ilnyckyj
31.12.10, 18:50
Przypominam: to już następna dekada w XXI wieku. Nasze przepowiednie z ubr. raczej się nie sprawdziły (patrz niżej). Dzisiaj - sejsmografy naszej wrażliwości notują podskorne wstrząsy. Nie oczekujmy, że rządzący uratują nas przed trzęsieniem ziemi. To trzęsienie -sygnalizuje Zegar Naszego Długu. Rządzący mogą tylko osłabić skutki takiego trzęsienia. Amortyzatory to różne cięcia w budżecie (niewielkie, ale większych widać nie da rady) i głównie podwyżki - Vat i odebranie możliwości odliczenia vatu od paliwa i samochodu. Moim zdaniem - tym razem, w 2011, nie będzie już żadnej katastrofy.