PO chce się najpierw skupić na wyborach prezydenckich w 2025 roku, w których wystartuje Rafał Trzaskowski. - Tusk nie chce nawalanki w regionach przed tymi wyborami - mówi polityk PO z Poznania.
"Co jest ważne dla Polski" - to temat debaty senackiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Kaliszu. - Najważniejszy jest powrót do decentralizacji i przywrócenie rangi samorządowi - odpowiada na to pytanie kaliski senator Janusz Pęcherz.
Koalicja Obywatelska wygrała wybory w Wielkopolsce. W okręgu poznańskim znokautowała nawet PiS. Ale najsilniejsza PO nie ma w rządzie żadnego ministra ani nawet sekretarza lub podsekretarza stanu. Kilkutygodniowe poszukiwania wicewojewody pokazują, jakie Platforma ma problemy w regionie.
- Na moim zaklejonym plakacie wesoło uśmiecha się do wszystkich kandydat na senatora Rafał Grupiński. Tak nie można - mówi radna PiS Ewa Jemielity, kandydatka do Senatu. - Moja konkurentka robi wiele hałasu o nic - odpowiada obecny poseł KO.
Nawet jedna trzecia kandydatów Koalicji Obywatelskiej z Poznania może wejść do Sejmu. - Skoro każdy ma szanse, to każdy będzie walczył - przekonuje lider listy Adam Szłapka.
Jeśli Marcin Bosacki zostanie liderem poznańskiej listy KO w wyborach do Sejmu, zwolni miejsce do Senatu dla Rafała Grupińskiego. Nasi rozmówcy: - Dla Grupińskiego start do Senatu to pewny mandat. Inaczej niż do Sejmu.
- Demokracja wymaga tego, żeby wybory odbywały się w ustawowym terminie. Żadna władza, w imię swoich partykularnych interesów, nie ma prawa manipulować procesem wyborczym - mówił poseł Marcin Kierwiński i zapowiedział, że PO "nie pozwoli, żeby wybory zostały Polakom ukradzione".
Jak dotąd poselskie kontrole w kilku kuratoriach w całym kraju wykazały, że od 2015 roku łącznie wpłynęło pięć skarg na zajęcia organizacji pozarządowych w szkołach. Kurator Nowak mówiła o przynajmniej 800 takich przypadkach. - Myślę, że dzisiejsza wizyta tylko potwierdzi, że "lex Czarnek" jest decyzją polityczną opartą na kłamstwie - mówił w piątek Rafał Grupiński, poseł PO, tuż przed kontrolą w Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
"Bogini Jezus" - taki tytuł nosi tom poetycki Rafała Grupińskiego. Wydała go marszałkowska Wojewódzka Biblioteka Publiczna. Radny PiS zwraca uwagę, że Grupińskiego stać na to, by sam wydał swoje wiersze. Urząd marszałkowski odpowiada, że Grupiński to ceniony autor.
Przewodniczącym wielkopolskiej PO został pod koniec października poseł Rafał Grupiński. Dla prezydenta Poznania oznacza to jedno - nie będzie już w ścisłym kierownictwie partii w Wielkopolsce.
Wielkopolska Platforma Obywatelska wybierała swoje władze w sobotę, 23 października. Kandydat był tylko jeden, więc trudno mówić o zaskoczeniach. Szefem PO w Poznaniu został Bartosz Zawieja.
- Życzę Donaldowi Tuskowi energii, zdrowia i wytrwałości - deklaruje znad urny wyborczej prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Członkowie PO wybierają w sobotę przewodniczącego partii oraz szefów Platformy w Poznaniu i Wielkopolsce.
Rafał Grupiński i Bartosz Zawieja - to kandydaci na przewodniczących PO w Wielkopolsce i w Poznaniu. Członkowie Platformy Obywatelskiej głosują w lokalach wyborczych. W sobotę wybierają też nowego szefa partii, i w tym przypadku jest jeden kandydat - Donald Tusk.
Posłowie Rafał Grupiński i Waldy Dzikowski dogadali się. Dzikowski jednak nie wystartuje przeciwko Grupińskiemu. W zamian obejmie stanowisko wiceszefa zarządu wielkopolskiej PO. Wybory odbędą się dopiero w najbliższą sobotę, ale właściwie już teraz są rozstrzygnięte.
W wyborach chcieli startować wiceprezydent Poznania i miejski radny. Jeden z nich zdążył się nawet oficjalnie zgłosić. Ale przewodniczący wielkopolskiej PO Rafał Grupiński dogadał się z szefem największego koła Platformy w mieście. - Wybory za dwa tygodnie, a już wiadomo, że nie mają sensu - mówią w partii.
To już oficjalne - w wyborach przewodniczącego PO w Wielkopolsce będzie dwóch kandydatów. Powalczą ze sobą najbardziej doświadczeni posłowie Platformy w regionie, wieloletni posłowie i odwieczni rywale. Politycy, którzy ostatnio się pogodzili.
Poseł Rafał Grupiński rządzi wielkopolską PO od 2010 roku. Wielu stawiało już na nim krzyżyk, ale Grupiński znów walczy o przywództwo w regionie. Wybory w Platformie Obywatelskiej odbędą się 23 października.
Przewodniczący wielkopolskiej PO i były szef kancelarii premiera Rafał Grupiński kieruje tymczasowo największym klubem opozycyjnym w Sejmie. Ale formalnie Borys Budka nie został odwołany.
Lider wielkopolskiej PO Rafał Grupiński, którego wielu wysyłało już na polityczną emeryturę, wraca do gry. Został nowym szefem klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej.
Historia pokazuje, że nie mamy wielu polityków, którzy wypadają dobrze na ulicy czy targowisku. Potrafił to kiedyś Donald Tusk, skutecznie walczył w terenie europoseł Bartosz Arłukowicz czy u nas poseł Adam Szłapka. Ale gdzie reszta? Na ulicy łatwo kogoś wytrącić z równowagi, nie każdy radzi sobie z agresją ze strony mieszkańców czy wrogów politycznych - mówi dr Andrzej Ranke, politolog.
Wojna podjazdowa przed październikowymi wyborami przewodniczącego wielkopolskiej PO. Wystartuje jej dotychczasowy szef Rafał Grupiński. Ale druga strona nie odpuszcza.
Żadna to partyjna demokracja, jeśli kandydat na szefa wielkopolskiej PO ma być tylko jeden, bo reszta boi się porażki. I fatalnie, że - na miesiąc przed tymi wyborami - na horyzoncie nie widać nikogo nowego, kto gotów byłby podjąć rękawicę.
Poseł Rafał Grupiński rządzi partią w regionie od 2010 roku. I nadal chce to robić. Najpewniej będzie jedynym kandydatem, choć jego odwieczny rywal Waldy Dzikowski mówi: "Zastanawiam się". Ciekawie zapowiadają się też wybory przewodniczącego PO w Poznaniu.
Wy w Poznaniu chcecie seksualizować dzieci, nie pozwolimy wam, ochronimy przed demoralizacją - grzmiał w środę wieczorem w Sejmie minister edukacji Przemysław Czarnek. Wspomniał też o tym, że trzeba Poznania pilnować.
- Jeśli nie będziemy się zmieniać, to będziemy mieli coraz słabsze sondaże - stwierdził w "Poranku Radia TOK FM" Rafał Grupiński, poseł Platformy Obywatelskiej, wiceprzewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący wielkopolskiej PO.
Jesienią tego roku mają się odbyć wybory przewodniczącego w wielkopolskiej Platformie Obywatelskiej. W PO mówi się już o potencjalnym następcy, bliskim obecnemu szefowi Rafałowi Grupińskiemu. Co zrobi prezydent Jacek Jaśkowiak?
Jest skupiona na wewnętrznych walkach, nieustannie zajmuje się własnymi kryzysami. Do tego, żeby się przewróciła, nie jest jej potrzebny Jarosław Kaczyński. Wystarczą sami działacze.
- To tak jakby Błaszczykowski obraził się na Jóźwiaka, że ten jest młodszy, szybciej biega i jest lepszy na skrzydle. Ale takie są fakty - mówi Leszek Wojtasiak. PO ukarała go za to, że zapisał się do stowarzyszenia założonego przez prezydenta Poznania.
Zwolniona zastępczyni prezydenta Poznania została wiceprezeską spółki kontrolowanej przez marszałka. Zielone światło dał szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński, przeciwnik Jacka Jaśkowiaka. - Tak złej atmosfery jeszcze nie było - mówią w Koalicji Obywatelskiej.
- Przepraszam za brak czujności i refleksji - mówi poseł Waldy Dzikowski, który w piątek głosował za podwyżką wynagrodzeń dla polityków. W poniedziałek szef PO Borys Budka stwierdził, że to głosowanie to błąd, a senatorom KO zarekomendował, żeby ustawę odrzucili.
Wcześniej Rafała Grupińskiego, który wielkopolską Platformą rządzi od 10 lat, za kiepski wynik poznańskiej listy KO w wyborach do Sejmu krytykował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Sugerował, że Grupiński powinien odejść.
O tym, kiedy odbędą się wybory w regionie, zdecyduje rada krajowa Platformy Obywatelskiej. Od 2010 r. przewodniczącym PO w Wielkopolsce jest Rafał Grupiński. W Platformie mówią, że może go zastąpić poseł Jakub Rutnicki.
Zwycięstwo Budki to porażka prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka. I sukces tych, którzy chcą odejścia szefa wielkopolskiej PO Rafała Grupińskiego. Choć w partii przed wyborami prezydenckimi rozliczeń nie będzie.
Pokłóceni dotąd poznańscy posłowie zakopali topór wojenny, choć w chłodnych relacjach byli od 2010 r., kiedy Grupiński pozbawił Dzikowskiego szefostwa partii w Wielkopolsce. Obaj mają teraz wspólnego wroga - prezydenta Poznania.
- Na razie nie podjąłem decyzji, czy wystartuję w wyborach szefa Platformy Obywatelskiej i nie zrobię tego, zanim partia nie wybierze swojego kandydata na prezydenta Polski - mówił w sobotę w Swarzędzu Grzegorz Schetyna. Na spotkanie z działaczami przyjechał z prawdopodobną kandydatką PO na prezydenta RP, Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Jan Filip Libicki nie został wicemarszałkiem Senatu, ale pokieruje komisją rodziny. Rafał Grupiński i Waldy Dzikowski - dwaj do niedawna skłóceni posłowie PO z Poznania - będą wiceszefami klubu parlamentarnego KO.
- Chciałam, by na liście do Sejmu znalazł się Marcin Bosacki. Natomiast poseł Rafał Grupiński ze swoim doświadczeniem politycznym byłby idealnym kandydatem na senatora. Bosacki dałby liście dodatkowe głosy i mielibyśmy jeden mandat więcej - mówi Joanna Jaśkowiak, nowo wybrana posłanka Koalicji Obywatelskiej z Poznania.
Powyborcze rozliczenia w PO. Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak broni szefa partii Grzegorza Schetyny przed gniewem lokalnych działaczy. Jednocześnie prowadzi swoją wojenkę z przewodniczącym PO w Wielkopolsce Rafałem Grupińskim.
Wyniki wyborów 2019. Prezydent Jacek Jaśkowiak sugeruje, że po tym, jak KO zdobyła w Poznaniu tylko pięć mandatów, szef PO w regionie Rafał Grupiński powinien się zastanowić nad odejściem. - Nigdzie się nie wybieram - odpowiada poseł.
Wyniki wyborów 2019. Dwóch młodych kandydatów - Adam Szłapka i Franciszek Sterczewski - zdobyło jedną trzecią wszystkich głosów Koalicji Obywatelskiej w okręgu poznańskim. Na szefa wielkopolskiej PO Rafała Grupińskiego zagłosowało mniej osób niż cztery lata temu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.