Rekordziści w całym sezonie wykręcili po ponad tysiąc kilometrów.
Na krótkim filmiku Wioletta Kulpa opowiada, jak istotna jest rekreacja. - Dlatego tak ważne jest kontynuowanie budowy ścieżek rowerowych tak jak tu - mówi, po czym rozkłada ręce, wskazując na nagłe zakończenie jednej z nich.
W nowej odsłonie płockiego roweru miejskiego do dyspozycji użytkowników ma być 290 rowerów w technologii 4G, w tym 20 z fotelikami dla dzieci, rozmieszczonych na 29 stacjach.
"Nówki sztuki", z koszykami i niewielkimi komputerami pokładowymi - takie będą nowe rowery miejskie. W czwartek miasto podpisało umowę z nowym operatorem - konsorcjum Orange i Roovee.
Tak uznali kontrolerzy. Przyjrzeli się działaniom 10 urzędów miast i 10 zarządów dróg miejskich, w tym na Mazowszu w Płocku i Radomiu.
Jest już też pierwsze orzeczenie Krajowej Izby Odwoławczej. - Obecnie nie jesteśmy w stanie precyzyjnie określić, kiedy system zostanie uruchomiony - słyszymy w ratuszu.
Jeszcze kilka dni temu wiceprezydent Płocka Artur Zieliński napisał w odpowiedzi na interpelację miejskiej radnej, że liczy na to, że Orlen dalej będzie utrzymywał swoje stacje.
Orange Polska wystartowało w przetargu na Płocki Rower Miejski wspólnie ze spółką Roovee. Ich oferta uzyskała najwięcej punktów.
Trwa demontaż stacji Płockiego Roweru Miejskiego, ponieważ skończyła się umowa z dotychczasowym operatorem, firmą Nextbike Polska. Miejski Zarząd Dróg szuka już jego następcy na najbliższe trzy lata.
Niedługo zostanie ogłoszony nowy przetarg na uruchomienie programu i zarządzanie nim w latach 2023-2025. Przy okazji planowane są zmiany. Będzie jak z kierowcami - ci, jeśli nie mają Płockiej Karty Mieszkańca, nie korzystają z darmowych 30 minut parkowania.
- Doszło do nieporozumienia - odpowiadają w ratuszu. Pomylili rowerzystów z motocyklistami...
Rafał Modzelewski wraz z kolegą cały szlak zachodniego Mazowsza przejechał rowerem w 2018 r. Mijane miejscowości i miejsca zachwyciły go. - To perły, perełki - wiele razy powtarza w rozmowie.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 15.35 na ul. Braci Jeziorowskich. Kierująca rowerem miejskim doznała obrażeń ciała i została przewieziona do szpitala.
Wśród projektów, które wygrały głosowanie w mazowieckim budżecie obywatelskim jest m.in. 190 tys. zł na wytyczenie 230-kilometrowego szlaku rowerowego w zachodniej części województwa. - Na oznakowanie szlaku krajoznawczego, a nie na budowę ścieżki rowerowej - podkreśla pomysłodawca.
Tak podczas czwartkowego posiedzenia komisji edukacji, zdrowia i polityki społecznej rady miasta mówił miejski skarbnik Wojciech Ostrowski.
W ratuszu poproszą radnych o zgodę na zabezpieczenie 150 tys. zł na program funkcjonalno-użytkowy.
Stacje patronackie PKN Orlen w znaczący sposób uzupełniały istniejący system Płockiego Roweru Miejskiego w 2020 r. W tym sezonie zwolenników jednośladów czekało spore zaskoczenie - stacje pozostały zafoliowane.
65 kilometrów - taka jest długość trasy, którą chcemy wam dziś zarekomendować. Dużo? Rzecz względna, ale jeśli ktoś po zimie nie nabrał jeszcze kondycji, to warto pokonać chociaż część tego dystansu. I tak będzie pięknie.
...oraz wielki fan przyrody i rowerów. - Czasy mamy wyjątkowo trudne, na zagraniczne podróże w tym roku nie ma co liczyć, ale warto skorzystać z atrakcji, jakie oferuje nam najbliższa okolica. Zapraszam zatem na wycieczkę do Cierszewa. Będzie się działo! - mówi Adam Mieczykowski.
Cały system tworzy już, razem z orlenowskimi, ponad 50 stacji. Kto lubi wycieczki na dwóch kółkach, będzie mógł wypożyczyć rower od 1 kwietnia.
Śmiałkowie pokonują trasę wyjątkowo trudnego Rowerowego Maratonu Wisła 1200, tyle że w drugą stronę. W lipcu prowadzi ona od źródeł rzeki pod Baranią Górą do ujścia w Gdańsku, teraz odwrotnie.
Czyli mieć przy sobie dowód rejestracyjny pojazdu, którym zwykle dojeżdżamy do pracy czy do domu. Na jazdę bez opłat będą mogli również liczyć zwolennicy jednośladów korzystający z nich w ramach Płockiego Roweru Miejskiego.
Lato już na półmetku, a wy macie niedosyt? Bo nudno, bo nie ma co robić? Jest na to rada - wyciągamy rowery i w drogę! Do pokonania jest nawet ponad 100 km! Poleca Michał Bury ze stowarzyszenia Juventa Mazowsze.
Rowerów przybędzie i po prawej, i po lewej stronie miasta, i w dodatku nie tylko w jego granicach. W efekcie będzie ich teraz 500 na blisko 60 stacjach.
Po zimowej przerwie i zniesieniu zakazu działania wypożyczalni rowerów, miejskie jednoślady wyjechały na płockie ulice miesiąc temu. Od tamtej pory płocczanie skorzystali z nich ponad 24 tys. razy, w systemie zarejestrowało się 887 nowych użytkowników.
O złożeniu wniosku o upadłość spółka NextBike poinformowała we wtorek w komunikacie giełdowym.
W budżecie na ten rok został zarezerwowany milion złotych na połączenie osiedli we wschodniej części Płocka.
Średnio za jednym wypożyczeniem na rowerach miejskich jeździmy 19,5 minuty. Częściej korzystają z nich mężczyźni. Rekord wypożyczeń padł w niedzielę 7 kwietnia - wtedy na dwa miejskie kółka wsiadły aż 2202 osoby. Rekordzista jeździł za jednym zamachem 217 minut.
Od kwietnia wypożyczyli go aż 285 tys. razy! To więcej niż w ubiegłym roku (145 tys. razy), ale wtedy z wypożyczalni jednośladów można było korzystać od sierpnia.
Przepisy, które ja znam, mówią, że przez przejścia przez jezdnię rower należy przeprowadzać, o ile nie ma tam specjalnego odcinka dla tych pojazdów. Tymczasem mało kto tego przestrzega. Osoby na rowerach mają wyraźnie zbyt ciężkie niektóre części ciała, żeby zrzucić je z siodełka i iść, prowadząc swój pojazd.
Tego dnia możecie wyruszyć na rowerowy rajd w towarzystwie kierowników trasy oraz przewodnika. Start rajdu zaplanowany jest na godz. 9 spod Szkoły Podstawowa Nr 20 przy ul. Korczaka 10. Celem będzie oddalony od Płocka o ok. 20 km Wiączemin Polski i Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego.
Tak wynika z rankingu, który opracowała bydgoska firma Dadelo. Uwzględniła wszystko, co dotyczy wypożyczeń rowerów z różnych systemów obecnych w polskich miastach.
Normalnie przejazd kilkunastokilometrową trasą ulicami miasta to "pikuś" i czysta przyjemność. Jednak trzeba być śmiałkiem, żeby popedałować, kiedy termometry w cieniu pokazują blisko 40 stopni C. No ale w grupie zawsze raźniej...
Jest też plan zbudowania trasy dla cyklistów w ul. Wyszogrodzkiej, ale to zadanie należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Chciałbym zwrócić uwagę na bardzo ważny, moim zdaniem, temat, jakim jest bezpieczeństwo najmłodszych na płockich ulicach. Dokładniej chodzi mi o drogę z Imielnicy na Podolszyce.
To już trzecia edycja. Zasady są proste - każdy uczeń, który dotrze do szkoły na hulajnodze, rowerze, rolkach czy deskorolce dostaje naklejki do rowerowego dzienniczka i na wspólny plakat klasowy. Najaktywniejsi uczestnicy, klasy i szkoły otrzymają nagrody.
Krzysztof Pruski to inżynier z krwi i kości. Gdy widzi problem, szuka rozwiązania. Któregoś dnia jechał rowerem przez stary most. Chodnikiem, bo bezpieczniej. Z przeciwka nadjeżdżał inny cyklista. Jak tu się wyminąć? Wąsko, nieporęcznie. Pan Krzysztof pomyślał więc - przeprawę trzeba poszerzyć! I właśnie temu pomysłowi poświęcił swą pracę magisterską.
... stacji na rogu al. Kobylińskiego i ul. Bielskiej. Średni czas wypożyczenia dwóch kółek - 21 minut.
Warszawa, Poznań, Zielona Góra, Tarnów, Gliwice, Konin, Piaseczno - to tylko przykłady miast, w których wypożyczalnie rowerów obudziły się z zimowego snu. W Łódzkiem nawet się do niego nie kładły. Czemu więc w Płocku - choć obsługuje nas ten sam operator - wciąż śpią?
14 tys. płocczan zarejestrowało się przez niecałe cztery miesiące w systemie roweru miejskiego. Wypożyczali jednoślady 145 tys. razy. Średnio na 21 minut. Na zimę rowery znikną ze stacji, ale wrócą już 1 kwietnia. Wówczas przybędzie stacja w Borowiczkach. A co z lewobrzeżną częścią miasta?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.