Kawa z samego rana to już kultowy rytuał wielu ludzi. Filiżanka tego napoju nie tylko dodaje energii nawet po nieprzespanej nocy, ale również wpływa na koncentrację, obniża cukier we krwi i poprawia krążenie. Czy tak dobry dla naszego zdrowia napój można w ogóle ulepszyć? Otóż okazuje się, że owszem. Wystarczy szczypta chilli, a kawa okaże się świetnym i bezpiecznym... spalaczem tłuszczu.
O ile kawa z dodatkiem cynamonu nikogo najpewniej nie dziwi, tak pikantny dodatek w energetyzującym napoju może wydawać się odrzucający. Jeśli jednak nie przesadzimy z ilością, kawa z chilli może okazać się naszym największym sprzymierzeńcem. Wystarczy szczyptę lub dwie przyprawy dodać do porannej kawy czarnej, lub z mlekiem. Dzięki zawartej w kawie kofeinie oraz kapsaicynie z chili, pobudzający duet przyspiesza metabolizm.
Co to oznacza dla nas? Szybszy metabolizm to lepsze trawienie i łatwiejsze gubienie kilogramów. Choć naturalne spalacze tłuszczu nie zapewnią cudów, to kawa z chilli jest świetnym dodatkiem do codziennej zdrowej diety. Papryczka chili to doskonałe źródło witaminy C i B6, a także witaminy A i błonnika. Dzięki temu filiżanka takiej mikstury może również zahamować apetyt na przekąski między posiłkami. Dodatkowo poprawi ona odporność i pomoże udrożnić zatkane zatoki.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że kawa jest naprawdę zdrowym napojem. Choć propozycje wielu kawiarni ze słodkimi syropami i bitą śmietaną w składzie nie znajdują się w tej kategorii, tak domowa kawa czarna lub z dodatkiem mleka to ten element diety, z którego nie warto rezygnować. Kawa jest bowiem źródłem takich witamin i minerałów jak:
Ponadto zawarta w kawie kofeina poprawia prawidłowe funkcjonowanie mózgu, np. poprawiając koncentrację. Do tego regularne spożycie kawy obniża ryzyko wystąpienia i rozwoju chorób serca, cukrzycy typu II oraz depresji. Kawę powinni pić często również seniorzy. Zmniejsza ona bowiem ryzyko wystąpienia chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera, czy też choroba Parkinsona.