Skąd w ogóle bierze się poranny skok cukru we krwi, skoro w nocy nic nie jedliśmy? Odpowiada za to kilka czynników. Po pierwsze, to może być wina hormonów. - Kiedy śpisz, twoje ciało pości. Głównym regulatorem poziomu cukru we krwi jest wówczas wątroba. Przez całą noc uwalnia cukier, aby zapewnić mózgowi i układowi nerwowemu energię. We wczesnych godzinach porannych dochodzi do wyrzutu hormonów, które zwiększają poziom energii i czujność, wysyłany jest też dodatkowy cukier do krwi, aby przygotować cię na nowy dzień. Ten wzrost poziomu hormonów nazywany jest zjawiskiem świtu - wyjaśnia Gary Scheiner na łamach serwisu EatingWell, założyciel i dyrektor kliniczny Integrated Diabetes Services w Wynnewood w Pensylwanii (USA). Szczyt wydzielania takich hormonów jak adrenalina, glukagon, hormon wzrostu oraz kortyzol, występuje podczas snu, między 3. a 8. rano.
Poranny skok cukru we krwi ma też związek z nocną hipoglikemią (niedocukrzenie). Spadek cukru we krwi podczas snu powoduje reakcję ze strony organizmu, który zaczyna wydzielać adrenalinę. Skutek jest taki, że wątroba uwalnia też więcej zmagazynowanego w niej cukru, co podnosi poziom glukozy we krwi. To tak zwany efekt Somogyi. Dlatego mała przekąska przed przed snem może pomóc w utrzymaniu stabilnego poziomu cukru we krwi przez całą noc.
Po trzecie, do wysokiego poziomu cukru we krwi rankiem przyczynia się nasza dieta, przede wszystkim to, co zjedliśmy wieczorem. Poziom cukru we krwi zwykle osiąga szczyt w ciągu godziny po jedzeniu, ale wysokotłuszczowe potrawy opóźniają ten proces. Duże ilości tłuszczu w diecie mogą utrudniać działanie insuliny, tłuszcz spowalnia ponadto trawienie i wchłanianie pokarmów.
Produkty, które najlepiej jest omijać wieczorem, gdy mamy problem z wysokim poziomem cukru we krwi:
Źródła: eatingwell.com, diabetescarecommunity.com