Dołącz do serwisu Zdrowie na Facebooku!
Bądź na bieżąco ze Zdrowiem. Dodaj wtyczkę Gazeta.pl do Chrome
Migrena to nie tylko zwykły ból głowy. Choć to z nim ją zwykle kojarzymy, najczęściej jest to duże uproszczenie.
Owszem - migrenowy ból głowy, to zwykle najbardziej uciążliwy objaw. Jest bardzo silny, pulsujący i potrafi trwać nieprzerwanie nawet kilka godzin. Bywa, że napady bólu pojawiają się w cyklach kilkugodzinnych przez kilka dni z rzędu.
Oprócz bólu, osobom chorującym na migrenę doskwierają jednak i inne dolegliwości. Częste są np. mdłości, które mogą prowadzić do wymiotów. Nierzadko pojawia się też nadwrażliwość na różnorodne bodźce, w tym zwłaszcza: zapachy, światło i dźwięki. W tzw. migrenie z aurą, występują także takie objawy, jak zawroty głowy, zaburzenia widzenia (np. „mroczki" przed oczami), a nawet drętwienie kończyn.
Domowe sposoby walki z migreną raczej cię z niej nie wyleczą. Z ich pomocą możesz jednak obniżyć częstotliwość występowania napadów, a także zmniejszyć uciążliwość niektórych objawów (np. bólu głowy, mdłości), gdy choroba już zaatakuje.
Grunt to prewencja. Wie o tym każda osoba cierpiąca na migrenę. Napad choroby w wielu przypadkach spowodowany jest bowiem konkretnym czynnikiem. Wywołać go mogą przede wszystkim: silne bodźce zewnętrzne (jak np. światło słoneczne), niektóre pokarmy (np. żółty ser, sery pleśniowe) i napoje lub dodatki do nich (np. wino, czekolada, ale i glutaminian sodu czy sztuczne słodziki), niewłaściwy styl życia (w tym m.in. niedobór lub nadmiar snu), wysiłek fizyczny oraz stres. Unikanie tego, co powoduje migrenę, to zatem jeden z najprostszych sposobów, by rzadziej padać jej ofiarą.
Nie jest to jednak takie proste. Zdarza się, że to co w przypadku jednej osoby może wywołać napad, drugiej osobie pomaga go przetrwać. W taki sposób działa na przykład picie kawy. Żeby dowiedzieć się, co w naszym przypadku wywołuje atak migreny, trzeba przez jakiś czas obserwować reakcje organizmu na różne bodźce. W tym celu najlepiej prowadzić tzw. dzienniczek migrenowy. Co warto w nim zapisywać? Przede wszystkim to, jak się czuliśmy danego dnia, co jedliśmy i piliśmy, czy byliśmy wypoczęci, czy się czymś denerwowaliśmy, jaka była pogoda/ciśnienie atmosferyczne, czy w tym dniu wystąpił atak migreny, jakie dolegliwości mu towarzyszyły, ile trwały oraz wszystko, co dodatkowo wzbudziło naszą czujność.
Dzienniczek może się przydać również na wizycie u neurologa. Dzięki niemu lekarzowi łatwiej będzie poznać istotę naszego schorzenia, a także zaproponować skuteczniejsze metody leczenia i radzenia sobie z migreną.
Migrena, podobnie jak inne przewlekłe schorzenia wymaga przeorganizowania swojego dotychczasowego stylu życia. Nawet dzięki drobnym zmianom można uzyskać znaczną poprawę, na przykład zmniejszenie częstotliwości występowania napadów.
Prawdopodobieństwo wystąpienia ataku migreny obniżysz między innymi unikając sytuacji stresujących, a jeszcze lepiej - ucząc się jak sobie w nich radzić oraz poznając techniki relaksacji (w większych miastach można się zwykle zapisać na specjalne szkolenia, prowadzone przez psychologów).
Należy dbać również o odpowiednią ilość i jakość snu (więcej na ten temat: Sposoby na lepszy sen. 12 rad). Posiłki (niewielkie, by nie obciążać organizmu) najlepiej spożywać dosyć często, w regularnych odstępach, np. co 3 godziny. Warto także dostarczać sobie odpowiednią ilość płynów oraz unikać wszelkich używek, szczególnie papierosów.
Wskazane są także wszelkie, niezbyt męczące ćwiczenia fizyczne, które pomagają pozbyć się napięcia, w tym zwłaszcza joga. Gimnastykować możesz również twarz, np. naprzemienne unosząc brwi lub mrużąc oczy, czy też marszcząc nos (te sposoby pomogą również przy "zwykłym" bólu głowy - więcej na ten temat: Naturalne, skuteczne sposoby na ból głowy). Uwaga jednak - zbyt intensywny wysiłek fizyczny, to jeden ze sposobów na wywołanie napadu migreny.
Gdy ból już zaatakuje, bywa trudny do przezwyciężenia. Często jedynym, co może pomóc cierpiącej osobie są środki farmakologiczne.
Oprócz leków, możesz jednak spróbować wykorzystać domowe sposoby łagodzenia dolegliwości migrenowych. Przede wszystkim w trakcie ataku najlepiej położyć się w miejscu, w którym będzie nam wygodnie. Dobrze, by było to zaciemnione i ciche pomieszczenie. Jeśli istnieje taka możliwość, warto postarać się zasnąć - sen złagodzi objawy, a poza tym, w jego trakcie powinny zacząć działać lekarstwa.
W zależności od tego, co w naszym przypadku jest bardziej skuteczne, możemy stosować także zimne lub ciepłe okłady na czoło i kark. Niewskazane są jednak ani kąpiel, ani prysznic w gorącej wodzie.
Pomocne mogą się okazać masaże czy aromaterapia. Zazwyczaj poleca się zwłaszcza olejki: lawendowy, miętowy, rozmarynowy, majerankowy czy bazyliowy. Uwaga: olejki należy stosować ostrożnie - choć często pomagają, u niektórych osób mogą wywołać napad migreny, a stosowane w trakcie ataku - także doprowadzić do mdłości.
W łagodzeniu migreny mogą nam również pomóc zioła na ból głowy. Ziołowe herbatki można przygotować, np. z kozłka lekarskiego (zwanego walerianą), złocienia maruny, melisy, dziurawca, rumianku, szałwii, miłorzębu, szyszek chmielu czy imbiru.
Pamiętaj, że rozpoznać migrenę może tylko lekarz - najlepiej neurolog - na podstawie wywiadu oraz odpowiednich badań (przede wszystkim badania neurologicznego). Może się bowiem okazać, że to, co sami bierzemy za migrenę, w rzeczywistości wcale nią nie jest, a napad bólu głowy, wywołany jest zupełnie innym schorzeniem. Podobne do migreny objawy mogą być spowodowane, np. chorobą oczu (w tym wadą wzroku), zwyrodnieniem odcinka szyjnego kręgosłupa, neuralgią nerwu trójdzielnego, czy nawet guzem lub udarem mózgu. Powinieneś szybko udać się do lekarza zwłaszcza wtedy, gdy masz około 40-50 lat i nigdy wcześniej nie cierpiałeś na nawracające bóle głowy.
Na podstawie badań i wywiadu lekarz zaleci właściwy sposób postępowania. Domowe metody, to nie wszystko. Szczególnie ważny jest odpowiedni dobór leków. Pamiętaj - leczenie migreny, to kwestia bardzo indywidualna. Zdarza się, że te preparaty, które jednej osobie pomagają, w przypadku innej nie przynoszą żadnego rezultatu.