Nieużytkowany od kilkunastu lat zabytkowy budynek Rogatki Bródnowskiej przy ul. 11 Listopada ma szansę na nowe życie. Władze Pragi-Północ chcą go przeznaczyć na galerię sztuki. Ogłosiły właśnie przetarg na najemcę tego obiektu.
Dawna kawiarnia Nowy Świat, w której miało powstać centrum kulturalno-gastronomiczne, od dwóch i pół roku świeci pustkami. Najemcy nie przystąpili jeszcze nawet do remontu, choć, zgodnie z ich zapowiedzią, powinien się właśnie kończyć.
Stołeczny ratusz zdecydował w sprawie mieszkańców osiedla Przyjaźń, którym skończyły się umowy najmu lokali.
Ta oferta najmu mieszkania na Targówku wygląda tak, jakby brała udział w konkursie na lokum, w którym wszystkie potrzeby fizjologiczne człowieka zaspokaja się na jak najmniejszym metrażu. Tu udało się to na 9 metrach kwadratowych.
Od roku prochownia północna w parku Żeromskiego stoi pusta. Po kilku zwrotach akcji budynkiem zarządza Żoliborski Dom Kultury. Właśnie ogłosił konkurs na dzierżawcę. O kulturze mowy nie ma, wygra ten, kto najwięcej zapłaci i poprowadzi małą gastronomię. Wśród mieszkańców znowu zawrzało.
Zamknięty od półtora roku lokal po słynnej kawiarni Nowy Świat ma z pustostanu przeistoczyć się w centrum gastronomiczno-kulturalne. Jego nowi najemcy planują wystawy sztuki, koncerty, pokazy mody, a nawet zajęcia jogi.
Poszedłem szukać pokoju na wynajem w Warszawie w pierwszych dniach października, gdy studenci zajmują ostatnie wolne miejsca. W trakcie wędrówki zobaczyłem te za 600, 1500 i 2500 zł.
186 rodzin zamieszka w miejskim bloku budowanym przy skrzyżowaniu ulicy Ząbkowskiej z Markowską na Pradze-Północ. Podobnych inwestycji jest więcej, ale na liście do taniego wynajmu od miasta wciąż chętnych nie jest zbyt wielu. Dlaczego?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podpisał zarządzenie w sprawie zasad najmu lokali użytkowych. Waloryzacja czynszu została obniżona i wyniesie 10 proc. Ratusz twierdzi, że będzie to tarcza antyinflacyjna zarówno dla przedsiębiorców, jak i mieszkańców.
Porażką zakończyła się druga próba wynajęcia przez dzielnicę Śródmieście lokalu dawnej kawiarni Nowy Świat. W marcu tego roku, gdy wyprowadził się poprzedni najemca, tętniące życiem miejsce zmieniło się w martwy pustostan. I na razie tak pozostanie.
Dwie fundacje złożyły oferty wynajmu na 10 lat od miasta lokalu, w którym występował Kabaret Dudek. Jedna zajmuje się upowszechnianiem gier i rozrywek umysłowych, działalność drugiej do niedawna polegała na wspieraniu amatorskich, szkolnych i miejskich sekcji siatkówki. Co zamierzają robić przy Nowym Świecie?
- Wiem, że muszę wydać przynajmniej 1500 zł miesięcznie, jeśli chcę mieć pokój przyzwoitej wielkości, tak z 11 m kw. - mówi Ola, która do Warszawy przyjechała na studia z Białegostoku. W internecie są jednak jeszcze droższe oferty. Znikają jak ciepłe bułeczki.
Przedsiębiorcy mówią, że nie opłaca się im wynająć lokalu użytkowego w Warszawie. Dlaczego?
- To jest zamknięty krąg. Żeby znaleźć mieszkanie, musisz mieć dobrą, stałą pracę. A jak ją mieć, kiedy co chwila musisz się przeprowadzać? - mówi pani Katerina, uchodźczyni, która szuka mieszkania do wynajęcia w Warszawie. Nawet z pomocą Polaków takie poszukiwania są jednak bardzo trudne.
Po szoku, jakim także dla rynku nieruchomości była wojna w Ukrainie, zaczęło przybywać mieszkań na wynajem. Ale skoro jest ich więcej, czy wynajmujący będą płacili mniej?
"Luksusową kawalerkę" za 5 tys. zł miesięcznie wystawił do wynajęcia pan Kornel. Mieszkanie w bloku z lat 70. w Mordorze ma 26 m kw. A to wcale nie jest najdroższa kawalerka w mieście. Ceny najmu mieszkań w Warszawie oszalały.
W 7-metrowej mikrokawalerce, oferowanej do wynajęcia na Żoliborzu, po rozłożeniu kanapy w pokoju nie ma już żadnej wolnej przestrzeni. To metraż tak mały, że nie spełniałby nawet norm dla kojca dla psa.
Chociaż wyniki konkursu na najemcę lokalu przy Nowym Świecie 63 nie zostały jeszcze ogłoszone, ZGN Śródmieście już zażądał od startującego w nim dotychczasowego użytkownika - Stowarzyszenia Smolna - zabrania stąd fortepianów, pianin i mebli będących wyposażeniem Nowego Światu Muzyki.
- Z dziesięciu mieszkań, na których oglądanie byłem umówiony, udało mi się zobaczyć tylko pięć - mówi Wojtek, student UW. Są takie ogłoszenia jak to z Bemowa: w jednym mieszkaniu ma zamieszkać osiem osób. "Po miesiącu ktoś kogoś zamorduje i uszyje sobie pościel z jego skóry" - czytam w komentarzach.
Właściciele zarabiają krocie, wynajmujący muszą uważać na rafy i pułapki. Podpowiadamy, na co zwracać uwagę, oglądając mieszkania na wynajem.
Mieszkania na wynajem tańsze, niektóre stoją puste miesiącami - tak pandemia pustoszy rynek najmu. Eksperci jednak nie przewidują spadku cen lokali na sprzedaż. Zwłaszcza że ci, którzy mają oszczędności, zaczęli inwestować w tzw. drugie domy.
Kolejki do oglądania mieszkania, decyzja na miejscu, oferty znikające w kilka godzin. Przed pandemią koronawirusa tak wyglądał wynajem mieszkania w Warszawie. Teraz karta się odwróciła.
Kasia zapominała wyłączyć gaz, u Pawła rosła sterta kartonów po pizzy, u Marty współlokatorka przed seksem nie zamykała drzwi. A miało być jak w "Przyjaciołach".
Kameralny biurowiec u zbiegu Koszykowej i Lwowskiej kupił fundusz IVG.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.