Wielkie odkrycie poszukiwaczy pod Pomiechówkiem. Ojciec z synem, szukając pozostałości rzymskiej drogi, znaleźli 17 monet z XVI i XVII wieku wartych w sumie około pół miliona złotych.
- Zadzwonił do mnie drugi reżyser z pytaniem, gdzie rycerze wieczorem chowali zbroje. W pierwszej chwili chciałam odpowiedzieć, że składali je w kostkę i wkładali pod poduszkę - mówi prof. Bożena Czwojdrak z Uniwersytetu Śląskiego, konsultantka historyczna seriali "Korona królów", "Korona królów. Jagiellonowie" oraz "Królowie".
Inteligentnie internowani - tak nazwał nas generał Jaruzelski. Gdy jesienią 1982 r. podziemna "Solidarność" ogłosiła strajk generalny, komuniści wcielili do wojska najaktywniejszych działaczy opozycyjnych z zakładów pracy i innych środowisk. Także mnie.
To było niedzielne popołudnie, zaglądam na portal aukcyjny, a tam pierwsze wydanie kroniki Henkego. To był szok i okazja, której nie można było zaprzepaścić - wspomina Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim. Jak kronikarz oceniał miasto?
W sobotę (2 listopada) zmarł Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec 76. "Jeszcze dwa dni temu rozmawialiśmy o uroczystościach 11 listopada, o pomniku" - napisali na Facebooku przyjaciele zmarłego, składając kondolencje.
Na kanale YouTube Okupowana Polska można już obejrzeć film, który powstał we współpracy z katowickim Oddziałem IPN. Opowiada o Częstochowie jako ostatniej stolicy Polskiego Państwa Podziemnego po upadku powstania warszawskiego.
Dwie dekady temu to miała być historia Warszawy w pigułce, najpierw na 25 stron. W dodatku dla niemieckiego czytelnika. Ale za prezydentury Lecha Kaczyńskiego sprawa umarła śmiercią naturalną. Aż do teraz.
Według źródeł "Wyborczej" stanowisko w założonej przez Piotra Glińskiego instytucji straci Wojciech Kozłowski.
Pewnej nocy argentyński wojskowy usłyszał hałasy w domu i stwierdził, że to próba odbicia ciała Evy Perón. Wystrzelił cały magazynek. Jego ciężarna żona zmarła na miejscu. Historia zwłok Perón to temat na kilka powieści.
Zagłębiając się w historię ogrodzeń i bramek cmentarnych, łatwo zapomnieć o istocie cmentarza jako miejsca pochówków, w przypadku grobów chrześcijańskich, zawsze związanego z jakimś kościołem lub kaplicą.
Zwłoki były drogim dobrem, a badania nad elektrycznością sprawiły, że w Europie w pewnym momencie zabrakło... żab. O XVIII i XIX wiecznej nauce rozmawiamy z chemiczką, Kathryn Harkup.
Grabarze przekopywali się do sąsiednich grobów i okradali zwłoki. Kasy pogrzebowe za zebrane składki kupowały patefony i damską bieliznę. Na śmierci i usługach pogrzebowych można było dobrze zarobić nie tylko legalnie.
Najwspanialszy, największy, najpiękniejszy, najnowocześniejszy - budowę Portu Północnego dziennikarze opisywali wyłącznie przymiotnikami w stopniu najwyższym. Dla robotników występowała Maryla Rodowicz.
Otwarte rok temu Muzeum Historii Polski zdobyło jedno z najważniejszych wyróżnień w dziedzinie urbanistyki i nieruchomości - ULI Global Awards for Excellence 2024. To kolejna nagroda dla gmachu wybudowanego w Cytadeli Warszawskiej.
Plac Wolności przez dekady był to główny węzeł komunikacyjny Rybnika. W godzinach szczytu ścisk był taki, że nie można było przejść wzdłuż przystanków. Zobaczcie archiwalne zdjęcia i śmiałe projekty.
Wiersze Leszka Szarugi poleca Andrzej Zagozda.
W 1959 r. w Zagórzu - przyszłej dzielnicy Sosnowca - doszło do zamachu na życie Nikity Chruszczowa, I sekretarza Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego.
Kolejowy artefakt tułaczek, ewakuacji, wypędzeń powojennego Olsztyna będzie można zobaczyć w niedzielę, w Parku Centralnym.
Teren, na którym stoi kościół św. Katarzyny, był kiedyś cmentarzem. Ze zrozumiałych względów cmentarz przykościelny był ogrodzony murem, dojście zapewniały bramy.
Niewysoki, szczupły, chorowity. Lubili go, choć niczym specjalnym się nie wyróżniał. Kolejni proboszczowie pozbywali się go ze swoich parafii, a on przeistoczył się jednak w charyzmatycznego kaznodzieję "Solidarności". Jak zapamiętali go ludzie, którzy spotkali Jerzego Popiełuszkę?
Podczas okupacji władze III Rzeszy chciały zniszczyć ten sztandar. Ktoś zaryzykował, nie wydał go i pamiątka jednej z pierwszej organizacji propolskiej na ziemi wodzisławskiej przetrwała do dzisiaj.
Pracownik Służby Bezpieczeństwa w Bydgoszczy: - On ciągle powiększał rzesze słuchaczy. Jak się słuchało tych słów i tej ciszy tysięcy ludzi, to aż ciarki przechodziły. Myśmy naprawdę nie wiedzieli, co ludzie są w stanie zrobić po jego kazaniach. Po tym morderstwie nasze relacje, tak to nazwijmy, z księżmi, znacznie się pogorszyły. Nawet ci, którzy z nami rozmawiali, mówili: jesteście bandytami, wam nawet na moment nie można wierzyć.
Nie ma już XIX-wiecznego modrzewiowego dworu przy ul. Łączyny, jednego z najcenniejszych historycznych obiektów Ursynowa. Na jego rozbiórkę i odtworzenie "głównie z materiałów nowych" zgodził się były wojewódzki konserwator zabytków.
Wykopali grób i złożyli w nim ciało wraz ze szklanym słoikiem, w którym znajdowała się karteczka z imieniem, nazwiskiem i datą śmierci. Sprawdziłam, co dla mieszkańców kamienicy w Sosnowcu może oznaczać odkrycie pochówku cadyka w piwnicy.
Po 162 latach istnienia z mapy Warszawy może zniknąć firma brązownicza Braci Łopieńskich. Jej właściciele zamierzają ją zamknąć. "Panie Prezydencie, prosimy o pomoc. Los Pracowni Braci Łopieńskich leży w Pana rękach" - piszą do Rafała Trzaskowskiego historycy sztuki.
Fasada gdańskiej kamieniczki przypomina ludzką twarz: dach to czapka lub fantazyjny kapelusz na głowie, a okna to oczy, którymi spogląda na świat. Wyłupienie człowiekowi oczu to bestialstwo, a jak nazwać wydarcie okien zabytkowym kamieniczkom?
Przypadkowa zmiana wielkości liter w nazwie kierunku jazdy na tablicach w tramwajach wywołała protesty części pasażerów. A już kilka tysięcy osób sprzeciwia się też w petycji wycofaniu historycznej czcionki z początku XX w., którą oznaczane są numery taborowe wagonów.
Według Jana Długosza nazwa wsi Prusy może pochodzić od jeńców pruskich, których podczas wyprawy do tego kraju książę Bolesław Krzywousty kazał zabierać razem z bydłem do Polski, a potem "porozsyłał na osady i przeznaczył do uprawy roli".
Kolumny ludzi wyprowadzanych z miasta, wymarłe ulice, resztki barykad, wszechobecne gruzy i kikuty murów zniszczonych budynków. To obraz Warszawy z jesieni 1944 r. zapisany na niepublikowanych do tej pory niemieckich zdjęciach.
Dotychczas znane były tylko z archiwalnych czarno-białych fotografii. Po zdjęciu zasłaniających je powojennych tkanin ukazały się w pełnej krasie. Na ścianach Salonu Malinowego Pałacu w Wilanowie odkryto XIX-wieczne rajskie tapety.
Ministerstwo Kultury wypowiedziało umowę NSZZ "Solidarność" na prowadzenie Instytutu Dziedzictwa Solidarności. W ostatnim czasie instytut zajmował się m.in. popularyzacją wiedzy na temat Lecha Kaczyńskiego - zorganizował trzy odsłony wystawy poświęconej byłemu prezydentowi RP.
Podczas prac ziemnych związanych z instalacją centralnego ogrzewania archeolodzy odkryli szczątki koni. Zwierzęta zostały pochowane w łazienkowskich ogrodach prawdopodobnie w czasie obrony miasta przed niemieckimi najeźdźcami.
Pisząc o bramach cmentarnych przy kościele Mariackim, przedstawiłem tylko jedną z tych, które były w murze, okalającym niegdyś jego teren. Wspomniałem też o drugiej, pokazanej na widoku z lotu ptaka z około 1600 r. wśród zabudowy od strony ulicy Piwnej.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Wybraliśmy się do Ułanowic, żeby zobaczyć, czy coś zostało jeszcze z dworskiego majątku. Czekała na nas niespodzianka.
Jak zbudować nowoczesną dzielnicę, w którą wpisana będzie złożona historia terenów postoczniowych? Czy Młode Miasto uniknie losu Wyspy Spichrzów? Do dyskusji o dziedzictwie i przyszłości terenów postoczniowych w Gdańsku zaprosiliśmy historyków, architektów, urbanistów i deweloperów. Jakie wnioski płyną z debaty w ramach naszego projektu "Odkrywamy Stocznię"?
3 października mija 100 lat od śmierci hrabiego Władysława Zamoyskiego. Był jednym z tych arystokratów, którzy postawili interes kraju ponad własne korzyści, poświęcając swoje życie i majątek dla dobra Polski. Dzięki jego działaniom Tatry zostały ocalone przed dewastacją, a Morskie Oko pozostało częścią polskiego dziedzictwa.
Festiwal Mendelsohna to cykliczne wydarzenie, zainicjowane przez środowisko Borussii w Olsztynie, rodzinnym mieście Ericha Mendelsohna.
Władze Ukrainy wysyłają wyraźny sygnał w sprawie, która kładzie się nadal głębokim cieniem na wzajemnych stosunkach. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej w dobrą wolę Ukraińców jednak nie wierzy.
Przed II Wojną Światową posiadanie w Polsce własnego samochodu było - podobnie jak w wielu innych krajach Europy, wyznacznikiem wysokiego statusu majątkowego jego właściciela
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.