Ciasto na naleśniki część osób robi na oko, a część dokładnie odmierza składniki, by je przygotować. Jego idealna konsystencja powinna być taka, by pokrywało łyżkę i jednocześnie z niej spływało. Odpowiednio zrobione ciasto to jednak tylko połowa sukcesu. By naleśniki w stu procentach się udały, ważny jest też sposób smażenia. Jeżeli na którymś z tych etapów popełnisz błąd, może się zdarzyć, że ciasto przyklei się do patelni.
Dlaczego tak się dzieje? Trudno wskazać jedną przyczynę. To może być zarówno wina patelni, jak i ciasta lub temperatury smażenia. Poniżej wyjaśniamy, dlaczego ciasto na naleśniki przywiera do patelni. Zdradzamy też jeden trik, który często stosowały babcie. Potrzebne będą sól oraz kawałek słoniny.
Przede wszystkim pamiętaj, że to, że ciasto przykleiło się do patelni nie oznacza, że jesteś złym kucharzem czy kucharką. Błędy i potknięcia w kuchni przytrafiają się każdemu, nawet profesjonalistom. Zapoznaj się jednak z naszymi wskazówkami, bo dzięki temu będziesz wiedzieć, dlaczego ciasto na naleśniki przywiera do patelni i zminimalizujesz ryzyko ewentualnego niepowodzenia następnym razem.
WSKAZÓWKA: Wydaje ci się, że nie popełniasz żadnego z powyższych błędów, a ciasto na naleśniki i tak przywiera do patelni? Wypróbuj trik z solą i słoniną. Szczyptę soli wsypujemy na rozgrzaną patelnię. Powoli podgrzewaj na małym ogniu do momentu, aż sól zacznie "skakać". Wysyp przyprawę z patelni i posmaruj jej powierzchnię kawałkiem słoniny. Ciasto nie powinno już przywierać.