[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Kamerki - było, ale...

10.01.24, 08:19
... wątki raczej starszawe a na rynku tego od groma.

Szukam czegoś taniego i małego (żeby nie przeszkadzało) co mi raz porządnie założą i nie będę musiał o tym pamiętać.
Tylna nie potrzebna, tryb parkingowy nie potrzeby, kanału na YT nie zakładam więc wodotryski nie potrzebne.

Ma być sensowna jakość nagrań (na jakby co) - czyli i w nocy żeby coś było widać i w miarę szeroki kont, mały rozmiar i prostota - se to ma po prostu działać.
GPS w kamerce.... w sumie może być - nie wiem czy to istotna funkcja by pokazywać i moją prędkość?

Jakieś pomysły? Tak sobie myślę, że budżet do 300 zł powinien być OK.
Obserwuj wątek
    • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 08:19
      Aaaaa, ekran podglądu chyba też bez sensu. Po co ma mi w kabinie kolejny świecić.
      • waga173 Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 08:24
        galtomone napisał:

        > Aaaaa, ekran podglądu chyba też bez sensu. Po co ma mi w kabinie kolejny świeci
        > ć.
        Ty lepiej najpierw ogarnij po co jest w samochodzie pedal gazu i dwa pedaly hamulca.
        • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 09:10
          Nie żeby mi to przeszkadzalo, ale zdecydowanie cie do tematu pedalow ciagnie.
    • pekaes886 Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 08:28
      Szeroki kont...
      • tbernard Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 08:33
        pekaes886 napisał:

        > Szeroki kont...

        Może chodzi o kilka szerokich kont.
        • pekaes886 Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 08:40
          Tłustych kont?
      • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 09:11
        Kąt. A coś w temacie?
    • waga173 Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 09:20
      Łojej waga jakaś ty zazdrosna.

      Zasiales wiatr to bedziesz zbieral burze.
      • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 09:27
        Jakbym Ądżeja słyszał... To serio ty?
    • marekggg Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 10:00
      nie istnieje cos takiego jak dobre i tanie i wszechstronne.

      1. zapomnij o sensownym video w nocy - kamerki do tego nie sa robione
      2. GPS - przyda ci sie moze na jakby co - masz w miare podana pozycje.
      3. predkosc na na graniu - to juz jak kto chce.
      4. 300 PLN - to bedzie jakis lowcost.
      5. co to znaczy nie przeszkadzalo? jak ja zostawisz w samochodzie na szybie - no bo gdzie bys to chcial zamontowac, to w pewnym momencie i tak sie odklei, albo ci ja odklei zlodziejaszek (cpun) i rozwali szybe przy okazji.
      • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 11:03
        5. żeby była jak najmniejsza.
        Chce zlecic zamontowanie jej na stałe bo wiszace na srodku szyby kable nie wchodza w gre. Moze bedzie taka do latwego demontazu. Choc nie slyszalem, zebu ktos to kradl - ryzyko wpadki duze, zysk mizerny.
        • marekggg Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 13:57
          kable mozna zawsze chowac pod plastyki, czy gdzies. akurat jest jeden problem - jak to zdejmie ktos, kto sie na tym nie zna, to ci bedzie wszystko wczesniej albo pozniej trzeszczec, bo ci polamia zatrzaski.
          • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 17:21
            Biore 70mai S1 (czy cos takiego), malućka.

            A montowac będzie firma co sie udziela na forum Toyoty wiec jest szansa, ze nie zdupia.
            Tym bardziej, ze sa lokalni, to bedzie gdzie awantura podjechac ;-)
            • marekggg Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 17:47
              no to fajnie
      • tbernard Re: Kamerki - było, ale... 11.01.24, 08:42
        marekggg napisał:

        > nie istnieje cos takiego jak dobre i tanie i wszechstronne.

        Za to istnieje sporo drogich pod pozorem jakichś markowych o super właściwościach a w istocie nie różniących się jakością od znacznie tańszych co niczego nie udają. Statystyka jedynie podpowiada, że jak priorytetem jest jakość, to nie należy jej szukać w najtańszych. Ale jak priorytetem jest niska lub jakaś rozsądna cena, to wcale nie znaczy, że na pewno nadziejemy się na kiepską jakość, tylko jedynie prawdopodobieństwo na to jest większe. Wtedy dość zasadne jest rozpytywanie się o opinie.Można też kierować się opiniami na serwisach internetowych oraz liczbą gwiazdek ale nie zawsze mamy pewność, czy skrajnie dobre lub skrajnie negatywne to nie naganiacze lub konkurencja.
    • qqbek Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 11:12
      Ja mam drugi rok już 70Mai (800S) i nie spełnia dwóch spośród twoich wymogów:
      1. jest dość duża,
      2. za trzy stówy raczej jej nie kupisz (no chyba, że z wystawy/używkę jakoś strasznie okazyjnie).

      Za to zdecydowanie jest bardzo przyzwoita (dobra optyka, dobry DSP, dobra matryca) i można filmik zrzucić na telefon w dowolnym miejscu, gdyby zaszła taka potrzeba.
      • kanna13 Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 11:26
        VIOFO A119 MINI 2
        • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 11:31
          Fajna, ale kwota x 2
      • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 11:30
        Dzięki.

        Patrze na razie na takie:

        70MAI M300 i MIO MiVue J30
    • nousecomplaining Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 20:02
      Ale tak w sumie to na ch..j te wszystkie kamerki? Ilu z Was rzeczywiście się przydały? Ale tak rzeczywiście? Np. jako dowód w przypadku jakiegoś umfalu? No chyba że to na potrzeby innych sytuacji, typu "fajne dupy mijałem i se je nagrałem" 😁
      • marekggg Re: Kamerki - było, ale... 10.01.24, 20:36
        no w przypadky umfalu to nikomu. bo to slowo nie istnieje w zadnym jezyku.
      • galtomone Re: Kamerki - było, ale... 11.01.24, 07:09
        Powiem tak, nigdy nie miałem ani kamerki ani "umfalu". I co do umfalu to mam nadzieję, że tak zostanie. A że kamerka to jakieś 300 zł to jeśli może w razie "W" pomóc, why not.

        Właściwie w każdym aucie (ale poprzednie stare i porządnymi zderzakami, więc zero konsekwencji) miałem taką sytuację, że (akurat tak wyszło) Pani stojąca w czymś innym przede mną wrzucała wsteczny i cofała we mnie. W nowych autach praktycznie nie ma już zderzaków (delikatne te przody i czujników tam sporo), więc choćby z takiego powodu łatwiej mi będzie udowodnić, ze to Łona we mnie a nie ja w nią.
        Ale mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał z niej skorzystać, jak z ubezpieczenia (a też kupiłem pełne).

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka