[go: up one dir, main page]

Forum Zdrowie Psychologia Psychologia
ZMIEŃ
      depresja

    depresja

    (354 wyniki)
    • To jest taki stary schemat i wyswiechtany slogan, kiedy mowi sie ze ludzie pograzeni w depresji czy nerwicach powoli ale nieublaganie odsuwaja sie od spoleczenstwa a spoleczenstwo odsuwa sie od nich. Nikt nie chce w swoim otoeczeniu narzakacza, pesymisty i marudy, a z kolei ten wiedzac, ze taki jest, stara sie usuwac. Ostatnio wlasnie wlasna siostra zaczela ograniczac ze mna kontakt i unikac rozmow, bo uznala, ze jestem zbyt pesymistyczny i zdolowany i psuje jej nastroj. I tak naprawde nie m...
    • A jednak nic mi nie wyszło. Całymi dniami leżę i nic nie robię. Nic mi się nie chce. Kompletnie straciłem ochotę na cokolwiek. Nikt mnie nie kocha. Boję się o pracę. W takim stanie nie mogę pracować. Mam depresję.
    • Jak wyzej. Ostatnio iałam baaaardzo duzo stresujących sytuacji. Przez ostatnie pol roku narzekalam na obojętność uczuciową, straciłam zainteresowania oraz troche narzekałam na brak snu. SNy były bardzo płytkie, z czasem stały sie głębsze, ale generalnie nie mialam problemów z zasypiem. U psychiatry dowiedziałam się, że mam depresję. dała mi lek antydep - chodziłam w okół tego leku kilka dni,w końcu zdecydowałam się wziąć. To był koszmar co ja tam przezylam na tym leku. tygodniowa bezsenność....
    • Sila wplywu ludzkiej psychiki w walce z nowotworem... Czlonkowie World Psychiatric Associacion (WPA) sugeruja, ze nie ma nic niezwyklego w odczuwaniu obnizonego nastroju po uslyszeniu wiadomosci o zdiagnozowaniu nowotworu, w czasie terapii oraz po jej zakonczeniu. Wiekszosc osob dotknietych nowotworem jest psychicznie i emocjonalnie wycienczona terapia oraz swiadomoscia nieuchronnie nadchodzacej smierci na skutek choroby. Z kazdym dniem u tych ludzi obnizony nastroj poglebia sie, z kazdym ...
    • Jestem ostatnio przygnebiona, taka nerwowa wewnetrznie i przemeczona. Jak mam isc na uczelnie to mi sie płakac chce- pije melise. Chłopak fajny- uczynny, dobry, madry ale jak zaczyna mi mówic o czymś powaznym, ze slub po skonczeniu studiów to mnie to wszystko przeraza. Najchetniej wyjechałabym w jakies ciepłe miejce i odpoczeła od codziennosci i od wszystkiego. Ale mozliwosci nie mam po pierwsze fundusze, po drugie zbliza sie sesja i musze siedziec i sie uczyc i to tez mnie doprowadza do łez,...
    • Mam w bliskim otoczeniu osobe, ktora od wielu lat cierpi na depresje. Bywala u roznych psychologow i psychiatrow, jednak zwykle konczy sie na 2/3 wizytach, po czym stwierdza, ze kolejny lekarz to idiota :/ Ma jednego lekarza, od ktorego za kazdym razem (powiedzmy 3/4 razy w roku w czasie "kryzysu" dostaje zwolnienie lekarskie i siedzi w domu np. 2 tygodnie. Farmakologicznie leczyc sie nie chce, bo jak mowi "leki oglupiaja i czuje sie senna, a nie o to chodzi, zeby przesypiac cale dni"....
    • [b]Czym jest depresja, wie pewnie każdy. Ale co kryje się za tym słowem tak naprawdę, nie wszyscy rozumieją. Złamane serce, śmierć bliskiej osoby czy też utrata pracy mogą spowodować, że w naszym życiu pojawi się smutek, żal, rozpacz, cierpienie... Czyli uczucia, które od samego początku naturalnie towarzyszą człowiekowi na jego drodze życia.[/b] Wiosną tego roku pojawiła się na polskim rynku wydawniczym książka autorstwa Jarosława Stukana, psychologa, psychoterapeuty, pt.: . W te...
    • Koleżanka powiedziała, że ma depresję. Czym się ona może objawiać? Czasem zmiennymi humorami ? (ale tak mają kobiety!), ogólnym zniechęceniem. Czy taka osoba potrzebuje kogoś obok / kogoś do rozmów czy raczej nie. Jak reaguje? Czego się wystrzegać w kontaktach z nią? Na co zwracać uwagę? Jak postępować z taką osobą? Czy w ogóle zachowywać sięinaczej czy zwracać uwagę czy wręcz przeciwnie - nie zauważać? Co radzicie?
    • to sesja z nagą terapeutką... deser.pl/deser/1,111858,9199443,Sesja_z_naga_terapeutka_sposobem_na_depresje__To_dziala.html:D No, kto ma dziś deprechę? ;)
    • czy zna ktoś dobrego spechalistę z psychiatrii w Poznaniu, który pomógłby mi wyjść z depresji, ze stanów lękowych i wahań nastrojów? bardzo prosze o pomoc i konkretne nazwiska (może kontakt?) pozdrawiam, :-)
    • Według wszelkich znaków na niebie (a zwłaszcza) ziemi, mam depresję i to dość zaawansowaną (brak jakiejkolwiek chęci do czegokolwiek, osłabienie motywacji, myśli samobójcze itp) . Może nie jest to diagnoza profesjonalna, ale powstała na gruncie mojej wiedzy jeszcze ze studiów, lektury itp. Z różnych powodów postanowiłem jej jednak nie leczyć, po części mając nadzieję, że ustąpią wreszcie czynniki depresjogenne, poza tym nie mam ochoty spowiadać się nikomu, rozdzielać mojego życia niczym włos ...
    • Proszę o pomoc. Szukam na terenie Warszawy jakiejś poradni czy ośrodka (czegokolwiek dobrego) zajmującego się leczeniem, poradami w zakresie depresji i relacji małżeńskich.
    • tak sobie mysle ze skoro magnez i omega 3 ,nawet w malych dawkach, tak zle dialaja na mnie ,omega 3 powoduja DEPRESJE , brak napedu i doznan oraz motywacji, nie wiem co robic z soba , omega 3 zwieksza obrzek i zatrzymywanie wody, obniza cisnienie i wychladza, a magnez powoduje skurcze ,brak pompy , i zawroty lba i dretwienie konczyn,zle widzenie i dzwonie w uszach,brak apetytu, wymioty zólcia juz po 100 mg dawce tak mam, i m wiecej go wezme tym gorzej, i czuje to momentalnie...
    • Co byście doradzili osobom, których partnerzy zachorowali na depresję i przebywają w szpitalu psychiatrycznym?
    • Witajcie, chciałem się z Wami podzielić swoim problemem, mając nadzieję, że to forum czytają fachowcy od psychologii, którzy faktycznie mogą mi pomóc. Może od razu kilka objawów: - mam 35 lat, jestem w trakcie robienia doktoratu, do którego trudno mi się zabrać (wszelka aktywność jest wymuszana terminami), - w pracy mam bardzo dobrą opinię (odpowiedzialnie ogarniam wszystkie tematy), - poza pracą zawodową nie chce mi się podejmować żadnego wysiłku (najchętniej TV, internet i leżenie na...
    • Mamy z mężem kryzysów kilka: - finansowy (kredyt mieszkaniowy), - męża w pracy związany z tym,że mąz spadł z wysokiego stołka - z deweloperem,bo sie przeprowadzilismy a deweloper nie wywyiązuje się ze zobowiązan - między sobą z komunikacją Maz ( ma 42 lata), który miał zawsze kłopoty z wyrażaniem emocji, zamknał się kompletnie w sobie, chciał sie wyprowadzic z domu ( no bo ja jestem winna wszystkim kłopotom), ale mu sie nie udało bo nie ma pieniędzy na osobne mieszkanie, zori...
    • Witam wszystkich, Chcialabym sie kogos poradzic.... Otoz wpadlam w taki stan o jakim nawet w najgorszych myslach nie myslalam,ze sie znajde. Albo to nie etap w moim zyciu,a ze mna cos sie stalo...? Jestem mloda, mam 25 lat. Cale zycie bylam energiczna, raczej zadowolona z zycia osoba. Owszem miewalam doły, ale zawsze chwilowe, w granicach normy. Szkola, studia,znajomi, dwoch czy trzech chlopakow, mnostwo podrozowalam, potem praca. Swietnie sie zapowiadalo. Do czasu. Od okolo pol...
    • Tak jak w tytule. Chyba cierpię na depresję. Ogólne zniechęcenie, brak zainteresowania czymkolwiek, niechęć do siebie i własnego życia. Do tego poczucie samotności i bezsensu życia. W internetowych testach na depresję wychodzi mi, ze to faktycznie to. Jedyne, co mi się nie zgadza to sen - jestem typem, który najchętniej przespałby swoje życie. Albo zasnąć i już się nie obudzić. Nie widzę sensu robienia czegokolwiek, zmuszam się, żeby rano wstać i pójść do pracy. Wszystko widzę negatywni...
    • pytam, bo męczy mnie życie. zwyczajnie mnie męczy. miałam parę sytuacji w życiu, które mnie załamały i nie potrafię o nich zapomnieć i zacząć żyć na nowo. czuję, że myślę jakoś inaczej niż reszta ludzi, jakbym była inna. w swoich myślach toczę jakąś wewnętrzną walkę ze sobą-wiem, że nie można myśleć pesymistycznie, bo zadziała "samospełniająca się przepowiednia", ale nic z tym nie robię-jakbym była zawieszona. od jakiegoś czasu w głębi serca czuję, że kiedyś będę mieć wypadek samochodow...
    • być może robię rzecz straszną i niewybaczalną, ale przeklejam tu swój wpis z innego forum: no to od początku...poznaliśmy się na imprezie u znajomej i zaiskrzyło...na miesiąc...mówi się trudno, żyje się dalej...pół roku później: kolejna impreza...wyszliśmy z niej razem... mieliśmy tylko 3miesiące: wyjeżdżalam na stypendium....(lato było fajne:) w listopadzie koniec...i niepokojące wieści od znajomych w styczniu w PL:spotkanie nr 1: widzę, ze jest źle, on pomocy nie chce, spotkanie nr...

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się