Jakiś czas temu mąż kupił sporo pieczarek na pizzę, ale było ich tyle, że zwyczajnie nie udało nam się ich zużyć. Nie chciałam jednak mrozić, więc następnego dnia przygotowałam je na farsz do innego dania. Dzięki prostemu trikowi nie puściły wody i ładnie się usmażyły, zamiast gotować się lub dusić. Jak uzyskać taki efekt? To prostsze niż się wydaje.
Pieczarki cieszą się w Polsce ogromną popularnością i dodajemy je do wielu dań. Świetnie smakują w połączeniu z pizzą, zapiekankami, makaronem, faszerowanymi jajkami, krokietami i innymi potrawami, które regularnie goszczą na naszych stołach. Odpowiednie przygotowanie sprawi, że nikt im się nie oprze.
Niestety trudność sprawia usmażenie ich w taki sposób, by nie puściły wody i zamiast się smażyć, nie zaczęły kąpać się w mieszance wody i tłuszczu. Okazuje się, że grzyby w większości składają się z wody, a pieczarki nawet w około 95 procentach. To właśnie jedna z popularnych przypraw sprawia, że ją puszczają. Na co zwrócić uwagę?
Jeśli chcesz usmażyć pieczarki, zwróć uwagę na moment, w którym dodajesz sól. Jeśli doprawisz je zbyt wcześnie, puszczą wodę praktycznie w ułamku sekundy. Tym samym utracą grzybowy aromat, który jest przecież najważniejszy dla smaku. Jak się robi farsz z pieczarek? Do krokietów i na zapiekanki będzie idealny.
Składniki:
Sposób przygotowania: