[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

hulaj-dusza

16.03.19, 12:05
Daimler i BMW startują z usługą Hive , czyli
elektryczne hulajnogi z prędkością do 25 km/h po chodnikach , przejściach ... ?!

To, w naszych rozwiązaniach komunikacyjnych += notoryczny brak sygnalizacji świetlnych na przejściach, przejazdach rowerowych = pewne zabijanie !

Trzeba jeszcze bardziej dezorganizować ruch aby udowodnić, że to-to jest szybsze !?

Obserwuj wątek
    • tbernard Re: hulaj-dusza 16.03.19, 19:46
      Moim zdaniem to dobry pomysł z jednym zastrzeżeniem. Jeśli ktoś na hulajnodze zechce z przejścia dla pieszych skorzystać, to powinien zatrzymać się tak jakby miał znak stop.
      • bimota Re: hulaj-dusza 23.03.19, 19:58
        KAZDY JAKIES SWOJE ZASTRZEZENIA I W KONCU NIC NIE WOLNO...
        • tbernard Re: hulaj-dusza 27.03.19, 09:25
          Chodzi co to aby moment pojawienia się takiego "pieszego" na hulajnodze nie był zaskakujący dla kierowców. Chyba, że elektryczna hulajnoga zostanie zakwalifikowana jako pojazd, to wtedy okej, włącza się do ruchu wjeżdżając na jezdnię.
          • bimota Re: hulaj-dusza 27.03.19, 10:53
            JAK POJAZD, TO ANI NIE MOZE PO CHODNIKU ANI PO PRZEJSCIU.

            JEST TO NIE TYLKO POJAZD, ALE NAWET MOTOR. TYLKO W NASZYM POPIEPRZONYM SWIECIE MOZNA JA UZNAC ZA PIESZEGO...

            A ZWYKLA HULAJNOGA JEST ROWEREM... OGLUPIENIE SPOLECZENSTWA JEST NIESAMOWITE, PRZEKRACZANE SA WSZELKIE GRANICE...
            • tbernard Re: hulaj-dusza 29.03.19, 08:13
              Owszem też uważam, że zwykła hulajnoga spełnia definicję roweru. Nawet łyżworolki. No ale prawnicy w naszym kraju są na poziomie "rower jaki jest każdy widzi".
              • bimota Re: hulaj-dusza 29.03.19, 10:30
                WIDZA TO, CZEGO WYMAGA AKTUALNA "RACJA STANU".

                NAJLEPSZE JEST TO, ZE LUDZIE TE "INTERPRETACJE" BIORA NA POWAZNIE... NIEDAWNO NP. TRAFILEM NA WYKLAD W UAM O PRAWIE AUTORSKIM, GDZIE KOLES STWIERDZIL, ZE DO KORZYSTANIA Z ORYGINALU NIEZBEDNA JEST KOPIA, BO ORYGINAL MOZE SIE PRZECIEZ POPSUC...
                • tbernard Re: hulaj-dusza 29.03.19, 14:06
                  A to ciekawe, czy jak oryginał ktoś ukradnie i zacznie kopiować i rozdawać (lub tanio sprzedawać) innym użytkownikom, to czy ten który kupił ale ma teraz tylko kopię, to używa legalnie tego czego kupił, jeśli na przykład paragon gdzieś zawieruszył?
      • engine8 Re: hulaj-dusza 14.05.19, 20:52
        Nalezy to zaliczyc albo do pieszysch albo do rowerow ablo do motorowerow albo motcykli i tak taktowac..
        Jak pieszy to fabrycznie ograniczone predkosc do predkosci pieszego i wszelkie obowaizki jakie ma pieszy na chodniku czy przekraczaniu...
    • bimota Re: hulaj-dusza 23.03.19, 19:57
      JAKOS ROWERY NIE ZABIJAJA, WIEC DLACZEGO TO MIALOBY... ? ZRESZTA JUZ SIE POJAWILY NIE CZEKAJAC NA DAIMLERA I INNE SRU...

      A JAK Z DOPUSZCZENIEM TEGO DO RUCHU ? ZMIENILO SIE COS W PRZEPISACH ?
    • engine8 Re: hulaj-dusza 14.05.19, 20:49
      U nas duzo takich jezdzi zapierniczja po chodnikach i nie przestrzegaja absolutnie zadnych przepisow a potem je pierdykna na srodku chodnika. ...ale tu jest Dziki Zachod :))
      • bimota Re: hulaj-dusza 14.05.19, 21:10
        A TU DZIKI WSCHD. NIEDAWNO SIE TAKA PIERDYKNELA NA SCIEZCE ROWEROWEJ Z ROWEREM, CIEKAWE KOGO UZNAJA WINNYM...
    • bimota Re: hulaj-dusza 26.08.19, 12:29
      A tu piekne przyklady komunistycznego bredzenia:

      youtu.be/8BHUnuT0zQI
      • tbernard Re: hulaj-dusza 03.09.19, 13:26
        Przede wszystkim należy nazywać rzeczy po imieniu.
        To nie są żadne hulajnogi, tylko skutery. Rowery elektryczne jeśli pozwalają na jazdę na samym prądzie to samo.
        • bimota Re: hulaj-dusza 03.09.19, 15:48
          A wg nich jazda tym jezdnia jest skrajnie niebezpieczna... To kierowcow nalezy bozamykac...
        • klemens1 Re: hulaj-dusza 10.09.19, 15:21
          tbernard napisał:

          > Przede wszystkim należy nazywać rzeczy po imieniu.
          > To nie są żadne hulajnogi, tylko skutery. Rowery elektryczne jeśli pozwalają na
          > jazdę na samym prądzie to samo.

          A z czego to niby wynika? Rower wg definicji to pojazd napędzany mięśniami. Rower, który MOŻE jechać na samym prądzie nie traci możliwości napędzania mięśniami.

          A w ogóle to śmieszą mnie te oburzenia na te lime'y itp., które ciągną ledwo 25 km/h.
          Ostatnio jechałem za gostkiem, który na hulajnodze popierdalał ok. 50 km/h. Trochę masywniejszej, niż te wypożyczane - po ścieżce rowerowej, gdzie w pobliżu pałętają się piesi.
          • tbernard Re: hulaj-dusza 22.10.19, 11:07
            klemens1 napisał:

            > tbernard napisał:
            >
            > > Przede wszystkim należy nazywać rzeczy po imieniu.
            > > To nie są żadne hulajnogi, tylko skutery. Rowery elektryczne jeśli pozwal
            > ają na
            > > jazdę na samym prądzie to samo.
            >
            > A z czego to niby wynika? Rower wg definicji to pojazd napędzany mięśniami. Row
            > er, który MOŻE jechać na samym prądzie nie traci możliwości napędzania mięśniam
            > i.

            No to samochód to także rower, bo jak się ktoś uprze, to może go pchać, a nawet jak nie pcha, tylko normalnie jedzie, to mięśniami na pedały naciska, czyli innymi słowy pedałuje w nim.

            Zdrowy rozsądek podpowiada aby jednak nazywać rzeczy po imieniu. Definicje w przepisach to bardzo często jakiś niespełniony poeta wymyślał, który chciał na siłę jakieś dzieło stworzyć, to stworzył definicję roweru. A potem poeci z prawniczymi tytułami i tak stosują staropolską definicję 'rower jaki jest każdy widzi' i dla nich normalna hulajnoga i rolki to już nie rower, chociaż służą do jeżdżenia a nie chodzenia i napędzane są siłą mięśni.
    • mjuhbun Re: hulaj-dusza 21.10.19, 19:15
      Hulaj dusza bo mandaty u nas są bardzo śmiesznie niskie szczególnie dla kierowców którzy zarabiają średnią krajową ale nie zawsze kierowca jest winny. Ostatnio miałem taki przypadek że potrąciłem pieszego na ulicy który miał na sobie czarne ubranie i wieczorem był zupełnie nie widoczny. Przewrócił się ale po chwili wstał. Ja początkowo wystraszyłem się ale potem zdenerwowałem tak że zbluzgałem gościa jak psa i zagroziłem mu że jak następnym razem zobaczę go przechodzącego na tej ulicy bez odblasków to rozjadę dziada pieprzonego i wrzucę do rowu a przedtem jeszcze oberwie po mordzie. Wystraszony moją wściekłością czym prędzej oddalił się kulawym krokiem bo miałem ochotę go kopnąć. Policja ustawia się w miejscach bezpiecznych tylko dla nabijania statystyk a tam gdzie są potrzebni, gdzie jest ruch pieszych bez odblasków to ich niema.
      • bimota Re: hulaj-dusza 21.10.19, 21:40
        Bo sa tacy madrzy jak ty...
    • ktos_z_kosmosu Re: hulaj-dusza 22.10.19, 20:11
      Do czasu wynalezienia bomby atomowej, nadwyżki w populacji ludzkiej regulowano wojnami.
      Dziś atom hamuje zapędy militarne, a że populacja już zaczyna się dusić, to wymyślili BMW, rowerowe przejazdy przez jezdnię, na które upojeni wdychanymi sadzami z diesli cykliści wjeżdżają z szybkością torpedy, rzeczone hulajnogi i modę na chodzenie zimą boso.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka