Wraz z nadejściem jesieni ze sporej liczby balkonów poznikały piękne surfinie. Supertunie, bo tak też są nazywane, to kwiaty, które są uwielbiane przez właścicieli tarasów czy też zewnętrznych balustrad. Te kolorowe rośliny w niebanalny sposób ozdabiają przestrzeń, rozlewając kaskady barwnych pęków. Pożegnanie się z nimi końcem lata bywa bolesne dla wielu osób. Okazuje się jednak, że można tego uniknąć. Wystarczy przeprowadzić kilka prostych czynności, a surfinie będą mogły towarzyszyć wam również zimą.
Surfinie każdego roku ozdabiają mnóstwo balkonów i tarasów. W kategorii najbardziej lubianych roślin ozdobnych zdecydowanie znajdują się w czołówce. Nic dziwnego, że wiele osób zachodzi w głowę - jak przezimować surfinie? Na szczęście okazuje się, że jest to banalnie prosty zabieg. Wystarczy pod koniec września lub na początku października (przed nadejściem przymrozków), obficie podlać kwiat i przyciąć jego gałęzie o 10 cm. Należy również pozbyć się kwiatów oraz liści szczytowych. Kolejnym krokiem będzie umieszczenie rośliny w ukorzeniaczu i wysadzenie jej do nowego podłoża, które powinno składać się z mieszanki piasku z lekką, dobrze przepuszczalną ziemią. Jest to pierwszy etap zimowania surfinii, następny to już bułka z masłem.
Po przycięciu i przesadzeniu surfinii do świeżego podłoża czas na znalezienie jej odpowiedniego miejsca. Do przezimowania kwiatu najlepiej będzie nadawało się pomieszczenie, do którego wpada spora ilość światła, a temperatura utrzymuje się na poziomie 10 stopni Celsjusza. Jeśli jednak nie dysponujemy nasłonecznionym pokojem, możemy rozważyć zacienione miejsca - w nich również supertunia powinna się odnaleźć. Tak naprawdę najważniejszym aspektem jest temperatura oraz poziom wilgoci w glebie. Zimując kwiat, trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu. Ważne jest również, aby roślina nie była narażona na podmuchy wiatru oraz kontakt z kaloryferem. Dbając o wszystkie wspomniane aspekty, niech nie zdziwią cię pojawiające się w grudniu pęki kwiatów. W okolicach marca można pomału zwiększać temperaturę powietrza w pomieszczeniu, w którym udomowiliśmy surfinię. Termometry mogą w tym czasie wynosić od 14 do 16 stopni Celsjusza. Odrastające na długość około 5 cm pędy są kolejną oznaką zmian. Jest to sygnał, że roślina wymaga wiosennego nawożenia, a już w połowie maja będzie mogła na nowo zdobić balkon.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.