Więcej porad kulinarnych znajdziesz na stronie głównej
Mandarynki przed świętami i na święta muszą być. Nie zawsze jednak udaje nam się kupić takie, jak byśmy chcieli. Dziś podpowiemy wam, jak wybrać te najsmaczniejsze.
Mandarynki powinny być kształtne, jędrne i lekko miękkie. Skórka powinna lekko odstawać od miąższu. Jeśli jest zbyt twarda, mandarynka może już nie być świeża. Jeżeli owoc jest zbyt miękki, możliwe, że w środku będzie zgniły.
Zapach mandarynek kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. Dobre, świeże mandarynki pięknie pachną nawet przed obraniem. Zanim kupimy owoce, powąchajmy je. Zapach nie powinien być intensywny (to może oznaczać, że mandarynki są zepsute), ale delikatny i bardzo przyjemny.
Mandarynki są koloru pomarańczowego - wie o tym każdy. Warto jednak zwrócić uwagę, czy na skórce nie ma przebarwień. Jeżeli pojawia się kolor zielony, owoce mogą być jeszcze nie do końca dojrzałe. Brązowe plamy i wgniecenia oznaczają, że mandarynka jest zepsuta. Słodkie, dojrzałe mandarynki mają po prostu ładną, regularną (choć porowatą) intensywnie pomarańczową skórkę.
Mamy do czynienia z niewielkimi owocami, więc to jasne, że nie będą one zbyt ciężkie. Warto jednak sprawdzić, czy mandarynki mają swój ciężar. Jeśli są zbyt lekkie, może to oznaczać, że już wyschły, a ich miąższ jest suchy jak wiór.
Ostatnią rzeczą, na którą powinniśmy spojrzeć jest "pępek", czyli szypułka mandarynki. Brązowa, a nawet zdrewniała końcówka świadczy o tym, że owoc był zerwany dawno. "Pępek" powinien mieć kolor biały.