Koreański Sąd Najwyższy prawdopodobnie wziął pod uwagę wiosenne, ważne orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. W Polsce nie ma czego skarżyć, bo nie mamy ustawy klimatycznej, ale prawnicy i tak złożyli niedawno skargę kasacyjną na bierność rządu.
Najpierw była europosłanka Solidarnej Polski Beata Kempa, a po niej jej zięć w prywatnym akcie oskarżenia zarzucili dziennikarzowi "Wyborczej" Marcinowi Rybakowi pomówienie. Chodziło o artykuł dotyczący nielegalnego wysypiska śmieci, prowadzonego przez oskarżającego.
Po 10 latach, które minęły od wszczęcia postępowania przez prokuraturę, były rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Marek Ziętek został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutów przekroczenia uprawnień i działania na szkodę uczelni. - Zabrało mi to sporo życia i bardzo mocno nadszarpnęło mój wizerunek. Tego nikt mi nie wróci - mówił po ogłoszeniu wyroku.
Sąd apelacyjny zmienił nieco kwalifikację czynów i tym samym złagodził wyrok na właściciela lombardu przy ul. Jagiellońskiej i jego syna.
Mecenas Tomasz R. był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej wyłudzającej podatki - uznał Sąd Okręgowy w Słupsku.
Na 6 lat i 8 miesięcy więzienia skazał Sąd Okręgowy w Toruniu Lucę L., który w styczniu 2022 r. zaatakował na ulicach miasta kilka przypadkowych osób.
To, co powiedziała ofiara tej zbrodni, miało być impulsem do zabójstwa. Ale Jakub P. twierdzi, że już tego nie pamięta.
Pięciu mieszkańców podkarpackiej wsi Malawa zostało skazanych za mające trwać przez kilka lat gwałty na dziewczynce, do których miało dochodzić przy sklepie w centrum wsi. Malawa dostała łatkę miejsca, gdzie dzieją się wynaturzenia. Sąsiedzi zrzucili się na adwokatów, po dwóch wyrokach skazujących Sąd Najwyższy uwolnił mężczyzn. Ale radości w Malawie nie widać.
Prawomocny wyrok dla Pawła A. z Torunia. Właściciel psa Bobika za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem odsiedzi dwa lata w więzieniu.
Starosta poinformował oficjalnie radę, że został skazany prawomocnym wyrokiem, ale rada uznała, że jego pismo nie jest wystarczające, aby wygasić mu mandat. Wojewoda: To skandaliczna sytuacja.
Kierowca peugeota, który spowodował wypadek, miał trzyletni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Burmistrz Działoszyc jest winny znieważenia radnego i mieszkanki - uznał w dwóch nieprawomocnych wyrokach Sąd Rejonowy w Pińczowie. Chodzi m.in. o mocne słowa użyte w rozmowie z dziennikarzem: "kłamca, parszywa gnida, świnia, kanalia, fałszywe mordy".
Będzie apelacja prokuratury i obrony po wyroku na byłego mecenasa szczecińskiej kultury, który latem 2021 r. był celem wielkiej akcji policji i prokuratury.
Zabił swoją nauczycielkę i odciął jej głowę, zaatakował konwojenta policji i napadł na psycholog więzienną. Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Kajetana P.
Sąd Okręgowy w Szczecinie skazał w poniedziałek 27-latkę na 6 lat więzienia. "Miała znacznie ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem".
Sądy nie miały większych wątpliwości i skazały leśnika w dwóch instancjach. Ma m.in. zapłacić nawiązkę za skradzione drewno. Nie będzie mógł także wykonywać zawodu.
Za zamkniętymi drzwiami Sądu Okręgowego w Szczecinie w środę dobiegł końca proces Dawida J., oskarżonego o zabicie 18-letniej Magdy na tle seksualnym.
Dożywocie, najwyższy wymiar kary w polskim prawie, otrzymał Stefan Wilmont za zamordowanie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Sąd wyrok uzasadniał przez blisko półtorej godziny. Przedstawiamy 10 najważniejszych ustaleń i postanowień tego wyroku.
Przed warszawskimi sądami zapadają wyroki za gwałty w taksówkach na aplikację. Do jednego z nich doszło pod koniec 2021 roku, gdy kierowca wykorzystał seksualnie pasażerkę. Czeka go kilka lat w więzieniu. - Szybkie zatrzymanie sprawcy i aresztowanie go przez sąd uniemożliwiło mu ucieczkę z Polski - komentuje prawnik.
Po ponad czterech latach od zamachu na życie Pawła Adamowicza sąd w Gdańsku wydał nieprawomocny wyrok. Zabójca prezydenta Stefan Wilmont skazany został na dożywocie.
Na cztery i trzy lata więzienia skazał katowicki sąd dwie urzędniczki skarbowe z Sosnowca. Kobiety działały w gangu, który wyłudził 750 tys. zł zwrotu VAT-u. - W procederze uczestniczyli członkowie rodzin kobiet, a także znajomi - twierdzą śledczy.
Na sześć lat więzienia skazał sąd w Katowicach uczestników brutalnego porwania handlarza narkotyków. Sprawcy bili pokrzywdzonego młotkiem, oblali go benzyną i chcieli obciąć mu palce nożyczkami.
Dziewięć lat po pułapce zastawionej przez dziennikarzy TVN na adwokata fałszującego testamenty, zapadnie wyrok w tej głośnej sprawie.
Nie sześć lat, ale cztery i pół roku bezwzględnego więzienia - to prawomocny wyrok, jaki sąd wymierzył Dorocie K., urzędniczce z ośrodka pomocy społecznej, która przez lata wypłaciła samej sobie ponad 1,3 mln zł z państwowej kasy.
Proces toczył się o pomówienie i znieważanie działacza związkowego. Prezes PKP Krzysztof M. miał grozić związkowcowi, że "będzie siedział".
Dopiero w sądzie apelacyjnym finał znalazła sprawa 45-letniego Piotra Chałupki z Ksawerowa. Inżynier Politechniki Łódzkiej był w pierwszej instancji skazany za rzekomy przemyt narkotyków z Niemiec.
Ten proces obserwowało wielu właścicieli firm, którzy liczą na odszkodowania od Skarbu Państwa za wprowadzony lockdown w czasie pandemii koronawirusa. Sąd wydał wyrok. Pierwsza decyzja poszła po myśli rządu, a wyrok oddala powództwo przedsiębiorcy.
W Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł wyrok w sprawie znieważenia polskiego godła, co prokuratura zarzuciła Adamowi "Nergalowi" Darskiemu i członkom jego zespołu Behemoth. Sąd nie dopatrzył się w ich postępowaniu takiego znieważenia. Wyrok jest nieprawomocny.
To pierwszy taki wyrok w Polsce. Chodziło o rzekome naruszenie dóbr osobistych gminy poprzez powieszenie tabliczki "Strefa wolna od LGBT". Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał powództwo za bezzasadne. - To zwycięstwo prawdy nad pisowskim cwaniactwem i ciemnotą - komentuje Bart Staszewski, autor stref.
Sąd Okręgowy w Kielcach zdecydował, że postępowanie w sprawie skarżyskiego radnego Artura M. zostanie warunkowo umorzone. Wcześniej sąd w Skarżysku skazał go za jazdę w "stanie nietrzeźwości".
Pomalowane jaskrawą farbą kołpaki, przymocowane do prowizorycznego ogrodzenia, widać już z daleka. Napis na nieheblowanej desce: "Uśmiechnij się" wita przechodniów. To ranczo Jerzego Świdra, które musi zniknąć.
Sąd w całości oddalił powództwo z żądaniami o wypłatę odszkodowań. Byli mieszkańcy willi Grüneberga i ich sąsiad domagali się od władz Szczecina łącznie 5,1 mln zł.
Czy jedno słowo - "Senat" - umieszczone na barierce ustawionej przed gmachem parlamentu, zasługuje na karę? Sąd miał inne zdanie niż policja
Szefowa klubu partii Jarosława Kaczyńskiego w sejmiku wojewódzkim, wbrew prawomocnemu wyrokowi, nie przekazała pieniędzy zasądzonych senatorowi Stanisławowi Gawłowskiemu i szczecińskiemu hospicjum.
Umieszczenie przeprosin na nieznanej kopii profilu radnej Małgorzaty Jacyny-Witt na Facebooku to, według prawnika, nie jest wykonanie wyroku sądowego. Poszkodowany, czyli ZARR, zapowiada, że będzie "egzekwować wykonanie wyroku w należyty sposób". Sama radna uważa, że nie ma się czego wstydzić.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce odrzucił pozew powiatu przasnyskiego przeciwko twórcom Atlasu Nienawiści. Aktywistom z Podkarpacia powiat przasnyski zarzucił naruszenie dobrego imienia samorządu przez umieszczenie na interaktywnej mapie homofobicznych uchwał w Polsce.
Radna PiS Małgorzata Jacyna-Witt prawomocnie przegrała proces w sprawie jej wypowiedzi oczerniających marszałkowską agencję ZARR. Nakazane przez sąd przeprosiny są jednak opublikowane nie na jej profilu facebookowym, który obserwuje ponad 1,7 tys. użytkowników i na którym radna naruszała dobra ZARR, ale na jego powstałej 9 grudnia kopii, którą śledzą tylko cztery osoby.
Sąd uznał, że trójka Urzędników Kontroli Skarbowej nie była skorumpowana, i uniewinnił ich od tych zarzutów. A to oznacza rychłe uniewinnienie "króla gastronomii" Pawła Golemy i jego syna.
Rafał Zahorski, który prawomocnie wygrał proces z Krzysztofem Zarembą, działaczem PiS i prezesem Morskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", publicznie wezwał Prawo i Sprawiedliwość, by zgodnie z wyrokiem ich "misiewicz" w końcu zwrócił mu koszty, które poniósł w tej sprawie.
Potężny konflikt z chirurgami z kaliskiego szpitala znalazł finał w sądzie. Radosław Kołaciński, dyrektor lecznicy, zarzucił konsultantowi wojewódzkiemu ds. chirurgii nieuczciwość. Musi teraz przeprosić lekarza. Ale to wcale nie koniec sprawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.