Co z czterema inwestycjami na Mazowszu ze wsparciem rządowego programu Kolej Plus? Z innych województw napływają już informacje o anulowaniu projektów. Marszałek Adam Struzik zapowiada rozmowy z Ministerstwem Infrastruktury na temat kontynuowania przygotowań.
Koleje Mazowieckie na większości linii od dawna przekraczają granice województwa. Jednak wielu pasażerom marzy się, by jechały jeszcze dalej. I tak będzie. Wkrótce pociągi ruszą z Ostrołęki do Szczytna, trwają rozmowy o uruchomieniu połączeń tego przewoźnika na trasie Radom - Łódź.
Co z remontem linii średnicowej w Warszawie? To kluczowy odcinek w polskiej sieci PKP. Inwestycja ma być dostosowana nie tylko do większego ruchu pociągów, ale też do zabudowy planowanej nad torami. Zarząd Transportu Miejskiego zapowiada wzmocnienie rozkładu SKM-ki.
Pociągiem z Płocka do Warszawy można już dojechać szybciej niż busem, a kursy cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Czy będzie ich więcej? Koleje Mazowieckie deklarują, że po remoncie torów i przystanków wzmocnią rozkład na innej linii z dużym potencjałem: Sierpc - Nasielsk.
Wszystkie linie PKP na wjazdach do stolicy powinny mieć cztery tory - zakłada masterplan dla warszawskiego węzła kolejowego. Dzięki temu pociągi będą mogły jeździć częściej. Rozbudowa zaczęła się na trasie za Dworcem Wschodnim do Wawra, wkrótce następny odcinek do Otwocka.
Pierwsza imponująca liczba - prawie 580 mln zł. Tyle przeznaczono na realizację największego w Europie programu covidowego. Druga - 1100 km, z którą kryje się łączna długość planowanych w regionie tras rowerowych.
- W tym czasie zmieniło się u nas praktycznie wszystko - mówią ludzie związani z mazowieckim samorządem.
I nie dlatego, że będą nas stamtąd wyrzucać, bo nikt nas nie wyrzuci, ale sami stamtąd wyjdziemy i - co za tym idzie - w ogóle nie będziemy korzystać ze standardów i pieniędzy europejskich. - twierdzi marszałek Mazowsza.
... a co za tym idzie bez ściągnięcia do Płocka inwestorów, którzy wybudowaliby tak charakterystyczny, wielofunkcyjny i robiący wrażenie obiekt, jak ten w pobliżu dworca PKP w Bielsku-Białej. Dziś w porównaniu z miastami podobnej wielkości nie wyróżniamy się ani na plus, ani na minus.
To Wy ją wybraliście spośród dziewięciu plebiscytowych propozycji. Co ciekawe, na podium jest aż dwóch kandydatów z północnej części regionu.
Na ostatni Wasz głos w plebiscycie czekaliśmy z niecierpliwością, bo wszyscy, także nasi czytelnicy, byliśmy ciekawi, które miejsce, obiekt, jaka architektura zostaną uznane za ikony Płocka i Mazowsza. Czy są zaskoczenia? Sami sprawdźcie.
Wskazana wyżej kolejność jest raczej alfabetyczna niż rzeczywista. Każde z tych miejsc ma jednak ogromną szansę na zwycięstwo, bo w tym momencie jest w czołowej trójce plebiscytu. Choć nie bez szans są kandydaci z dalszych miejsc - choćby Tumska, Orlen Arena... Liczyć się może każdy głos.
Od Ostrołęki na północy przez Mszczonów w centrum aż po Zwoleń na południu - oto nasze propozycje miejsc, spośród których możecie wybrać jedną jedyną ikonę regionu - Mazowsze czeka na Waszą decyzję.
Przeczytajcie uważnie wszystkie propozycje, zastanówcie się i oddajcie swoje głosy na ten obiekt, miejsce, które uważacie za najbardziej udane lub najbardziej reprezentatywne i godne miana nowej ikony! Nowej, bo związanej z ostatnimi trzema dekadami.
- Mam takie spostrzeżenie: jest bardzo duża rozbieżność między tym, co znajduje uznanie fachowców, czyli architektów i urbanistów, a tym, co budzi zachwyt publiczności - mówi nestor płockich architektów Janusz Łabuz, kiedy pytamy, co może być nową ikoną Płocka.
Ikona to obiekt, który wybiega ponad podstawowe oczekiwania budownictwa, czyli np. tylko zapewnienie dachu nad głową, ciepło, bezpieczeństwo albo niskie zużycie energii - mówi inżynier i projektant płocczanin Adrian Brudnicki.
Wkrótce zaprosimy Was do głosowania w plebiscycie na nową ikonę nowego Płocka. O tym, dlaczego ma to sens, niech świadczy fotografia Tomasza Gałązki udostępniona przez Adriana Brudnickiego. - Czy to naprawdę Płock sprzed trzech-czterech dekad? - nasuwa się pytanie.
To zdanie płocczanki, która odpowiedziała na apel o wskazywanie tych miejsc, obiektów w naszym mieście, które zasługują na miano jego ikony.
Kilka dni temu zwróciliśmy się do czytelników z apelem, by wskazywali te miejsca - głównie związane z architekturą, które powstały w ciągu ostatnich 33 lat odrodzonego samorządu i które dziś można by uznać za ikony naszego miasta i całego regionu. Pan Roman nie ma wątpliwości, co powinno nią być.
Tym tekstem zaczynamy cykl, w którym to Wy, drodzy Czytelnicy, będziecie mieli głos decydujący. Już wkrótce ogłosimy plebiscyt, w którym zagłosujecie na współczesne ikony swoich miast. Ale najpierw oczekujemy Waszych podpowiedzi, wspólnej burzy mózgów, żeby plebiscytowe propozycje były jak najbardziej godne i trafione.
Mieliśmy dość przyzwoity budżet - blisko 5 mld zł, w tym ponad 1,4 mld na inwestycje, których udało się zrealizować blisko 4 tys. Za ogromne pieniądze modernizowaliśmy i doposażaliśmy szpitale, utrzymywaliśmy drogi, kilkaset milionów przeznaczyliśmy na wsparcie partnerów w samorządach gminnych, organizacjach pozarządowych - podsumowuje marszałek Mazowsza.
Wzgórze Tumskie... Czy rzeczywiście ma ono swoje silnie promieniujące punkty energii, które sprawiają, że to miejsce kochamy od wieków najbardziej? Bardzo możliwe.
Może trzeba zorganizować małą kampanię wyborczą, zmobilizować przyjaciół i znajomych do głosowania na najmilszy zielony zakątek w regionie? Niech na finiszu bój będzie zacięty!
Jeszcze tylko do niedzieli możecie powalczyć o wasze ulubione zielone miejsca w Płocku i na całym Mazowszu. Nasz plebiscyt trwa i dziś zdradzimy, jaka jest aktualna kolejność. Czy twój typ wygrywa?
...które całe kryje się w cieniu kasztanowców. Jest to miejsce, które "opowiada" historię Płocka, a także całego kraju.
...dąb Broniewskiego. Błądząc alejkami na Tumach, natkniemy się na niego nagle - niczym na drewniane wrota pod romańskim sklepieniem z gałęzi.
Jeśli ktoś by mnie spytał, które zielone miejsce w Płocku uważam za najbardziej klimatyczne, to bez wahania wskazałbym Wzgórze Tumskie. W tym miejscu, jak nigdzie indziej, historia przeplata się z teraźniejszością.
...ogródek przy Nowym Rynku 10. Jestem bowiem zwolenniczką zagospodarowywania zielenią każdego wolnego miejsca, jeżeli są ku temu odpowiednie warunki. Podwórko przy Nowym Rynku 10 zyskało nowe życie, idealnie odgradza gościa od zgiełku miasta.
Nie wszyscy wiedzą, że w dzieciństwie mieszkałem przy ul. Grodzkiej. Wtedy Płock wyglądał trochę inaczej, było o wiele więcej terenów zielonych.
Zgodnie z zapowiedzią zaczynamy nasz plebiscyt; wybierzemy najbardziej lubiane, kochane miejsca z klimatem. Dwie listy powstały na podstawie Waszych zgłoszeń, ale że wskazaliście więcej pięknych miejsc, niż mogliśmy na nich umieścić, trzeba było dokonać wyboru.
Już niebawem wystartuje plebiscyt "Wyborczej", w którym to wy, nasi czytelnicy, wybierzecie najcudniejsze miejsca z klimatem. Zielone, przyjazne, pełne przyrody.
Wanda z Płocka: "Czasem idę pod tym dębem posiedzieć, bo jest mi tam dobrze. Mogę pomyśleć spokojnie, a nawet przypominają mi się różne wiersze Władysława Broniewskiego. Gdyby samo to drzewo było za mało na zgłoszenie, to dodam park za kościołem na Górkach".
Zieleni nam trzeba, zieleni! Potrzebujemy jej, nawet jeśli wielu z nas nie ma takiej świadomości. Ona jest po prostu życiem. Zapraszamy na krótki spacer po Płocku i okolicy - do miejsc, które dają nam siłę, witalność, ukojenie.
Ulubione zielone miejsca z klimatem - to hasło przewodnie nowego plebiscytu, do którego zaprasza was, naszych czytelników, "Gazeta Wyborcza".
- Prowadzimy właśnie nabór do programów dotyczących nowych nasadzeń, zalesień i rewitalizacji przestrzeni zielonych. Samorządy mogą na takie cele pozyskać nawet kilkaset tysięcy złotych. To jest nasz autorski projekt, typowo mazowiecki i unikatowy - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
Wojna w Ukrainie wybuchła w czwartek, 24 lutego, a już w poniedziałek zarząd Mazowsza spotkał się na pilnym posiedzeniu i zadecydował, że trzeba pomagać - mówi marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Kiedy wybuchła wojna, Wiktoria i Natalia z Żytomierza od razu zapytały, czy w Płocku znajdzie się dla nich schronienie. Dzień później były już nad Wisłą. Także 24 lutego władze Żytomierza wysłały prośbę o pomoc. Płock odpowiedział od razu: Czego wam potrzeba?
To będzie wyjątkowy wieczór z wyjątkowymi gośćmi. We wtorek, 25 maja, podsumujemy plebiscyt "Supermiasta i Superregiony 2040", w którym szukaliśmy najważniejszych wyzwań dla miast i regionów
"Mazowieckie bez smogu" - to zadanie dla regionu wygrało w naszym plebiscycie, w którym to wy, mieszkańcy, głosowaliście na najważniejsze wyzwania - do 2040 r. - dla Mazowsza. - Planujemy duże dopłaty do wymiany starych pieców oraz termomodernizacji - deklaruje marszałek Adam Struzik.
Prezydent Andrzej Nowakowski, zanim jeszcze poznał plebiscytowe wyniki, zdradził, że stawia na to samo, co zyskało największe poparcie płocczan. I przyznał, że to, co po głosowaniu znalazło się w finałowej siódemce, jest dla władz miasta wskazówką dotyczącą dalszych planów inwestycyjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.