Czasami najprostsze rozwiązania okazują się, być tymi najlepszymi i zdaje się, że ta mądrość sprawdza się także w ogrodnictwie. Zamiast zatem używać sztucznych czy chemicznych środków, warto wrócić do korzeni i spróbować z babcinymi metodami, które nie dość, że są eko, to nic nas nie kosztują, a także działają cuda.
Uprawa owoców i warzyw w ogrodzie to rzecz jasna twardy orzech do zgryzienia. Wszystko jest jednak możliwe jeśli mamy odpowiednią widzę i poznamy ekologiczne tajniki rodem z babcinej grządki. Czasami bowiem trzeba sięgnąć jedynie po proste składniki i produkty, by plony były zdrowe, dorodne i oczywiście smaczne. Dzisiaj pod lupę bierzemy krzew borówki amerykańskiej, której owocami lubimy się zajadać prosto z krzaczka czy zaraz po dodaniu do orzeźwiających, letnich deserów. Sekretem urodzajnych plonów w tym przypadku jest nie tylko pielęgnacja i dbałość o szczegóły, ale i odpowiednia gleba.
Borówka amerykańska lubi bowiem gleby kwaśne, najlepiej o odczynie od 3,8 do 4,8 pH. Istotne jest więc posadzenie krzew w odpowiednim miejscu - bez tego ani rusz. Jeśli tego zabraknie na nic nawozy i inne starania. Podłoże do borówki powinno być kwaśne, przepuszczane, próchnicze oraz niezbyt żyzne. Jeśli zapewnimy roślinie takie warunki, możemy przejść do ekologicznej i domowej pielęgnacji, która polega m.in. na rozsypaniu pewnego niepozornego produktu pod krzewem.
Jeśli chcemy, by nasza borówka amerykańska dała w tym sezonie piękne, duże owoce bez żadnych skaz warto sięgnąć po naturalną metodę, która odżywi roślinę i da jej całą masę istotnych składników mineralnych. Mowa tu o nawożeniu krzewu kompostem. Ta stara jak świat metoda zdziała cuda i przełoży się na plony.
Rolnik Tomasz spod Brzezin (woj. łódzkie) doradził, co warto zrobić. - Kompost o odczynie kwasowym uzyskamy, dodając do kompostowanych resztek: igliwie, szyszki, gałązki, korę czy wióry roślin iglastych oraz części innych roślin kwasolubnych. Taka mieszanka powinna wylądować pod krzewem borówki już na wiosnę, dzięki temu roślina pięknie pochłonie wszystkie minerały. Warto też dodać, że taki nawóz można rozłożyć także jesienią - powiedział.
Pamiętajmy jednak, by unikać nawożenia borówki obornikiem czy też wstrzymać się z podlewaniem krzewów gnojówkami roślinnymi. Takie rozwiązania nie są w tym przypadku skuteczne, bowiem mają one zbyt wysokie pH. Na koniec warto dodać, że począwszy od marca do czerwca, zaleca się stosowanie nawozów na bazie azotu, dzięki czemu rośliny będą intensywnie rosły.