[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej.

01.09.07, 14:12
Na bezdechu i z kuszą. 6 węgorzy od 75 cm do 1 m. - 12 fląder. Dzisiaj pełen
wypas. Bagatella się obrazi ale Bałtyk swoje prawa ma i zasolenie: sól,
pieprz, sok z limonki (to do fląder) i na grilla, węgorz na maśle z patelni
tylko z pieprzem i solą. Do tego jeszcze ciepły domowy chleb. Zaznaczam, że
wszystko zostało zżarte. Dosłownie.)))
Obserwuj wątek
    • qubraq Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. 01.09.07, 21:00
      Ach żesz Ty!!! Ostatni raz jadlem węgorze - świezo uwędzone - na
      Wigrach kiedy mój Wojtuś "ciałem sie stał" w lecie 1973 roku!
      Ci zazdroszcze i zawiszcze... :-)
    • szopen_cn Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. 02.09.07, 22:00
      ba_nita napisał:

      > Na bezdechu i z kuszą. 6 węgorzy od 75 cm do 1 m.

      Czy ja sie moge grzecznie zapytac czy to przypadkiem nie jest ciut
      ponad dozwolony limit?

      Kiedys limit dwa wynosil chyba, ale moze sie ciut zmienilo.
      • ba_nita Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. 02.09.07, 22:59
        szopen_cn napisał:
        > Kiedys limit dwa wynosil chyba, ale moze sie ciut zmienilo.
        Na osobę Szopenie, na osobę.
        • Gość: evro44 Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.09.07, 10:56
          jejku, ja nigdy nie jadłam świeżego węgorza.A wędzony kosztuje
          majątek.Jak to jest mieszkać nad morzem? Mnie od tych gór
          niedobrze.Machniom?
          • ba_nita Re:NIc z tego - wysechłbym na wiór.))) 03.09.07, 11:01
            Ale pociesz się - w sklepach ceny wcale nie są niższe a i od rybaków też. Z
            węgorzem akurat nie powinnaś mieć problemów bo to i słodkowodna ryba jest.)))
            pl.wikipedia.org/wiki/W%C4%99gorz_europejski
        • szopen_cn Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. 04.09.07, 01:55
          ba_nita napisał:

          > szopen_cn napisał:
          > > Kiedys limit dwa wynosil chyba, ale moze sie ciut zmienilo.
          > Na osobę Szopenie, na osobę.

          Grzecznie sie spytalem bo zdziwila mnie liczba a przepisy to ja
          znalem z lat dawnych.
          Grzeczna odpowiedz dostalem.

          Jak w Pl mieszkalem to doslownie 10 minut rowerkiem przez las od
          naszego domu bylo sobie jeziorko gdzie wegorzy bylo sporo wiec
          letnie noce wielokrotnie spedzilem sobie na brzegu siedzac i rzadko
          sie zdarzalo by tych 2 nie zlowic.

          Dobre sa.

          Tutaj wegorze sa ciut inne a i powazaniem tez sie nie ciesza.
          Kilka lat temu na wakacjach na polnocy bedac zlowilem takiego ponad
          1.5 metra i nikt nie chcial go wziac wiec wypuszczony zostal.

    • Gość: szadoka Re: Po nocnym nurkowaniu w Zatoce Puckiej. IP: 212.160.172.* 04.09.07, 10:54
      Wegorzy nie zazdraszczam, bo nie lubie pod zadna postacia ale fladerki mniam.
      Coz mnie pozostaja kupione w Auchanie...
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka