                                      Jaka część i w jakich rękach?
                              • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:03
                                Grba, kłopoty ze zrozumieniem czytanego tekstu to u Ciebie efekt wtórnego
                                analfabetyzmu czy narodowego zamroczenia? Gdzie działania rewindykacyjne ze
                                strony władz polskich?
                                • grba Slezanowi 20.10.05, 12:15
                                  slezan napisał:

                                  > Grba, kłopoty ze zrozumieniem czytanego tekstu to u Ciebie efekt wtórnego
                                  > analfabetyzmu czy narodowego zamroczenia? Gdzie działania rewindykacyjne ze
                                  > strony władz polskich?

                                  Jak byk napisano:
                                  "Starania o odzyskanie Pontyfikału płockiego strona polska rozpoczęła niemal
                                  natychmiast po otrzymaniu informacji o jego aktualnym miejscu przechowywania,
                                  tj. od roku 1977. Bezskutecznie. Strona przeciwna zasłaniała się nabyciem
                                  dzieła w tzw. dobrej wierze, aż wreszcie, nie mogąc dalej utrzymywać takiego
                                  stwierdzenia, poinformowała, że pontyfikał sprzedały polskie władze
                                  komunistyczne za pośrednictwem Ars Polony. I choć o absurdalności tego
                                  stwierdzenia dziś już nie trzeba nikogo przekonywać, Pontyfikał płocki wciąż
                                  pozostaje w Monachium."

                                  Kłamstwo udowodnione.
                                  • slezan Re: Slezanowi 20.10.05, 12:19
                                    A może polskie władze nie udokumentowały losów pontyfikału? Bo wiesz, cytat z
                                    polskiej stronki www nie jest żadnym dowodem. Nie dziwi Cię bezczynność
                                    polskich urzędników po wstąpieniu Polski do UE, kiedy sytuacja uległa zmianie?
                                    A może z tą Ars Polona to wcale nie absurd?
                                    • grba Re: Slezanowi 20.10.05, 12:35
                                      Slezanku strona kupująca powinna pokazać kwity, że nabyła Pontyfikał od Ars
                                      Polony. To kłamstwo ma krótkie nogi.

                                      Ostatnio wiele dóbr zostało odzyskanych:
                                      www.icons.pl/cenne/art.php?dz=1&id=2001-03-03&bn=
                                      www.icons.pl/cenne/art.php?dz=1&id=2002-03-06&bn=
                                      Z Niemiec prawie nic.
                                      • slezan Re: Slezanowi 20.10.05, 12:40
                                        Tyle, że strona kupująca to w tym przypadku nie biblioteka,lecz ten, kto
                                        wystawił pontyfikał na aukcji (albo jeszcze kto inny, od kogo sprzedający nabył
                                        obiekt). Jeżeli sprawa jest czysta, to z pewnością władzom polskim uda się to,
                                        co nie udało się za komuny.

                                        Trudno odzyskac coś z państwa, w którym w publicznych zbiorach nie ma prawie
                                        niczego, co mogłoby podlegać rewindykacji.
                            • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:15
                              slezan napisał:

                              > Gdzie konkrety? Wskaż przykłady obiektów, które zostały skradzione ze zbiorów
                              > polskich, znajdują się w konkretnych zbiorach niemieckich i których strona
                              > polska nie może odzyskać.

                              slezanie, mam nadzieję, że nie starasz się udowodnić tutaj, że jesteś arogantem.

                              "Należy przede wszystkim przypomnieć sobie, że na skutek niemieckiej planowej i
                              niszczycielskiej polityki mającej na celu zniszczenie tożsamości polskiej
                              spowodowano olbrzymie straty w polskim dziedzictwie narodowym oraz w
                              niepowtarzalnych zbiorach państwowych i prywatnych. Oprócz tego istnieje
                              nieznana liczba polskich dzieł sztuki, która w trakcie okupacji niemieckiej
                              została wbrew prawu wywieziona przez oficjalne urzędy i osoby prywatne za
                              granicę i które to do dzisiaj nie zostały zwrócone."

                              to fragm. tekstu z linka, który ci wcześniej podałem.
                              chyba nie sugerujesz dotychczasowymi wpisami, że te towarzystwo spotyka się od
                              tak, i dla jaj przerzuca się wyssanymi z palca roszczeniami ?
                              • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:22
                                W tym fragmencie nie ma żadnych konkretów. To czoywiste, że z wywiezionych
                                przez nazistów dóbr kultury nie wszystkie powróciły do Polski. Część trafiła do
                                ZSRR, część pozostała w rękach prywatnych, część przehandlowali amerykańscy
                                wojskowi. Tyle, że ma się to nijak do Berlinki. Obiekty te, jeżeli wypłyną na
                                rynku dzieł sztuki, mogą zostać odzyskane. Warunkiem jest udokumentowanie ich
                                pochodzenia.
                              • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:27
                                Jakżeby Niemcy mogli dopuścić się grabieży w okupowanej Polsce, oni są tacy
                                szlachetni i prawomyślni. Jak tak czytam tą wymianę zdań, to aż nadziwić się
                                nie mogę, jak można być tak jednokierunkowym.
                                • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:31
                                  eh, widzisz aqua - slezan ukochał sobie "berlinkę" i tylko jedno ma pragnienie,
                                  żeby była znowu w Niemczech.
                                  polskie dobra ma w poważaniu, bo ich przecież w Niemczech nie ma.
                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:35
                                    Gdybyś mógł zacytować moje wypowiedzi świadczące o takim przekonaniu. w
                                    przeciwnym razie uznać przyjdzie Twe zarzuty za błazenadę.
                                    • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:39
                                      arogancja i ignorancja slezanie, toż cała twoja w tym wątku polemika obraca się
                                      wokół tego, że to Polska jest coś winna Niemcom, ci zaś mają wobec nas czyste konto.
                                      naprawdę, osłabiasz...
                                      • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:41
                                        Polska jest winna konkretnej niemieckiej instytucji bezprawnie zagarnięte
                                        zbiory. I tyle.
                                        • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:56
                                          Czy rząd niemiecki podjął starania o odzyskanie tych zbiorów?
                                          • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:58
                                            aqua napisał:

                                            > Czy rząd niemiecki podjął starania o odzyskanie tych zbiorów?

                                            podjął, ale niechce zapłacić "znaleźnego". ;)
                                            • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:02
                                              Złodziejowi nie płaci się znaleźnego. Nawet tym, którzy nabyli coś od pasera
                                              nie wypłaca się gratyfikacji.
                                              • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:03
                                                przeginasz...
                                              • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:05
                                                Bandycie nie płaci się za szkody które poniósł w czasie napaści.
                                                • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:07
                                                  Dlatego zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej Polska nie musi przekazać Niemcom.
                                                  Wystarczy Berlinka.
                                                  • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:11
                                                    Rozszerzasz temat? Jak przystało na bojowca sprawy niemieckiej.
                                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:14
                                                    Z Twoimi fobiami życie musi być ciężkie.
                                                  • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:15
                                                    slezan napisał:

                                                    > Dlatego zbiorów Biblioteki Jagiellońskiej Polska nie musi przekazać Niemcom.
                                                    > Wystarczy Berlinka.

                                                    dzięki, slezanie !
                                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:15
                                                    Wiedziałem, że docenisz ten gest :-).
                                                  • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:20
                                                    slezan napisał:

                                                    > Wiedziałem, że docenisz ten gest :-).

                                                    znać gest "Pana" ;)
                                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:22
                                                    Czerpię z Waszej tradycji. Wszak to Zagłoba ofirował Inflanty.
                                                  • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:25
                                                    ale on nie mianował się "Uber", poza tym żartował...
                                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:26
                                                    To zupełnie tak jak ja. A Ty myślałeś, że ja tak na serio dysponuję zbiorami
                                                    BJ? Ale numer!
                                                  • sss9 Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:33
                                                    nieee, nie wiedziałem, że ty także jesteś postacią literacką... :)))
                                                  • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:35
                                                    To nie czytasz Harlequinów?
                                            • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 13:03
                                              Podjął temat bardzo delikatnie, jak rozumiem. Bo w zamian może tylko
                                              powiedzieć: Bóg zapłać.
                                  • aqua Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:37
                                    On ma również nas w poważaniu, byleby tylko niemiecka prawda była na wirchu.

                                    pozdro.

                                    ps. ciekawy jest argument, że przecież Niemcy przekazały Polsce ziemie
                                    zachodnie w ramach rekompensaty za zniszczenia wojenne, wraz z zabudową. hehe
                                    • slezan Re: Slezanowi Biblioteka Narodowa w Warszawie 20.10.05, 12:43
                                      A zabudowa to nie dobra kultury? Ciekawe.
    • Gość: Pit A ja sadze ze...... IP: 150.254.85.* 20.10.05, 12:27
      nie ma co tu deliberowac. III Rzesza byla panstwem bandyckim i jak dla bandyty
      powinno sie konfiskowac mienie w celu zadoscuczynienia ofierze za krzywdy
      wyrzadzone przez bandyte.
      • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:30
        Zgadzam się z tobą, bandycie nic się nie zwraca,w dodatku jak sąd już się odbył.
        • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:36
          A to bardzo ciekawe. Poszliście dalej niż Lenin. On mówił "grab zagrabione", Wy
          natomiast uważacie, że Najjaśniejszej RP przysługuje prawo do grabienia
          niegrabionego. Dziecinadę prezentujecie, Panowie - hej grabki w dłoń i do
          grabienia, ale w piaskownicy.
          • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:43
            Na razie to ty zachowujez się jak chłopczyk z piaskownicy. Niemcy przecież nie
            mogą oddać tego co spalone. Jednostronny transwer dóbr kultury jest nie do
            przyjęcia, a wzajemności być nie może.
            • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:44
              Wrocław, Szczecin, Słupsk, Opole, Gliwice, Bytom, Olsztyn, Legnica, Jelenia
              Góra, Zielona Góra, mam wymieniać dalej?
              • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:51
                Błądzisz, mówimy o zbiorach muzealnych.

                Z tej wyliczanki wyłania się ładny obraz bojowca narodu śląskiego, Bytom,
                Wrocław, Gliwice, itd. niemieckie miasta przekazane Polsce celem
                zadośćuczynienia?
                • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:56
                  Mówimy o dobrach kultury. Bytom, Wrocław i Gliwice,znajdowały się przed 1939 r.
                  w granicach Niemiec. Nie wiedziałeś? W każdym z tych miast było muzeum. We
                  Wrocławiu całkiem spore.
                  • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:01
                    No i co z tego, gdzie tu miejsce na wzajemność? Niemcy po wojnie nie podjęły
                    się ochrony dóbr wywiezionych z Polski przez niemieckich obywateli, bo mieli
                    Polskę w poważaniu, żadania jakiejś organizacji niemieckiej też możemy mieć w
                    poważaniu.
                    • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:05
                      A po wojnie to istniało państwo niemieckie? Zawsze wydawało mi się, że
                      odpowiedzialnośc za znajdujące się na terenie Niemiec zrabowane dobra kultury
                      wzięły na siebie władze okupacyjne.
                      A ta "jakas niemiecka organizacja" to państwo zwane Republiką Federalną Niemiec.
                      • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:09
                        No to inaczej, kiedy państwo niemieckie podjęło się ochrony dóbr kultury
                        zrabowanych w Polsce przez niemieckich obywateli.

                        A mnie nic nie obchodzi, że dobra zagrabione przez Niemców w Polsce,
                        ostatecznie zagabili Amerykanie.
                        • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:17
                          DlaTwoje informacji - w 1945 r. suwerenne państwo niemieckie przestało istnieć.
                          A Amerykanie większość dóbr kultury odesłali do Polski. Niektóre przylepiły się
                          jednak komuś z wosjkowych do rączek.
                          • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:20
                            To to wszystko jasne. nie istnieje obecnie suwerenne państwo niemieckie.

                            slezan napisał:

                            > DlaTwoje informacji - w 1945 r. suwerenne państwo niemieckie przestało
                            istnieć.

                            Kto by pomyślał.
                            • sss9 Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:23
                              aqua napisał:

                              > To to wszystko jasne. nie istnieje obecnie suwerenne państwo niemieckie.
                              >
                              > slezan napisał:
                              >
                              > > DlaTwoje informacji - w 1945 r. suwerenne państwo niemieckie przestało
                              > istnieć.
                              >
                              > Kto by pomyślał.

                              jak może być suwerenne, skoro demokrację narzucono mu siłą. a ten stan
                              (demokratyczny) trwa do dziś...
                              • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:25
                                Twierdzisz, ze zdanie "W roku 1945 suwrenne państwo niemieckie przestało
                                istnieć" jest fałszywe? Jeżeli tak, to się doucz, jeżeli nie, to skończ bredzić.
                              • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:26
                                To wszystko przez tych wstrętnych amerykańców, stale okupują niemiecką ziemię:)
                                • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:27
                                  Taktyczna zmiana tematu? Dajcie mu zmianę, bo się chłopak spalił.
                            • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:23
                              Widzę, że bogactwo języka polskiego i jego logika pozostają dla Ciebie wciąż
                              nieodkrytym lądem.
          • Gość: Pit Re: A ja sadze ze...... IP: 150.254.85.* 20.10.05, 12:44
            slezan napisał:

            > A to bardzo ciekawe. Poszliście dalej niż Lenin. On mówił "grab zagrabione",
            Wy
            >
            > natomiast uważacie, że Najjaśniejszej RP przysługuje prawo do grabienia
            > niegrabionego. Dziecinadę prezentujecie, Panowie - hej grabki w dłoń i do
            > grabienia, ale w piaskownicy.

            Ciekawy tok twego Myslenia Slezanie. Tzn jesli bandyta przed napadem mial dom
            nie z przestepstwa i potem spalil czyjs dom, to w ramach zadoscuczynienia
            ofierze, komornik nie moze zlicytowac jego domu tak ?
            • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:45
              A kto zlicytował Berlinkę? Mam powtórzyć litanię niemieckich miast, które
              Polska dostała w 1945 r.?
              • sss9 Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:49
                slezan napisał:

                > A kto zlicytował Berlinkę? Mam powtórzyć litanię niemieckich miast, które
                > Polska dostała w 1945 r.?

                nie dostała ich od Niemiec. i taka jest znacząca różnica.
                • Gość: Pit Re: A ja sadze ze...... IP: 150.254.85.* 20.10.05, 12:55
                  sss9 napisał:

                  > slezan napisał:
                  >
                  > > A kto zlicytował Berlinkę? Mam powtórzyć litanię niemieckich miast, które
                  >
                  > > Polska dostała w 1945 r.?
                  >
                  > nie dostała ich od Niemiec. i taka jest znacząca różnica.

                  No wlasnie.
                • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 12:58
                  Nie? A od kogo? Miasta te były do 1945 r. miastami niemieckimi. I nie ma
                  znczenia, kto podjął decyzję o przesunięciu granicy. Polska otrzymała wschodnie
                  ziemie niemieckie (nie amerykańskie, brytyjskie, francuskie czy sowieckie).

                  PS. Berlinki Polska też nie DOSTAŁA od Niemiec, tylko ukradła.
                  • sss9 Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:01
                    slezan napisał:

                    > Nie? A od kogo? Miasta te były do 1945 r. miastami niemieckimi. I nie ma
                    > znczenia, kto podjął decyzję o przesunięciu granicy. Polska otrzymała wschodnie
                    >
                    > ziemie niemieckie (nie amerykańskie, brytyjskie, francuskie czy sowieckie).
                    >
                    > PS. Berlinki Polska też nie DOSTAŁA od Niemiec, tylko ukradła.

                    powinieneś napisać tak, byłoby szykowniej :
                    Berlinki Polska też nie DOSTAŁA od Niemiec, tylko UKRADŁA ! TAKA JEST PRAWDA !

                    a mnie się zdawało, że nie ukradła, tylko znalazła za uciekającymi Niemcami... :)
                    • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:03
                      Znalazła na terytorium niemieckim. Jeżeli znajdziesz obraz, którego właściciel
                      jest Ci znany, i nie mówiąc nic nikomu powiesisz go sobie w izbie, to będziesz
                      złodziejem.
                      • sss9 Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:07
                        slezan napisał:

                        > Znalazła na terytorium niemieckim. Jeżeli znajdziesz obraz, którego właściciel
                        > jest Ci znany, i nie mówiąc nic nikomu powiesisz go sobie w izbie, to będziesz
                        > złodziejem.

                        już się gubię... znalazła na terytorium niemieckim (agresor), które stało się
                        jej terytorium (broniący)... psia krew, trzeba oddać !
                        • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:08
                          A nie słyszałeś, że Krzeszów nazywał sie Gruessau i należał do Niemiec?
                    • Gość: ! Re: A ja sadze ze...... IP: *.ccc.de / *.ccc.de 20.10.05, 14:11
                      sss9 napisał:
                      > a mnie się zdawało, że nie ukradła, tylko znalazła za uciekającymi
                      Niemcami...
                      > :)


                      tak, jak polacy znajduja samochody na ulicach!??? :)
                      • aqua Polacy z dużej litery, cieciu:) 20.10.05, 14:13
                        • Gość: ! Re: Polacy z dużej litery, cieciu:) IP: *.ccc.de / *.ccc.de 20.10.05, 14:15
                          ales sie polul. kupic ci sliniaczek? :)
              • Gość: Pit Re: A ja sadze ze...... IP: 150.254.85.* 20.10.05, 12:54
                slezan napisał:

                > A kto zlicytował Berlinkę? Mam powtórzyć litanię niemieckich miast, które
                > Polska dostała w 1945 r.?

                Jak zwal tak zwal, mozna powiedziec ze domu nie zlicytowano ale przekazano go
                ofierze.
                • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:00
                  A jaką decyzją ofierze przekazano Berlinkę? Gdzie jest postanowienie w tej
                  sprawie? I dlaczego ofiara trzymała Berlinkę tyle lat w ukryciu, skoro ta jej
                  się podobno należała?
                  • braid Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:12
                    Muzea Brytyjskie ,Niemieckie , Francuskie pelne sa Egipskich
                    eksponatow ... wlasciciel jest znany .
                    Czy podjeto juz jakies kroki aby zwrocic te zbiory
                    prawowitemu wlascicielowi???
                    • Gość: Pit Re: A ja sadze ze...... IP: 150.254.85.* 20.10.05, 13:15
                      braid napisał:

                      > Muzea Brytyjskie ,Niemieckie , Francuskie pelne sa Egipskich
                      > eksponatow ... wlasciciel jest znany .
                      > Czy podjeto juz jakies kroki aby zwrocic te zbiory
                      > prawowitemu wlascicielowi???

                      Wiesz Braid tu jest mala roznica. Bo Egipcjanie nie spalili Angolom, Niemcom
                      czy Zabojadom ich muzeow.
                      • braid Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:16
                        ale jest inne ale ...

                        prawowoty wlasciciel jest znany ..

                        Poza tym zostawcie trolla bo on tak potrafi godzinami klikac ...
                      • aqua Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:16
                        Hej Pit, fak że dotychczas nie spalili, ale mogą to jeszcze zrobić.
                      • sss9 Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:17
                        Gość portalu: Pit napisał(a):

                        > braid napisał:
                        >
                        > > Muzea Brytyjskie ,Niemieckie , Francuskie pelne sa Egipskich
                        > > eksponatow ... wlasciciel jest znany .
                        > > Czy podjeto juz jakies kroki aby zwrocic te zbiory
                        > > prawowitemu wlascicielowi???
                        >
                        > Wiesz Braid tu jest mala roznica. Bo Egipcjanie nie spalili Angolom, Niemcom
                        > czy Zabojadom ich muzeow.

                        i takie rozmowy od czasu do czasu są ponawiane, ale wiecie jacy Anglicy są
                        flegmatyczni... (stereotyp!)
                    • slezan Re: A ja sadze ze...... 20.10.05, 13:20
                      Tu sprawa nie jest jasna. Kiedy prowadzono wykopaliska, w wyniku których
                      pozyskano eksponaty z Egiptu, ne było jeszcze prawa regulującego wywóz
                      zabytków. Z reguły dogadywano się z lokalnymi kacykami i tyle.
    • Gość: Pit A tak na marginesie IP: 150.254.85.* 20.10.05, 13:23
      Dyskusja sie rozwinela. Dopiero Ballest sie wkurza. Dyskutujmy chopy.
      • aqua Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:29
        On chyba jest cały czerwony ze złości. Ale prawde mówiąc, wolę slezana niż
        balesta.

        pozdro panie slezan.
      • braid Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:32
        Tylko mi w konkretnym watku chodzilo o fakt ze wiele zabytkow Kolei
        stoi sobie cichutko na jakichs bocznicach zakladowych i jest
        bardzo latwo zakwalifikowac cos takiego jako "zlom" do pociecia na zyletki
        i za marne pieniadze oddac . Czasem moze byc to klejnot / unikat
        techniki . Widzialem w niemieckiej TV reportarz o tym jak sie sprowadza do
        Niemiec
        wlasnie takie "zlomy" ( z Rumuni .. z Indi z Syberii itd..) Biedacy oddaja z
        pocalowaniem reki
        A te unikaty sa potem restaurowane i eksponowane w muzeum.
        Na Slasku tez jest wiele (po) niemieckiego sprzetu ..
        Czasem wypieszczony na cokole ..a czasem jeszcze brudny na bocznicy..
        O to i tylko o TO mi chodzilo z tym komentarzem ..."miejcie na oku" ;))
        Co to sie porobilo ...
        • aqua Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:36
          Niedawno jechałem pociągiem przez Szczakową, widziałem stare, pordzewiałe
          parowozy na bocznicy. To chyba nie było muzeum.
          • sss9 Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:53
            aqua napisał:

            > Niedawno jechałem pociągiem przez Szczakową, widziałem stare, pordzewiałe
            > parowozy na bocznicy. To chyba nie było muzeum.

            nie każdy złom to zabytek. ;)))
            • aqua Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:58
              Jasne, że nie. Za sto lat by był, ale go nie będzie:)
        • sss9 Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:39
          braid napisał:
          (...)
          > O to i tylko o TO mi chodzilo z tym komentarzem ..."miejcie na oku" ;))
          > Co to sie porobilo ...

          :))) tak bywa...
          ale nasze kilejowe zabytki, nawet te na bocznicach są dobrze strzeżone, bez obaw.
          gorzej z węglem, ale tu widać znowu jak Ślązak pomaga Ślązakowi - czasem taki
          SOKista oko przymknie na ogołacany wagon węgla...
          • slezan Re: A tak na marginesie 20.10.05, 13:41
            Nie wiem czy to dobrze, ale i to forum ma swojego ballesta.
            • sss9 Re: A tak na marginesie 20.10.05, 14:03
              slezan napisał:

              > Nie wiem czy to dobrze, ale i to forum ma swojego ballesta.

              witamy !
              spodobałeś się, już miękną na G-G... :)))
              • slezan Re: A tak na marginesie 20.10.05, 17:27
                Uderz w stół - właśnie tej reakcji oczekiwałem.
                • sss9 Re: A tak na marginesie 21.10.05, 08:20
                  tere fere... cóż innego mogłeś napisać ? :)))
                  ostatnio to henry był wg ciebie "lustrzanym odbiciem"... ;)))
          • Gość: ! Re: A tak na marginesie IP: *.ccc.de / *.ccc.de 20.10.05, 14:32
            taka lok jest troche duza... za duza dla polskich zlodzieji. ale takie tory lub
            przewody trakcyjne tu juz nie. polak potrafi...
            na wszelki wypadek polecilbym jednak posprzedawac te parowozy, zanim je polacy
            ukradna. prznajmniej uchowa sie cos dla ludzkosci.
            • Gość: Pit Wiesz co ? IP: 150.254.85.* 20.10.05, 14:51
              Gość portalu: ! napisał(a):

              > taka lok jest troche duza... za duza dla polskich zlodzieji. ale takie tory
              lub
              >
              > przewody trakcyjne tu juz nie. polak potrafi...
              > na wszelki wypadek polecilbym jednak posprzedawac te parowozy, zanim je
              polacy
              > ukradna. prznajmniej uchowa sie cos dla ludzkosci.


              A ja cie mam w d..pie i twoja troske o ludzkosc. I nie martw sie o polskie
              sieci trakcyjne, nie twoj kraj nie twoje sieci trakcyjne i nie twoj zakichany
              interes.
              • Gość: ! Re: Wiesz co ? IP: *.ccc.de / *.ccc.de 20.10.05, 14:54
                no nie denerwuj sie juz :) nie wiedzialem, ze jestes az tak wrazliwy.
                poza tym mozesz przeciez nadawac na forum posen, poprawi sie tobie wtedy na
                pewno cisnienie.
                • Gość: Pit Re: Wiesz co ? IP: 150.254.85.* 20.10.05, 14:58
                  Gość portalu: ! napisał(a):

                  > no nie denerwuj sie juz :) nie wiedzialem, ze jestes az tak wrazliwy.
                  > poza tym mozesz przeciez nadawac na forum posen, poprawi sie tobie wtedy na
                  > pewno cisnienie.

                  ty mozesz rownie nadawac na forum Ballesta.
                  • aqua Re: Wiesz co ? 20.10.05, 15:02
                    krzyknik na impre się nie załapał:))))
                    • Gość: Pit Re: Wiesz co ? IP: 150.254.85.* 20.10.05, 15:04
                      aqua napisał:

                      > krzyknik na impre się nie załapał:))))


                      I Bog z nim.

                      Pozdr !!
    • grba Straty 30 mld USD 23.10.05, 22:38
      Niemcy zrabowali w Polsce ponad 52 tys. dzieł sztuki. Prof. Jan Pruszyński,
      specjalista w dziedzinie prawnej ochrony polskiego dziedzictwa kulturalnego,
      szacuje nasze straty w kulturze na 30 mld dolarów. Odzyskiwanie ich jest
      praktycznie niemożliwe, gdyż nasi zachodni sąsiedzi domagają się dokładnej
      dokumentacji i przedstawienia jednoznacznych dowodów, że poszukiwane dzieła
      znajdują się na ich terytorium. Tych warunków często nie jesteśmy w stanie
      spełnić. Listę zaginionych dzieł otwiera "Portret młodzieńca" Rafaela - w
      Muzeum Czartoryskich w Krakowie czekają na niego puste ramy. Możliwe, że to
      arcydzieło znajduje się w Polsce, lecz jego obecny właściciel nie ma odwagi się
      do tego przyznać. Gdyby w naszym kraju właściciele dzieł wywiezionych rzekomo
      przez Niemców i Rosjan mogli skorzystać z abolicji, dowiedzielibyśmy się, co
      naprawdę zrabowano.

    • grba Kunst geniessen - Massaker vergessen 25.10.05, 22:05
      Grecy wymyślili świetne hasło: "Sztuką delektować się - masakry zapominając"

      www.umbruch-bildarchiv.de/bildarchiv/ereignis/090602distomo.html
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka