Choć borówka amerykańska to długoletnia roślina mrozoodporna, która świetnie sprawdza się w polskich ogrodach, to dwutygodniowe kwietniowe przymrozki mogły uszkodzić pierwsze pąki. Oznacza to, że w tym roku należy spodziewać się zdecydowanie mniejszych zbiorów niż przed rokiem. Nie jest jednak wykluczone, że borówka obrodzi owocami - wystarczy kilka prostych zabiegów.
Co zrobić, gdy nie udało się ochronić borówek?
Najczęściej stosowanym sposobem na ochronę borówki amerykańskiej, jest przykrycie jej agrowłókniną. Plantatorzy również stosują metodę zraszania krzewów za pomocą wody, zamarznięte krople sprawiają, że wewnątrz temperatura nie spada poniżej zero stopni. Jeśli mimo zastosowanych trików, zaobserwujemy czarne lub ciemne kwiaty i zawiązki, wiadomo, że roślina uległa uszkodzeniu na skutek przymrozków.
Już temperatura poniżej dwóch stopni może spowodować nieodwracalne uszkodzenia kwiatów borówki, a to bezpośrednio przekłada się na ilość najbliższych zbiorów. Gdy już doszło do odmarznięcia rośliny, musisz zadbać o kilka rzeczy.
Jak uratować borówkę?
W sytuacji, kiedy następują wysokie temperatury w ciągu dnia, nie można pozwolić na przesuszenie wierzchniej warstwy gleby, czyli podłoża. Znajduje się tam najwięcej drobnych korzeni, które odpowiadają za pobieranie wody oraz składników pokarmowych. Dlatego najlepiej podlewać krzaczki codziennie, minimum dziesięć litrów wody na każdą roślinę. Aby zapobiec nadmiernemu wysuszeniu gleby, ogrodnicy polecają również obsypanie krzaczków ściółką z kory lub suszonej trawy, która spowolni proces wysuszenia.
Należy pamiętać, że borówka amerykańska lubi stanowiska słoneczne i osłonięte od wiatru. Gleba powinna mieć kwaśny odczyn pH. W najbliższych miesiącach należy również zastosować nawożenie. W tym celu najlepiej sięgnąć po ziemię z torfem i kompostem. Dobrze sprawdzi się również nawóz bogaty w siarczan amonowy, saletrę amonową bądź mocznik.
W zależności od okresu borówka amerykańska potrzebuje różnych dawek poszczególnych pierwiastków. Wiosną powinniśmy stosować więcej azotu, a pod koniec lata, fosforu i potasu. Sprawdzone środki bez problemu dostępne są w ogrodnictwach lub w sklepach ogrodniczych. Stosując tych kilka metod, można cieszyć się owocami od początku czerwca nawet do końca września.
