Lubisz eksperymentować w kuchni? Więcej podobnych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Zapach pierniczków unoszący się w domu to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych elementów przygotowań świątecznych. Wbrew pozorom przyrządzenie pysznych ciasteczek korzennych wcale nie jest trudne. Mamy dla Was przepis, który sprawdzi się za każdym razem.
Do przygotowania alpejskich pierniczków potrzebujemy:
W dużej misce mieszamy kakao z mąką w dużej misce i odstawiamy na bok. Jednocześnie możemy do kubeczka ze śmietaną dodać sodę i również odstawić do momentu zwiększenia objętości. Miód należy zagotować z przyprawą piernikową i zdjąć z palnika. Do garnka dodajemy masło i czekamy, aż się rozpuści. Następnie pozostawiamy do ostygnięcia. Białka ubijamy na sztywną pianę, dodając do nich cukru łyżka po łyżce. Piana jest gotowa, gdy nie wyczuwamy w niej grudek cukru. Do piany dodać żółtka i miksować na najniższych obrotach. Tak przygotowaną masę jajeczną dodajemy do mieszanki mąki z kakao, delikatnie mieszając drewnianą łyżką. Następnie dodajemy do miski miód, a na koniec śmietanę z sodą, cały czas mieszając. Miskę z ciastem przykrywamy i odstawiamy do lodówki lub w inne chłodne miejsce na 24 godziny do zgęstnienia. Po tym czasie ciasto wyjmujemy z miski i lekko podsypujemy mąką. Wałkujemy na grubość około 5 mm i wykrawamy pierniczki. Pierniczki pieczemy przez 10 minut w temperaturze 180 stopni.
Czym byłyby jednak pierniczki bez domowego lukru. Do dekorowania pierniczków idealny będzie lukier królewski, do którego będziemy potrzebować:
Białka zaczynamy ubijać przez 30 sekund od najmniejszych obrotów, stopniowo je zwiększając. Następnie dodajemy do nich cukier puder i ponownie zaczynamy ubijać na średnich obrotach, wydłużając jednak ten czas do około 20 minut. Na koniec możemy do lukru dodać kilka kropel cytryny i wymieszać całość.