[go: up one dir, main page]

Pokazała, jak obierać ziemniaki. Czyżbyśmy to też robili źle? "Zastanawiam się, czy dobrze oddycham"

Internet ma to do siebie, że lubi ogłaszać nam, że całe życie coś robimy źle. Albo nie źle, ale że moglibyśmy lepiej. Zwykle są to bardzo prozaiczne czynności, jak np. gotowanie makaronu. Do tego grona właśnie dołączyło obieranie ziemniaków. Jedna z internautek pokazała, jak powinno się używać obieraczki, czym wzbudziła baaaardzo mieszane uczucia.

Źle gotujemy makaron, źle przechowujemy cytryny, źle obieramy mandarynki, źle otwieramy opakowanie spaghetti... Internet niemalże codziennie stara się nam udowodnić, jak wiele błędów popełnialiśmy do tej pory. Niektóre faktycznie mają znaczenie (bo lepiej wiedzieć, jak prawidłowo przechowywać żywność, żeby dłużej zachowała świeżość), niektóre to tylko zawracanie głowy. 

Niemniej jednak tego typu zapewnienia zawsze wzbudzają sporo emocji. Niełatwo jest bowiem przyjąć do wiadomości, że całe życie coś robiliśmy nie tak albo nawet dobrze, ale mogliśmy jeszcze lepiej. Niektórzy podchodzą do tego sceptycznie, inni entuzjastycznie i cieszą się, że mogą nauczyć się czegoś nowego i/lub ułatwić sobie codziennie czynności.

Zobacz wideo Tiktokowe triki z użyciem widelca. Nie uwierzysz, do czego się przydadzą

Pokazała, jak obierać ziemniaki. "Całe życie w kłamstwie"

Dokładnie takie emocje wzbudził krótki filmik na TikToku. Jego autorka pokazała, jak powinno się obierać ziemniaki obieraczką i stwierdziła przy tym, że prawdopodobnie wszyscy do tej pory robili to źle. Kobieta wyjaśnia, że ostrze obieraczki jest ruchome dlatego, żeby można było obierać ziemniaki bez odrywania od nich narzędzia, ruchem góra-dół, a nie tylko w jednym kierunku. Jej zdaniem taki sposób jest znacznie szybszy i wygodniejszy.

Dajcie znać, czy też tak obieracie czy stosujecie stary sposób?

- zagadnęła na koniec, zachęcając tym ludzi do komentowania, co faktycznie uczynili.

Niektórzy dość sceptycznie podeszli do pokazywanych na filmiku rewelacji. "A czy to ostrze nie jest tak skonstruowane dlatego, żeby z obieraczki mogły korzystać i osoby praworęczne i leworęczne?" - dopytywali niektórzy. Autorka wideo stwierdziła, że jak najbardziej, ale że wcale nie oznacza to, że jest tylko jeden prawdziwy powód takiej konstrukcji gadżetu.

Część internautów żartowała z kolei, że skoro jest to tak skomplikowane, to producenci powinni dołączać do obieraczek szczegółową instrukcję. Ktoś żartobliwie napisał też, że "zastanawia się, czy na pewno dobrze oddycha", a inna osoba stwierdziła, że przydałyby się lekcje gotowania w liceum.

Mam prawie 50 lat, w tym czasie obrałem tysiące ziemniaków i nie miałem o tym pojęcia! Żyłem w kłamstwie

- napisał jeszcze inny użytkownik.

Niektórzy komentujący przyznali, że próbowali już metody zaproponowanej przez autorkę filmiku i nie przypadła im do gustu. "Próbowałem i czułem się dziwnie", "Właśnie tego spróbowałam i jest o wieeele trudniej" - pisali.

A ty w jaki sposób korzystasz z obieraczki? Co sądzisz o filmikach, które próbują nam udowodnić, że coś robimy źle? Zachęcamy do zagłosowania w naszej sondzie!

Więcej o: