[go: up one dir, main page]

Biszkopt idealny. Ten sekretny składnik sprawi, że ciasto wyrośnie jak nigdy. To trik mojej babci

Amatorzy cukiernictwa często ośmielają się używać stwierdzeń, że biszkopt, to najprostsze w przygotowaniu ciasto - nic bardziej mylnego. Stworzenie puszystego, a co najważniejsze udanego wypieku wymaga posiadania sporej wiedzy. Aby osiągnąć sukces, trzeba też pamiętać o pewnym sekretnym składniku.

Biszkopt, choć w teorii może wydawać się niezbyt skomplikowanym do przyrządzenia ciastem, w praktyce potrafi przysporzyć mnóstwo kłopotów. O delikatnej sztuce przygotowania podstawy pod słodkie wypieki rozpisywał się niejeden cukiernik. Jednak z doświadczenia wiemy, że najlepiej w kuchni sprawdzają się porady naszych babć. Wśród tiktokowych przepisów nie znajdziecie sekretu na puszysty biszkopt. Zamiast rzucać blaszką, zobacz, co warto dodać do podstawowych produktów.

Zobacz wideo Dwa pyszne ciasta ze śliwkami - idealne na jesień

Przepis na biszkopt, który nie opada. Wystarczy dodać sekretny składnik

Przyrządzenie mięciutkiego i dobrze wyrośniętego biszkoptu to prawdziwa sztuka cukiernictwa. Niejedna osoba, zanim doszła do wprawy, musiała przejść przez wiele prób, które często kończyły się opadającym zakalcem. Prawda jest taka, że niektórzy nawet po odbyciu wielu praktyk, wciąż obawiają się ostatecznego efektu swojej pracy. Aby uniknąć niepotrzebnego stresu, wystarczy użyć sekretnego składnika, którym w czasach PRL-u posługiwały się nasze babcie. Oprócz jajek, cukru i mąki w miseczce powinien wylądować również ocet. Niewielka ilość płynu sprawi, że ciasto będzie lekkie, puszyste i odpowiednio nawilżone. Nie musicie się martwić o smak, ponieważ jedna łyżka w żaden sposób nie jest w stanie na niego wpłynąć. Jesteście zaintrygowani tą metodą? Jeśli tak, to zobaczcie, jak przygotować mięciutki i pyszny biszkopt.

Przepis na biszkopt z 6 jaj. To nie może się nie udać

Zanim połączymy wszystkie składniki w całość, najważniejsze w całym procesie jest odpowiednie przygotowanie produktów. Bardzo istotną kwestią jest temperatura jajek - przed rozpoczęciem ubijania piany upewnijmy się, że zostały one wyciągnięte z lodówki wcześniej i nie są zbyt zimne. Jednym z mozolniejszych zajęć, które przyprawia o ból głowy niejedną osobę, jest oddzielanie żółtek od białka. Po przeprowadzeniu tej wymagającej od nas precyzji operacji przechodzimy do następujących działań.

  • Żółtka mieszamy z jedną łyżeczką proszku do pieczenia i octu.
  • Białka ubijamy na sztywną pianę, a następnie dodajemy szczyptę soli i szklankę cukru (wsypywaną partiami) i kontynuujemy wspomnianą czynność, aby doprowadzić do dokładnego połączenia się składników.
  • Kolejnym krokiem jest wymieszanie żółtka z białkiem, do których stopniowo dosypujemy jedną szklankę mąki tortowe i pół szklanki mąki ziemniaczanej. Mikser należy ustawić na wolne obroty. Kiedy wszystkie składniki połączą się w jedno, można przejść do przygotowania blaszki.
  • Dno foremki do pieczenia należy dokładnie natrzeć masłem, a następnie obsypać delikatnie kaszą manną. Pod żadnym pozorem nie wykonujemy wspomnianych czynności na brzegach. Do tak przygotowanej blachy wylewamy masę i umieszczamy ją w piekarniku nagrzanym do 180 stopni na 35 minut.

Kiedy czas pieczenia dobiegnie końca, lekko uchylamy drzwiczki i pozwalamy ciastu delikatnie ostygnąć. Strońmy od natychmiastowego wyciągania wypieku z blachy.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Więcej o: