Wiele osób uważa, że zupami nie da się najeść, bo są one za lekkie. Nie mogę się z nimi zgodzić, ponieważ istnieje wiele przepisów, które temu zaprzeczają. Jeden z nich właśnie dziś pokażemy, a to, co z niego wychodzi, zapełnia brzuch na bardzo długo. Zawsze gdy byłam głodna, prababcia mi ją robiła, a ja po kilku łyżkach miałam już pełen brzuch.
Fasolka po bretońsku to bardzo znane danie, lecz coraz więcej osób o nim zapomina. Jej smak zastępowany jest innymi daniami, a przez niektórych uważane są za smaczniejsze i prostsze w wykonaniu. Jednak gdy chcesz poznać pełnię smaków zrób tę fasolkę. Nie ma możliwości, że jej smak nie przypadnie ci do gustu.
Przepis na fasolkę po bretońsku
Składniki
- pół kilo białej fasoli,
- pół kilo ulubionej kiełbasy,
- 300 g boczku wędzonego,
- średnia cebula,
- 4 ząbki czosnku,
- kilka liści laurowych,
- kilka kulek ziela angielskiego,
- 2 puszki krojonych pomidorów,
- 2 łyżki śmietanki 30%,
- olej,
- łyżka majeranku,
- łyżka papryki słodkiej,
- pół łyżeczki papryki ostrej,
- sól,
- pieprz.
Sposób przygotowania
- 24 godziny przed gotowaniem umieść fasolę w misce i zalej ją wodą. Zostaw ją na cały dzień i noc, aby wchłonęła wodę i napęczniała.
- Następnego dnia pokrój boczek i kiełbasę w kostkę i podsmaż wszystko na rozgrzanym na patelni oleju. Cebulę i czosnek obierz, posiekaj i dodaj do smażonego mięsa. Podsmaż przez około 3 minuty.
- Fasolę przenieś do garnka, zalej ją wodą i zagotuj wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim. Po tym czasie wrzuć podsmażone składniki, wlej zawartość puszek z pomidorami i zamieszaj. Gotuj przez około 60 minut na małym ogniu.
- Po tym czasie odlej niewielką ilość zupy do miski i umieść w niej śmietankę, wymieszaj. Wlej ją małym strumieniem do garnka.
- Na koniec przypraw całość solą, pieprzem, ostrą i słodką papryką i majerankiem.