Opuchnięta twarz o poranku najczęściej nie wzbudza żadnych podejrzeń. Chwilę po przebudzeniu wyglądamy nieco inaczej niż w ciągu dnia. Jednak zmiana w wyglądzie może oznaczać, że mamy do czynienia z chorobą. Nalana twarz to problem, który może zwiastować różne schorzenia.
Nalana twarz, co to takiego? Zwróć uwagę na wygląd
Obrzęk na twarzy, czy drugi podbródek mogą świadczyć, że w organizmie doszło do zatrzymania wody, a w niektórych miejscach nagromadziła się limfa. Wówczas warto rozpocząć masaż kobido, który pomaga pozbyć się zastojów i poprawia owal twarzy. Jednak poza względami czysto kosmetycznymi, należy skupić się na aspektach zdrowotnych.
Nalana twarz bywa objawem różnych schorzeń takich jak zaburzenia gospodarki hormonalnej w tym niedoczynność tarczycy, czy problemy z nerkami. Z artykułu naukowego Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wynika, że zmiany w wyglądzie twarzy mogą być symptomem choroby Morbihan.
Wówczas obrzęk pojawia się w okolicach warg lub policzków. Choć do tej pory nie udało się ustalić co stanowi bezpośrednią przyczynę schorzenia, to jednak w grę wchodzą infekcje oraz uwarunkowania genetyczne. Obrzęk może występować niesymetrycznie i często towarzyszy mu trądzik różowaty. Opuchlizna niekiedy pojawia się wyłącznie na powiekach. U pacjentów zaobserwowano poszerzenie naczyń limfatycznych, obrzęk skóry oraz przerost gruczołów łojowych.
Patogeneza litego obrzęku twarzy pozostaje niejasna, choć prawdopodobnie istotną rolę odgrywają zaburzenia funkcji naczyń chłonnych
- opisują specjaliści. Z badań wynika, że w leczeniu pomocne są preparatu z izotretynoiną, leki antyhistaminowe, czy określone antybiotyki. Naukowcy zaznaczają jednak, że pierwszym krokiem powinna być szczegółowa diagnostyka, która pozwoli wykluczyć inne jednostki chorobowe.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Druga broda i opuchnięta twarz. Zbadaj tarczycę
Poza przytoczonym przykładem choroby Morbihan, lekarze zwracają uwagę, że nalana twarz, czy drugi podbródek mogą świadczyć o innych problemach zdrowotnych. Już na etapie wstępnej diagnozy należy wykluczyć takie schorzenia jak:
- choroby tarczycy,
- choroby nerek,
- sakraidozę,
- kontaktowe zapalenie skóry,
- zespół Melkerssona-Rosenthala,
- kontaktowe zapalenie skóry,
- leiszmaniozę,
- chorobę Hansena,
- mięsaka naczyniowego.
Najłatwiejszą metodą jest jednak podstawowa konsultacja medyczna. Podczas wywiadu lekarz skieruje pacjenta na określone badania. Jeśli chcemy wykluczyć np. problemy z tarczycą warto wykonać nie tylko popularny test na poziom TSH, ale także FT4, FT3, anty-TPO, anty-TG oraz TRAb, TBII, przeciwciała hamujące wiązanie tyreotropiny (TSH) dla uzyskania pełnego obrazu.
