Moja babcia do gotującej się fasoli zawsze dodawała kawałek wędzonki. Najczęściej były to kości wieprzowe lub żeberka, które jako dziecko uwielbiałam ogryzać. Dziś sama tak gotuję fasolkę po bretońsku i nieskromnie powiem - jest wyśmienita. Oto przepis na fasolkę po bretońsku po babcinemu.
Jak zrobić fasolkę po bretońsku?
Składniki:
- ok. 0,5 kg fasolki typu Piękny Jaś
- 300 g boczku wędzonego lub parzonego wędzonego
- 200 g podsuszonej kiełbasy
- ok. 300 g wędzonki (kości wieprzowych lub żeberek)
- 2 niewielkie cebule
- sól, pieprz, liść laurowy, majeranek
- 1 szklanka przecieru pomidorowego lub kilka łyżek koncentratu
Sposób wykonania:
- Przygotowanie fasolki zacznij dzień wcześniej. Suchą fasolkę wsyp do garnka i zalej wodą tak, by przykrywała ją na jakieś "3 palce". Pozostaw na całą noc.
- Następnego dnia garnek z fasolą wstaw na palnik, dodaj wędzonkę i kilka listków laurowych. Gotuj na średnim ogniu, aż fasolka będzie miękka.
- Kiedy fasola się gotuje, przygotuj resztę składników. Boczek, kiełbasę oraz cebule pokrój w kostkę. Na patelni wytop boczek. Następnie dodaj cebulę i całość podsmażaj, aż boczek będzie rumiany, a cebula szklista.
- Podsmażony boczek z cebulą dodaj do garnka z fasolą. Dodaj także pokrojoną kiełbasę i wlej passatę lub koncentrat. Dopraw do smaku przyprawami i gotuj jeszcze ok. 10 minut.
Tak przygotowaną fasolkę podawaj z kromką świeżego pieczywa. Ta potrawa świetnie nadaje się także do wekowania. Wówczas smaczny obiad będziesz mieć zawsze pod ręką.
Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.
