Będzie pozew grupy 37 byłych opozycjonistów i ich spadkobierców wobec doradcy prezydenta prof. Andrzej Zybertowicza za jego skandaliczne słowa. "Podczas obrad Okrągłego Stołu komuniści podzielili się władzą z własnymi agentami". Zapowiedział to mecenas Michał Wawrykiewicz z inicjatywy Wolne Sądy w rozmowie z Justyna Dobrosz-Oracz. Mecenas i adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram są pełnomocnikami powodów w tej sprawie.
Oburzeni wypowiedzią doradcy prezydenta poczuli się m.in. Władysław Frasyniuk, Jan Lityński, Janusz Onyszkiewicz, Adam Strzembosz, Andrzej Zoll, Helena Łuczywo, Ryszard Bugaj, Zbigniew Bujak, Aleksander Hall, Andrzej Wielowieyski i Danuta Kuroń.
- To ludzie, którzy tropili patologiczne układy, ale prawdziwy taki układ sami stworzyli na Srebrnej - mówi Jarosław Kurski.
O taśmach prezesa Jarosława Kaczyńskiego "Gazeta Wyborcza" pisze od ponad dwóch tygodni. Na coraz to nowe informacje ujawniane wokół afery, rząd odpowiada szeregiem kłamstw narodowych mediów. Ostatnio pewien prezydencki profesor, wyznał młodzieży, że przy obradach Okrągłego Stołu komuniści podzielili się władzą z własnymi agentami. To kłamstwo odziera z dumy historię ostatnich 30 lat i szarga pamięć uczestników negocjacji, także Lecha Kaczyńskiego.
- W tym roku zagłosujemy dwa razy. Zróbmy wszystko, by Polacy wybrali dumną wizje Polski, a nie tę zakłamaną - kończy. Zobacz komentarz.