17 czerwca 2004 roku zmarł Jacek Kuroń, jeden z najważniejszych działaczy antykomunistycznej opozycji w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Początkowo gorliwy członek Związku Młodzieży Polskiej, z czasem stawał się coraz bardziej krytyczny wobec ZMP oraz PZPR. Za uczestnictwo w wydarzeniach marca '68 trafił do więzienia, a następnie współtworzył Komitet Obrony Robotników. W III Rzeczpospolitej objął tekę ministra pracy w rządach Tadeusza Mazowieckiego i Hanny Suchockiej, bezskutecznie ubiegał się również o urząd prezydenta. Z lat w wolnej Polsce zapamiętany został jednak przede wszystkim jako krytyk kosztów społecznych transformacji gospodarczej
- Mimo zdiagnozowanego od dwóch lat raka kości niemal do samego końca była taką samą Ludką jak dawniej. Strasznie lubiła ludzi, była towarzyska - mówi Helena Łuczywo. Przyjaciółki i były prezydent Polski wspominają zmarłą 26 maja Ludwikę Wujec.
Mężczyźni pozbawiali kobiety praw bez pytania? To czemu od 2015 r. poparcie dla PiS wśród kobiet wzrosło?
Konsultacje polityków z różnymi Kościołami są dość powszechne w Unii Europejskiej? Sprawdziłam
W latach 90. XX w. wiedza o przestępstwach seksualnych ludzi w sutannach była znikoma, ale o zachłanności finansowej Kościoła wiedziano zawsze
Były ksiądz Jacek M. w 2018 r. spalił portret Tadeusza Mazowieckiego i nazwał go "komunistycznym parchem". Teraz wrocławski sąd uznał, że Jacek M. jest winny znieważenia Wojciecha Mazowieckiego, syna byłego premiera.
Radny Grześ śledził słonia sodomitę, teraz żąda Zenka Martyniuka w auli uniwersytetu.
- To mój debiut w Kielcach - przyznała w niedzielę Małgorzata Niezabitowska, dziennikarka i pisarka podczas Salonu Kobiet KCK. Ale tremy debiutantki oczywiście nie miała. Opowiedziała za to m.in., jak Tadeusz Mazowiecki zakazał jej pisać o "S", a potem przyznał się do błędu.
W Ogrodzie Sprawiedliwych na warszawskim Muranowie, w miejscu dawnego getta, posadzono drzewa i uhonorowano kolejnych walczących o demokrację i wolność, sprzeciwiających się totalitaryzmom, ratujących życie i godność ludzi. Wśród nich jest m.in. Bronisław Geremek, na cześć którego laudację wygłosił Adam Michnik. Zobacz wideo.
Dwie istotne gliwickie arterie i osiedlowa ulica w dzielnicy Żerniki noszą już nazwiska wielkich osobistości świata polskiej polityki, literatury i muzyki: Tadeusza Mazowieckiego, Tadeusza Różewicza i Wojciecha Kilara.
Dzisiejsze masowe zbrodnie nikomu nie ujdą na sucho. Obecne konsekwencje wynikłe z głodu katharsis muszą obejmować karę nie tylko samych zbrodniarzy, ale także tych światowych przywódców, którym śnią się zyski z handlu bronią.
Dlatego w pobliżu ławeczki Płocczanina Stulecia na Tumach ludzie zostawiali od rana kwiaty.
Dokładnie 18 kwietnia, w drugi dzień Świąt Wielkanocnych, Tadeusz Mazowiecki obchodziłby swoje 95. urodziny - przypominają członkowie komitetu, którzy zajęli się budową pomnika pierwszego premiera wolnej Polski. I zwracają się do płocczan z apelem.
Jacek M. spalił w 2018 r. portret Tadeusza Mazowieckiego i nazwał go "komunistycznym parchem". Sąd II instancji nie zgodził się na decyzję o umorzeniu sprawy o znieważenie.
Srebrny świecznik Towarzyszył Broniewskiemu przez całe życie. Zabrany z rodzinnego domu przypominał czasy dzieciństwa w Płocku i uświetniał wszystkie imieninowe przyjęcia poety. Mira Zimińska-Sygietyńska z kolei miała pokaźną kolekcję książek, a każdy egzemplarz oznaczała własną pieczątką. Te mniej oczywiste fakty, ale i ogrom wiedzy o życiu słynnych płocczan udostępni Muzeum Mazowieckie na swojej nowej stałej wystawie. Otwarcie już we wtorek.
Trzeba wydawać jak najwięcej dobrych książek. Żeby było jak najwięcej ładu w polskich głowach.
Pierwszy niekomunistyczny premier został bohaterem komiksu. A prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ustanowił nagrodę jego imienia.
Anna Jaśkowska, była lubelska radna, mimo prawomocnego wyroku nie chce przeprosić za nazwanie byłego premiera Tadeusza Mazowieckiego "stalinowcem, komunistą i agentem NKWD".
Pogarda czy nienawistne wypowiedzi nie są w PiS-ie uważane za coś złego, przeciwnie, są premiowane i nagradzane.
Studenckie zadymy i trochę alkoholu. To doświadczenie formacyjne liderów i Platformy, i PiS
Wrocławski sąd umorzył dziś sprawę byłego księdza Jacka M. o nazwanie nieżyjącego premiera Tadeusza Mazowieckiego "komunistycznym parchem". Z uczestnikami Marszu Równości, których nazwał ""potencjalnym pedofilami i nosicielami HIV", ma spróbować się pojednać.
Były ksiądz i znany antysemita Jacek M. nie chce odpowiadać przed sądem za spalenie portretu Tadeusza Mazowieckiego oraz nazwanie go "zdrajcą" i "komunistycznym parchem". - Jacek M. boi się zmierzyć z konsekwencjami swoich własnych działań - uważa Wojciech Mazowiecki, syn byłego premiera.
Musimy przebudować polski system polityki społecznej. Rozważnie i racjonalnie. A tu górę bierze polityka ze swym wyścigiem niemądrych obietnic. Także w obecnej kampanii wyborczej
Jarosław Kaczyński: "Elita solidarnościowa, inteligencka, nie miała przygotowania politycznego, bo wcześniej było to niepotrzebne. Lepiej było znać literaturę francuską, filozofię. Wiedzieć, jakie są mechanizmy socjologiczne, demokratyczne? To była już wiedza dla ludzi, którzy się tym zajmowali ze względu na swój zawód. Tak jak na przykład ja".
Do sądu wpłynęły trzy akty oskarżenia dla Jacka M. Śledczy uznali, że wzywał do nienawiści, negował prawdę o Holocauście oraz znieważył Mazowieckiego.
- Europa nas potrzebuje. Trzeba otwierać drzwi, burzyć mury i budować mosty - mówił we wtorek w Krzyżowej abp Alfons Nossol.
Na nic zdały się protesty radnych PiS - oddany w tym roku do użytku wiadukt na Trasie Uniwersyteckiej w Bydgoszczy będzie nosił imię premiera Tadeusza Mazowieckiego. Taką decyzję poprzedziła burzliwa dyskusja na sesji rady miasta.
Panel z udziałem dawnych współpracowników premiera zorganizowali w Małachowiance członkowie komitetu budowy jego pomnika. Był zadedykowany uczniom płockich szkół ponadpodstawowych. Paneliści zburzyli u niektórych jednowymiarowe pojmowanie historii.
Przy ul. Kopernika 34 stanęło popiersie pierwszego premiera III RP Tadeusza Mazowieckiego. W rocznicę powołania jego rządu prezydent Rafał Trzaskowski ustanowi nagrodę imienia pierwszego premiera III RP.
Popiersie Tadeusza Mazowieckiego stanie przy ul. Kopernika 34. Oficjalne odsłonięcie odbędzie się w czwartek.
Tak starania płocczan o uhonorowanie Tadeusza Mazowieckiego w jego rodzinnym mieście podsumował przewodniczący komitetu budowy pomnika-ławeczki Krzysztof Borkowski. W środę na Tumach w obecności synów premiera, jego dawnych współpracowników, prezydenta Bronisława Komorowskiego, pomnik został odsłonięty.
- Trochę się boję. Tempo pracy nad pomnikiem było szaleńcze, właściwie powinno być na to dwa razy więcej czasu. Jestem uparta i pomogła mi chora noga - opowiada autorka pomnika Tadeusza Mazowieckiego Iwona Jesiotr-Krupińska.
Tak go wspominają:
Wiele jest w mieście i okolicy miejsc, z którymi Tadeusz Mazowiecki był związany. Takich, które wiążą się okresami spokojnego szczęścia, ale i z traumatycznymi doświadczeniami. Wyjechał stąd w wieku 18 lat, ale powracał i powtarzał: "Tu są moje korzenie". Zapraszamy na wędrówkę.
Jutro, 12 września, upływa 30. rocznica zaprzysiężenia rządu, który zmienił Polskę. Na jego czele stanął Tadeusz Mazowiecki. Płocczanin. Dziś płocczanie odsłaniają jego pomnik.
Uroczystość, na którą zostali zaproszeni rodzina i bliscy współpracownicy, w tym członkowie rządu Tadeusza Mazowieckiego, rozpocznie się o godz. 16 na Wzgórzu Tumskim - za sądami, niedaleko Małachowianki.
... i gdyby nie społeczny komitet, ten projekt nie miałby szans - mówił w piątek na konferencji prasowej prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. Razem z częścią członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Tadeusza Mazowieckiego zaprosił na godz. 16 w najbliższą środę na uroczystość na Tumach.
"Nie bierzmy na sumienia tego, co może się stać, gdy PiS dostanie na kolejne lata możliwość niszczenia demokratycznego państwa. Odsuńmy ich od władzy" - apelują byli współpracownicy Tadeusza Mazowieckiego.
Odezwę podpisali m.in. Bronisław Komorowski, Leszek Balcerowicz, Aleksander Hall, Władysław Frasyniuk, Henryk Samsonowicz, Hanna Suchocka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.