[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Posumowanie roku 2017

05.12.17, 11:05
Witajcie,

Dobiega konca, rok 2017. Jak zapisal sie w Waszej pamieci? Byl wyzwaniem, czy raczej stabilizacja? Przyniosl Wam oczekiwane medale i osiagniecia, a moze czyms zaskoczyl?
Pochwalcie, poskarzcie sie prosze! Fajnie poczytac, co inni porabiali w ostatnich 12 miesiacach.

U mnie wszystko zgodnie z planem. Jak wspominalam, pozegnalam sie na dobre z biegami ulicznymi ( z jednym wyjatkiem, nasz lokalny polmaraton w lutym), jak niemalze uleglam potraceniu przez samochod podczas treningu, uznalam, ze nie ma co sie meczyc😉

Nieustajaca radosc przynosi mi nadal bieganie po gorach i lasach- wiec tu przeniosl sie moj fokus.

2017 byl rokiem mojego pierwszego maratonu cross country. Ogromne wyzwanie, niezapomniane wrazenia i emocje, nowe znajomosci no i oczywiscie medal😂

Ogolna ocena 9/ 10


Pozdrawiam
Bida
Obserwuj wątek
    • doral2 Re: Posumowanie roku 2017 06.12.17, 17:55
      oooo cześć bidula :)
      u mnie po staremu, jedyne co się zmieniło to więcej złomu przewalam. dorzuciłam nieco na biceps, triceps mi ciężko idzie z dropsem, chyba że przy francuskim wyciskaniu, to wtedy targam sztangę aż miło.
      i trochę mniej biegam na wynik, a bardziej turystyczno-krajoznawczo.
      budują mi pod nosem zajefajną ścieżkę biegową, tak na dwie agrafki to 15 km będzie, więc przebieram nogami z niecierpliwości kiedyż wreszcie skończą. jeszcze im zostało 4,5 km plus oświetlenie. może do wiosny zrobią...
    • galgo Re: Posumowanie roku 2017 20.12.17, 10:45
      czesc dziewczyny,
      widze, ze poza starymi wyjadaczkami chleba, brak chetnych na podsumowania... no to ja sie chetnie dopisze, choc wiadomo, ze wyniki ograniczone.
      Ale tak: 2017 to bardzo dobry dla mnie rok, z ponizszych powodow:
      1/ zdecydowalam sie na na zwiekszenie ilosi/jakosci/dlugosci treningow i przynioslo mi to duuuzo frajdy i wyrazny wzrost formy
      2/ w zwiazku z powyzszym zaczelam rozwazac przygotowania do maratonu, co dla mnie juz samo w sobie stanowilo powazny krok na przod - doszkolilam sie w materii i jestem lepiej przygotowana na wyzwania 2018
      3/ zaszlam w ciaze i pomimo tego udalo mi sie regularnie biegac do konca 5 m-ca. I regularnie marzyc o bieganiu przez kolejnych 4. Czekam na rozwiazanie z radoscia podwojna - bede miec w koncu moje dziecie przy sobie i bede mogla powrocic do biegania.
      4/ moj maz pod wplywem moich dopingow pobil kilka swoich zyciowek i rowniez z wielka motywacja zapatruje sie na kolejny rok
      5/ a moi prawie 4 i 6-latek wspominaja tydzien w tydzien swoj bieg dzieciecy na 1 km i pytaja kiedy beda mogli biec znowu... To chyba najwiekszy sukces roku :-D

      Wiec to byl dobry rok, ale zycze i sobie i Wam, aby ten kolejny byl jeszcze lepszy! Powodzenia :-)
      • doral2 Re: Posumowanie roku 2017 23.12.17, 16:51
        łoooo, to u ciebie galgo chyba najwięcej się zadziało :)
        daj znać jak młode się ulęgnie, bo czekamy z niecierpliwością!!
      • bidaazpiszczy Re: Posumowanie roku 2017 30.12.17, 19:13
        Tak......wyglada na to, ze byl to dla Ciebie/ Was rok duzych wyzwan i mega osiagniec.

        Mnie tez bardzo cieszy zapal dzieci do sportu, choc moi raczej ida ku pilce nożnej niz bieganiu. Wszyscy rodzinnie lubimy wypady w gory😆

        Zycze Ci duzo radosci z wszelkiego potomstwa.
        • galgo Re: Posumowanie roku 2017 02.01.18, 11:39
          Dzieki dziewczyny!
          Maly siedzi uparcie w brzuchu, choc dzis juz termin, zamelduje sie jak bedzie z czym ;-)
          Szczesliwego Nowego 2018: aby byl pelen biegowych sukcesow!
          • doral2 Re: Posumowanie roku 2017 06.01.18, 17:24
            łomatko, to już teraz czekamy i obgryzamy pazury z nerw.
            młody, dawaj na świat!! bo ciotki czekają!!
            • bidaazpiszczy Re: Posumowanie roku 2017 09.01.18, 11:42
              Wlasnie!
              • galgo Re: Posumowanie roku 2017 10.01.18, 17:15
                No w koncu sie urodzil! A juz myslalam, ze bede tak w ciazyc chodzic do konca swiata!
                Tydzien po terminie, na 8.00 bylismy juz na wyowlywanie umowieni, ale jasnieksiaze stwierdzil, ze sam wyjdzie wczesniej i przyszedl na swiat, po dosc sprawnym porodzie, o 3:47 w nocy.
                Jest maly, zgrabny, elegancki i najwspanialszy na swiecie!
                • doral2 Re: Posumowanie roku 2017 13.01.18, 20:20
                  WoW!!
                  Gratulacje :)
                  Niech się dobrze chowa i szybko biega :D
                • bidaazpiszczy Re: Posumowanie roku 2017 14.01.18, 17:55
                  Gratulacje. Zdrowia i duuuzo snu dla Was obojga:)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka