Spacerując po polskich lasach, warto mieć oczy szeroko otwarte. Nie tylko dlatego, że sezon grzybowy trwa w najlepsze, ale też dlatego, że to, co można spotkać w lesie, potrafi czasem wprawić w osłupienie. Przekonała się o tym jedna z internautek, która postanowiła podzielić się swoim znaleziskiem na stronie na Facebooku zrzeszającej grzybiarzy.
Wyjątkowy grzyb w Polsce pobudził wyobraźnię internautów. Każdy widzi w nim coś innego
Na facebookowym profilu nagrzyby.pl pojawiają się fotografie dość osobliwych grzybów. W ostatnim czasie pojawił się wyjątkowy okaz, którego trudno było wielu osobom rozpoznać. Miał charakterystyczne fałdy, zgrubienia, narośle i zmarszczki. W opisie możemy przeczytać:
Zgadywanka. Co to za grzyb?
Okazało się, że jest to dość oryginalny grzyb - złotoborowik wysmukły. Najprawdopodobniej zmutował z innym gatunkiem. Internauci mieli na jego nazwę jednak dużo lepsze pomysły. Wskazywali, że jest to "Maniek z Epoki Lodowcowej", "Kapitan Davy Jones" z "Piratów z Karaibów" czy "Potwór z Loch Ness". Jeszcze inni porównywali go do znanych polityków.
Widok tego grzyba przyprawia o mdłości? Ma odór padliny, jednak można go jeść
Leśnicy z Lasów Państwowych opublikowali w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać kłębiące się muchy. Na pierwszy rzut oka trudno dostrzec, że owady zajmują powierzchnię grzyba. Ma nietypowy kształt i odrzucający zapach. Okazuje się, że jest to sromotnik smrodliwy, który jest również nazywany "sromotnikiem bezwstydnym". Co ciekawe jest on grzybem jadalnym, lecz tylko na wczesnym etapie rozwoju, kiedy jest "w formie tzw. czarciego jaja". Wtedy też nie wydziela nieprzyjemnego zapachu.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
