Głosowanie zakończone, głosy podliczone - pora więc przekazać Wam, jakie są wyniki plebiscytu "Gazety Wyborczej". Przypomnijmy - jego ideą było, aby to sami mieszkańcy zadecydowali, jakie priorytety rozwojowe należy przyjąć, żeby za 20 lat, w 2040 roku, wszystkim nam żyło się lepiej i bezpieczniej. No i wybraliście. Jest niespodzianka!
Ma rację, przesadza, całkowicie się myli? A może prowokuje? On sam daje swojemu listowi tytuł "Zmienić kierunek, postawić na gospodarkę".
Jestem czytelnikiem "Gazety Wyborczej" od wielu lat i szczególnie są mi bliskie wszystkie sprawy dotyczące Płocka. Zdecydowałem się więc teraz zabrać głos w sprawie plebiscytu Supermiasta i Superregiony 2040, by zachęcić do tego, co nie tylko mnie leży i na sercu, i na wątrobie.
Mariusz Bieniek jest starostą powiatu płockiego oraz prezesem Lokalnej Grupy Działania "Razem dla Rozwoju". Co uważa za najważniejsze dla Mazowsza, Płocka, powiatu do 2040 r.? Sprawdzamy.
Trwa plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. Ogłosiliśmy go, aby się dowiedzieć, jakie Waszym zdaniem Płock i Mazowsze powinny być za 20 lat, co jest dla nich najważniejsze.
Trwa plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. Ogłosiliśmy go, aby się dowiedzieć, jakie waszym zdaniem Płock i Mazowsze powinny być za 20 lat, co jest dla nich najważniejsze.
Trwa głosowanie w plebiscycie Supermiasta i Superregiony 2040. Niestety w natłoku walki z pandemią i organizacją szczepień przeciw COVID-19 nie mogłem śledzić prasowej akcji z należytą uwagą.
Aby za 20 lat Płock, Mazowsze i inne miejscowości były na miarę potrzeb i oczekiwań, musimy je sobie wymyślić już dziś. Określić priorytety i kierunki, biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia, obecną sytuację i przewidywania na przyszłość.
Pokażmy, czego oczekujemy w naszym bliższym i dalszym otoczeniu, jakich kierunków zmian, decyzji, zjawisk. Bo tak naprawdę to od nas, obywateli, ma zależeć, jakie za dwie dekady będą nasze miasto i region.
Jeśli wciąż wspominamy o potrzebie zwracania uwagi na potrzeby innych, to w przypadku całego Mazowsza ma to tym głębszy sens, że trzeba pogodzić oczekiwania wielu miejscowości, a to czasem oczekiwania konkurencyjne lub na pozór dla nas nieistotne. Ale nasz region to nasz wspólny świat i trzeba się zmierzyć z tym zadaniem.
Podaję swoje propozycje z punktu widzenia obserwatora, który przygląda się, jak się zmieniał Płock przez ostatnie lata, a było tych zmian sporo, ale także z punktu widzenia kibica różnych sportów [i właśnie sportowe propozycje czytelnika publikujemy - red.]
Mnogość inwestycji drogowych i innych przyczyniła się do tego, że Płock stał się betonową pustynią. Ja w zasadzie chciałbym otworzyć oczy osobom decydującym na nasadzenia w mieście drzew, krzewów i bylin.
Z satysfakcją przyjmuję Państwa zaproszenie do dyskusji na temat tendencji rozwojowych Płocka do 2040 r.
W piątek ogłosimy plebiscyt "Supermiasta i superregiony 2040". Wcześniej zbieraliśmy Wasze sugestie wyzwań dla Płocka i Mazowsza, jakie poddamy głosowaniu. Ot/. o wybrane propozycje.
Z całym szacunkiem dla skądinąd bardzo słusznych i potrzebnych projektów związanych z ekologią, zdrowiem, kulturą itd., żaden z nich nie spowoduje jednak tego, że ktoś się do Płocka przeprowadzi albo zdecyduje się tu pozostać - pisze Jakub Moryc.
O mieście swoich marzeń opowiada dziś wykładowca Politechniki Warszawskiej, społecznik, autor publikacji poświęconych płockim: historii, ulicom, mostom, odkrywca wielu tajemnic naszego miasta Piotr Gryszpanowicz.
Rząd przegrywa wojnę z koronawirusem, a winę zrzuca na samorządowców - mówią samorządowcy z Mazowsza w dzisiejszym Studiu Supermiasta. Rozmawiamy też o podziale Mazowsza - sympatyzuje z nim prezydent Radomia, ale już prezydent Płocka mówi: - Podział planowany na wariata to najlepszy przepis na katastrofę.
Samorząd to także urzędy marszałkowskie, które działają na poziomie województw. Po co nam one i czym się zajmują?
Naszymi gośćmi będą prezydent Płocka Andrzej Nowakowski, marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik, zastępczyni prezydenta Warszawy Renata Kaznowska, prezydent Radomia Radosław Witkowski. Zapraszamy we wtorek, 30 marca, o godz. 11.
Warszawa, Radom, Płock i inne mazowieckie miejscowości - nie jesteśmy samotnymi wyspami, na których szczęśliwe życie można zbudować bez oglądania się na to, co się dzieje za opłotkami. Jesteśmy częścią globalnej całości, otoczeni przez nią, a najbliżej jest nasze województwo.
Kiedy rok temu zaprosiliśmy Was do głosowania w plebiscycie Supermiasta, wskazywaliście, co w minionym 30-leciu samorządowej Polski w Płocku udało się najlepiej. Dziś idziemy dalej i pytamy: czego, jakich zmian oczekujecie w swoim mieście, regionie do 2040 r.? Prosimy o propozycje wyzwań, które poddamy pod głosowanie.
Płock, który nie truje? Miasto pieszych i rowerzystów? Mazowsze inwestujące w zdrowie? Dziś zaczynamy nasz nowy plebiscyt Supermiasta i Superregiony 2040. To Wy jesteście w nim najważniejsi. Spośród Waszych propozycji wybierzemy 12 wyzwań - oddzielnie dla Płocka i Mazowsza - a potem poddamy głosowaniu, znów Waszemu, by ustalić siedem najistotniejszych.
- Teza, że Warszawa wysysa z terenu, albo że teren coś jej odbiera, jest nieuprawniona. Dlatego pomysły podziału Mazowsza są nieracjonalne, a wręcz szkodliwe - mówi Adam Struzik.
Przez 30 lat raczej prowadziliśmy proces decentralizacji. Teraz próbuje się go odwrócić - mówił Adam Struzik, który marszałkiem Mazowsza jest od kilku kadencji. Podał przykład absurdu: - Nawet projekty drogowe po przygotowaniu wojewoda wysyła do premiera, który zatwierdza je osobiście.
16 czerwca o godz. 18 rozpocznie się wyjątkowe, wirtualne spotkanie z prezydentami polskich miast i marszałkiem woj. mazowieckiego Adamem Struzikiem. Będą poważne rozmowy, trochę żartów, świetna muzyka.
Trzecie miejsce w plebiscycie Supermiasta zajęła płocka woda. Dziś jest ona bowiem takiej jakości, że można ją pić prosto z kranu. Ale na tym nie koniec związanych z nią inwestycji.
Postawiło na niego aż 29 proc. głosujących. Ścisk na dalszych pozycjach. Remontowi nabrzeża wiślanego do miejsca na podium zabrakło ledwie jednego punktu procentowego. O włos wyprzedziły go rewolucja drogowa i czysta woda.
3 maja 1791 r., a więc 229 lat temu skłócony polski Sejm Czteroletni przyjął ustawę, która regulowała ustrój prawny Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
W plebiscycie Supermiasta wspólnie wybieramy największe sukcesy 30-lecia samorządu w Płocku. Dziś zamieszczamy ostatnie opinie naszych czytelników i prosimy o ostatnie głosy.
Mija 30 lat od kiedy powstały w Polsce samorządy. Co się w tym czasie udało? Co okazało się najistotniejsze? Co można uznać za sukces, który w sposób istotny zmienił nasze życie, sprawił, że w swoim mieście czujemy się dobrze?
30 lat temu zbierały się pierwsze prawdziwie samorządne rady miast i gmin i miały twardy orzech do zgryzienia. Trzeba się było uczyć wszystkiego od podstaw. Po trzech dekadach samorządy muszą zdać jeszcze trudniejszy egzamin. Podjąć walkę z pandemią.
Rocznica 30-lecia samorządów w Polsce przypadła na bardzo trudny okres - wokół szaleje pandemia spowodowana koronawirusem, padają firmy, ludzie tracą pracę. - Właśnie teraz szczególnie niebezpieczne są zapędy centralistyczne. Nam wszystkim potrzebne są silne samorządy - mówi Adam Struzik, marszałek Mazowsza.
W naszym plebiscycie Supermiasta zapytaliśmy mieszkańców, z czego są najbardziej dumni w swoich miastach. Na wyborcza.pl/supermiasta do końca kwietnia trwa głosowanie. Możecie wybrać inwestycję, miejsce albo wydarzenie, które najbardziej zmieniło wasze miasto. Takie samo pytanie zadaliśmy także prezydentom miast. Oto ich odpowiedzi
Supermiasta to plebiscyt na największe sukcesy 30-lecia samorządu. Was prosimy o głosowanie, a znanych płocczan o podzielenie się własnymi opiniami i wskazanie swoich faworytów.
Supermiasta to plebiscyt na największe sukcesy 30-lecia samorządu. To wy zdecydujecie, która inwestycja czy zjawisko zwycięży w naszym mieście.
Do plebiscytu wybraliśmy 12 inwestycji, zdarzeń, zjawisk, które mogły zaistnieć tylko dlatego, że 30 lat temu do życia powołano samorządy i samym mieszkańcom oddano prawo decydowania o tym, co dla ich miejscowości jest najważniejsze.
Do plebiscytu wybraliśmy 12 inwestycji, zdarzeń, zjawisk, które mogły zaistnieć tylko dlatego, że 30 lat temu do życia powołano samorządy i samym mieszkańcom oddano prawo decydowania, co dla ich miejscowości jest najważniejsze. O tym, na co zagłosowały bądź zagłosują, opowiadają dziś Jolanta Głowacka i Ewa Luma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.