Więcej informacji zdrowotnych znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Zielona herbata często gości w naszej codziennej diecie. Przygotowuje się ją z niesfermentowanych liści, dzięki czemu jest bogatsza w polifenole (antyoksydanty) od klasycznej, czarnej herbaty. Polifenole to związki roślinne o działaniu m.in.:
- przeciwzapalnym,
- przeciwnowotworowym,
- przeciwmiażdżycowym,
- hipotensyjnym.
Polifenole, które występują w zielonej herbacie, to tzw. katechiny, które należą do grupy flawonoidów. Poza zieloną herbatą znajdziemy je jeszcze w:
- wiśniach,
- kakao,
- morelach,
- czerwonym winie.
Zielona herbata hamuje starzenie się mózgu
Na tym jednak pozytywne właściwości zielonej herbaty się nie kończą. Japońscy naukowcy Keiko Unno oraz Yoriyuki Nakamura z University of Shizuoka opublikowali badania, z których wynika, że zielona herbata hamuje starzenie się mózgu. Badacze wykazali, że głównym składnikiem zielonej herbaty, który za to odpowiada, jest polifenol galusan epigallokatechiny (EGCG). EGCG aktywuje komórki nerwowe, poprawiając tym samym funkcjonowanie mózgu.
Naukowcy zwrócili też uwagę na inne substancje zawarte w zielonej herbacie - argininę oraz teaninę. Według japońskich badaczy działają one antystresowo, a w związku z tym, że długotrwały stres przyspiesza starzenie się mózgu, arginina i teanina spowalniają ten proces. Podkreślają jednak, że w związku z tym, iż EGCG oraz kofeina neutralizują ten efekt, proporcje między składnikami w zielonej herbacie są ważne dla zachowania działania antystresowego.
Japończycy zauważają, że choć efekty działania EGCG bywają silne, działanie zielonej herbaty na organizm nie zawsze może być tłumaczone samym tylko galusanem epigallokatechiny. Należy zbadać również interakcje między innymi składnikami tego napoju.
W swojej publikacji naukowcy z University of Shizuoka odnieśli się również m.in. do przeprowadzonego w 2019 roku przeglądu badań, które sprawdzały związek między spożyciem zielonej herbaty a demencją, chorobą Alzheimera, łagodnym upośledzeniem funkcji poznawczych lub upośledzeniem funkcji poznawczych. Badacze Saki Kakutani, Hiroshi Watanabe oraz Norihito Murayama wyodrębnili wówczas osiem badań (trzy kohortowe i pięć przekrojowych), z których cztery potwierdziły pozytywne skutki spożycia zielonej herbaty, dwa wykazały częściowe pozytywne efekty zaś pozostałe jedno badanie kohortowe i jedno przekrojowe nie wykazały istotnego związku ze spożyciem zielonej herbaty.
Na tej podstawie badacze wysnuli wnioski, że wyniki wydają się potwierdzać hipotezę, że spożywanie zielonej herbaty może zmniejszyć ryzyko demencji, choroby Alzheimera, łagodnego upośledzenia funkcji poznawczych lub upośledzenia funkcji poznawczych. Podkreślili jednak, że konieczne są dalsze badania, aby uzyskać solidne dowody.
Herbata a udar mózgu
Naukowcy badają działanie herbaty również na innych polach. Na stronie Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej omówione zostały badania analizujące, czy picie herbaty (w tym zielonej) ma wpływ na prewencję chorób sercowo-naczyniowych.
Z przytoczonych tam analiz wynika, że nie da się ostatecznie określić związków między spożyciem herbaty a tego rodzaju chorobami, ponieważ dotychczasowe badania epidemiologiczne były niejednoznaczne. Naukowcom udało się jednak potwierdzić, że istnieje związek między ilością wypijanej herbaty a występowaniem udaru mózgu i zgonami z tego powodu.
Większe spożycie wiąże się z mniejszym ryzykiem
- czytamy. Choć z badań wynikało, że korzystniejsze jest picie herbaty zielonej niż czarnej, podkreślono, że porównanie efektów może być trudne. Powodem są różnice między badanymi populacjami związane z wyjściowym ryzykiem zapadania na choroby sercowo-naczyniowe. "Badania dotyczące zielonej herbaty obejmowały populacje azjatyckie z mniejszym ryzykiem tych chorób" - wyjaśnia Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.
Szczegółowe opracowanie dotyczące spożycia herbata i występowania tego typu chorób opublikowali też A. Deka i J.A. Vita. Ich zdaniem badania epidemiologiczne i meta-analizy sugerują ochronne działanie herbaty przeciwko tym chorobom. Podkreślają jednak, że nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, czy można przełożyć to na konkretne zalecenia dla osób zmagających się z takimi schorzeniami, a także dla wszystkich innych.
Uważają jednak, że warto prowadzić dalsze badania na tym polu, a picie świeżo parzonej zielonej lub czarnej herbaty wydaje się rozsądne.
Źródło: ncez.pzh.gov.pl, Molecules, Nutrients
