Michelle Pfeiffer uwielbiają robić sobie selfie bez makijażu i publikować je na swoim Instagramie. Aktorka zachwyca zarówno w sauté, jak i pomalowanej wersji, a delikatny make-up, na który stawia, optycznie ją odmładza i nadaje świeżości. Nic dziwnego, że gwiazda jest inspiracją dla wielu kobiet w podobnym wieku, które chcą podkreślić swoje atuty bez rezygnowania z naturalnego piękna.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Michelle Pfeiffer udostępniła niedawno na swoim Instagramie wyjątkowy, delikatny, choć niesamowicie kobiecy makijaż. Taki look zdaje się być doskonałą inspiracją na nadchodzący karnawał i Sylwestra 2023. Nie dość, że jest wyjątkowo modny, to jeszcze optycznie odmładza i wyszczupla twarz. Aktorka zastosowała do niego parę ciekawych trików, które w łatwy sposób możemy odtworzyć w domu, przy użyciu podstawowych kosmetyków. Celebrytka raczej stroni od mocnego make-upu, ale czasem pokusi się o dopracowaną stylizację, delikatnie podkreślającą jej wdzięki. Do satynowej bluzki w czarno-białe kwiaty i eleganckiej, szarej marynarki, dobrała stonowany makijaż wieczorowy, opierający się na przydymionym oku, nieinwazyjnym różu i delikatnym rozświetleniu.
Makijaż w stylu Michelle Pfeiffer doskonale będzie pasował paniom w podobnym wieku i młodszym. 65-letnia aktorka w taki sposób dobrała kosmetyki, że te praktycznie zupełnie zlikwidowały przebarwienia i zmarszczki, a do tego nadały jej młodzieńczego wigoru. Celebrytka postawiła na delikatny rumieniec na policzkach, który ostatnimi czasy wyjątkowo jest w modzie. Pokryła różowym cieniem zarówno policzki, jak i środek nosa. Dla równowagi postawiła również na rozświetlenie, nakładając lekki błysk na grzbiet i wierzchołek nosa oraz w okolicach oczu. Poza podkładem i pudrem, które wyrównały koloryt skóry, użyła także brązowej kredki do brwi, minimalnie je podkreślając oraz subtelnej pomadki w odcieniu ciepłego różu. Najważniejszym punktem całego make-upu są jednak oczy, które postanowiła wykonać w eleganckim, choć lekko zadziornym stylu. Michelle Pfeiffer postawiła na klasyczne "smokey eye", wykonane w stonowanych, brązowych kolorach. Taki makijaż jest naprawdę szybki i prosty. Wystarczy, że nałożymy cień na powiekę i dokładnie zblendujemy, a następnie pomalujemy rzęsy mascarą. Dopełnieniem całości były długie blond włosy aktorki, które swobodnie opadały, rozdzielone przedziałkiem. Rozjaśnione pasemka dodatkowo odmłodziły cerę, choć podobny makijaż sprawdzi się również u pań z krótkimi i ciemnymi włosami. Jest bowiem wyjątkowo uniwersalny i klasyczny.