[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

zaczynam odliczac

26.03.16, 13:56
14 dni.

Dziś 25 km w ulewnym deszczu w cudownym towarzystwie dwóch oddanych przyjaznych dusz i ciał.

Nadchodzące dni upłynął mi pod znakiem lekkich przebieg treningowych i mentalnego oswajanie się z myślą, że mój rok przygotowań do tego biegu......dobiega końca.

Dziękuję, że mogłam podzielić się tutaj z Wami moja przygoda.

Pozdrawiam Bida
Obserwuj wątek
    • doral2 Re: zaczynam odliczac 26.03.16, 16:37
      teraz to już skracaj dystans, kompresuj siły na bieg docelowy.

      uważaj na przeziębienia i inne zdrowotne niespodzianki, szalik na szyję, omijaj przeciągi.
      żadnego zbędnego wysiłku, żadnego zbędnego stresu, makaron, warzywa, mięso, płyny.
      żadnego sprzątania i mycia okien.
      jeść, pić dużo wody, leżeć i kompensować.

      no, to teraz ja odliczam do relacji :)

      dasz radę, mówię ci :)
      • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 27.03.16, 00:40
        Żadnego mycia okien- love it
        • doral2 Re: zaczynam odliczac 27.03.16, 20:37
          no.
          żebyś wiedziała.
          mycie okien to najgłupsza rzecz po prasowaniu.
          albo odwrotnie.
          tak czy siak, jedno i drugie głupie do kwadratu.
          lepiej iść pobiegać :)
          • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 27.03.16, 22:45
            Zdecydowanie.

            Jutro idziemy pochodzić nieco po górach, mój plan nie przewiduje żadnych biegów powyżej 10 km.

            Właśnie zamówiłam sobie nowe buty do biegania,bo obecne po 10 kwietnia odchodzą na emeryture- może je nawet oprawie razem z medalem,hehehe
            • doral2 Re: zaczynam odliczac 28.03.16, 17:02
              tylko nie mów, że masz zamiar w tych nowych maraton lecieć!!!
              w starych leć, uwierz mi na słowo.
              • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 29.03.16, 11:18
                Absolutnie nie!

                Nigdy bym nie wpadła na tak szalony pomysl- hehehe


                • doral2 Re: zaczynam odliczac 29.03.16, 22:18
                  zwykłych, nowych butów też nie zakładaj.
                  właśnie dzisiaj zrobiłam tę głupotę i mam zdarte pięty, a połówka w niedzielę :/
                  niech to cholera...
                  • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 30.03.16, 01:01
                    Ostania tez zdałam pięte nowymi butami ale plaster pomógł w treningu.....

                    Wiem....nie ryzykuje niczym nowym i nieznanym.....bo to tylko tydzień i 4 dni zostały. Zaprzepascic rok ciężkiej pracy....koszmar
                  • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 30.03.16, 17:53
                    Ach- będzie dobrze- fajnego biegu zycze
                    • doral2 Re: zaczynam odliczac 30.03.16, 20:19
                      dzięki :)
                      i tobie też.
                      wrażenia są niezapomniane.

                      dasz radę, wiesz o tym? :)
                      • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 01.04.16, 20:53
                        Za tydzień o tej porze będę już w Wiedniu - w sobotę odbiorę numer startowy i wszystkie niezbędne informacje.

                        Niesamowite. Pracowałam na ten moment przez solidny rok.

                        Jestem szczęśliwa ale i mocno się niepokoje.
                        Trzymajcie kciuki!
                        • doral2 Re: zaczynam odliczac 02.04.16, 16:35
                          przecież trzymamy :)

                          przygotuj się też na zjazd depresyjny PO maratonie...
                        • nchyb Re: zaczynam odliczac 05.04.16, 13:00
                          trzymamy, trzymamy te kciuki :)
    • galgo Re: zaczynam odliczac 04.04.16, 14:26
      no ja tez mocno trzymam, dasz rade!!
      czekam z niecierpliwoscia na relacje, wszystkiego dobrego!
      • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 04.04.16, 22:31
        Dziękuję bardzo.

        Nerwy mnie nie piszczy ja, ale będzie dobrze
        • doral2 Re: zaczynam odliczac 05.04.16, 19:56
          do maratonu już nie biegasz, wiesz o tym?
          od piątku pijesz o pół litra wody dziennie więcej. dodaj szczyptę soli.
          od piątku żresz makaron z warzywami na potęgę.
          wysypiasz się.
          nie stresujesz.
          nie przemęczasz.

          w sobotę sprawdź cały ekwipunek, czy jest kompletny.
          przygotuj ciuchy na ciepłą i na zimną pogodę, założysz któryś komplet, bez nerwowego szukania.
          nie zapomnij numeru startowego :D
          naładuj telefon/zegarek/czy co tam bierzesz ze sobą.
          zapakuj żele energetyczne.

          kurde, stresuję się jakbym to ja sama miała pierwszy maraton lecieć :D
          ale ty się nie stresuj, luz blus, ultramaryna :)
          jedziesz!
          • nchyb Re: zaczynam odliczac 06.04.16, 09:07
            >>kurde, stresuję się jakbym to ja sama miała pierwszy maraton lecieć :D

            to się nazywa empatia :)
            Doral, a Ty kiedy coś najbliższego biegniesz?

            Bidaazpiszczy - kciuki trzymamy i dawaj w tym Wiedniu, dawaj :)
            • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 06.04.16, 15:01
              Dziękuję Wam serdecznie.

              Pakować to ja się będę już jutro,bo lecimy w piątek. Nie biegam, dbam o nawadnianie i odżywiam się rozsądnie.

              Wszystko przygotowane, również wersja "na wszelki wypadek". Wszelakie praktyczne rady zastosowałam.

              Myślę bezustannie i obawiam się, jak to będzie, jednak to normalne. Prognoza pogody sprzyjajaca- nie byłam jeszcze w Wiedniu wiosna,wiec tym bardziej się ciesze.

              Zdam relacje po powrocie.
              • doral2 Re: zaczynam odliczac 06.04.16, 19:55
                bidaazpiszczy:

                "...Myślę bezustannie i obawiam się, jak to będzie.."

                Jak będzie?
                w cholerę długo, w cholerę ciężko, w cholerę satysfakcjonująco :)
                nigdy tego nie zapomnisz.
                wyjdziesz z tego silniejsza.
                będziesz wiedziała jak to jest góry przenosić.
                nic i nikt już cię nie pokona.
                będziesz wielka :)
                • bidaazpiszczy Re: zaczynam odliczac 07.04.16, 11:06
                  Hahaha- potrafisz dowalić do pieca!!!!

                  Dziekuje- a Twój kalendarz imponująco wypełniony.

                  Powodzenia :)
                  • doral2 Re: zaczynam odliczac 07.04.16, 18:43
                    etam, jeden bieg już w tym roku odpuściłam...znaczy się przegapiłam...

                    wysypiaj się dzisiaj i jutro, bo ostatnia noc przed maratonem to raczej do słabych należy...
                    nie zapomnij o okularach przeciwsłonecznych, osłaniają nie tylko przed słońcem, ale też przed deszczem, paprochami i muchami.
                  • doral2 Re: zaczynam odliczac 09.04.16, 18:03
                    bidula, jutro twój wielki dzień :)
                    czekam na ciebie na mecie.
            • doral2 Re: zaczynam odliczac 06.04.16, 20:02
              nchyb:

              "..Doral, a Ty kiedy coś najbliższego biegniesz?.."

              za tydzień w raszynie
              za dwa dycha na orlenie
              w maju bieg konstytucji
              w czerwcu dycha avon
              w lipcu bieg powstania warszawskiego
              w sierpniu połówka bmw
              we wrześniu maraton pzu
              w październiku bieg o puchar jednego takiego
              w listopadzie bieg niepodległości
              w grudniu jakiś bieg mikołajów, ale jeszcze nie wiem który
              no i w międzyczasie normalne treningi, plus ketle, plus core stability
              aha, jakiś urlop jeszcze po drodze
              no i do fabryki jeszcze by wypadało pójść...
              • nchyb Re: zaczynam odliczac 07.04.16, 09:40
                o, to trochę przed Tobą :)
                w sierpniu na połówce bmw gdzieś może się spotkamy na trasie :)

                a co do urlopów, u mnie przewidziane czynne: bieg/basen/rower :)
                • doral2 Re: zaczynam odliczac 07.04.16, 18:39
                  no to się musimy jakoś zmówić przed biegiem, bo po biegu to marne szanse na spotkanie...
                  u mnie urlop to wyczynowe leżenie na plaży :D
                  no dobra, z rana biegam i uczestniczę w streczingu czy innej zumbie, ale potem leżę.
    • nchyb Re: zaczynam odliczac 12.04.16, 10:39
      no i jak poszło?
      • doral2 Re: zaczynam odliczac 12.04.16, 18:58
        no, nic nie pisze...a już wtorek... jutro już powinna normalnie chodzić, bez bólu wstawać z kibelka...
        a nic nie napisała, no.... :/
        • nchyb Re: zaczynam odliczac 13.04.16, 08:26
          a może ciągle jeszcze świętuje :)

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka