Proszę p. Bebiak p pomoc

Drzewko
Od najstarszego
Od najnowszego

bebiak Re: Proszę p. Bebiak p pomoc 06.02.05, 16:51

Witaj Anusiu,

anusia100 napisała:

> Tatuś kupuje mieszkanie na rynku wtórnym, ja mam ksiązeczkę mieszkaniową i
> chcę odebrać premię gwarancyją. Wymysliłam, że ja za tatusia pieniądze wykupię
> na siebie mieszkanie, otrzymam premię.
> Teraz pytanie do czy są jakieś zastrzeżenia kiedy moge przekazać, sprzedać
> bądź darować(aby płacic najmniejsze podatki bądź wogóle) mieszkanie tatusiowi.
> Z mężem jesteśmy właścicielami domku jednorodzinnego, mąż pracuje, ja od
> dłuższego czasu na zwolnieniu lekarskim, mamy dwoje dorosłych dzieci-mieszkają
> z nami.

Podstawowa kwestia ode mnie: nie znam się na premiach gwarancyjnych i
przepisach ich dotyczących stąd tutaj niewiele umiem Ci pomóc, ale może coś
zasugeruję chociaż.
Jeśli z przepisów dot. premii nie będą wynikały żadne ograniczenia to Ty/Wy (bo
pewnie wspólnie z mężem kupisz) będziecie mogli podarować tacie ten lokal (o
ile zostanie nabyty w rynku wtórnego) tak naprawdę wtedy kiedy będziecie
chcieli.
Jeśli będzie to mieszkanie nabyte od developera - przekazanie lokalu tacie
będzie możliwe dopiero po założeniu księgi wieczystej dla tego lokalu (obecnie
ok. 3-4 miesięcy, bynajmniej w Warszawie).
Jeśli tato nie ma żadnego mieszkania/domu, zdeklaruje, że w tym, które od Was
otrzyma będzie mieszkał przez najbliższe 5 lat (zameldowanie też), jeśli
powierzchnia tego nabytego przez Was lokalu nie przykroczy 110 m2, a tato jest
obywatelem polskim - to będzie mógł przy darowiźnie skorzystać ze zwolnienia od
podatku.
W innym przypadku, jeśli nie spełnia któregokolwiek z tych warunków będzie
podatek od darowizny, który co do zasady sięga do 7% rynkowej wartości
przedmiotu darowizny.
W takim przypakdu (o ile nabyte przez Was mieszkanie będzie nieruchomością tzw.
hipoteczne) może warto rozważyć umowę o dożywocie, gdzie podatek wynosi 2%, ale
jeśli nabędziecie prawo spółdzielcze - taka umowa nie będzie możliwa.

Podkreślam: tak to wygląda od strony prawnej ale Ty koniecznie dowiedz się czy
jakieś ograniczenia nie wyniją z przepisów regulujących tę premię.

> Mam tez obawy, bo US może zapytac skąd mialam pieniącde na wykupienie
> mieszkania i niedaj Boże zapłacę jakieś wielkie podatki ? Co robić ?

I to jest problem, bo oczywiście urząd skarbowy ma prawo zapytać o to nabywców,
skąd środki na nabycie tego lokalu i jeśli nie będziecie mogli tego
udokumentować to podatek od nieujawnionych dochodów, który jest bardzo wysoki
(nie pamiętam dokładnie ale coś ok. nawet 60%).

Rozważyłabym tutaj na Waszym miejscu dwie drogi:
1. w banku zasięgnięcie informacji czy jest możliwa cesja praw (czy inne
przekazanie) z takiej Twojej książeczki mieszkaniowej na rzecz Twego ojca i
jakie wiążą się z tym ewentualne podatki czy inne opłaty. Jeśli to byłoby dla
Was do przejścia a i ze strony banku możliwe - to zrobić tę cesję i wówczas
ojciec nabędzie to mieszkanie i potem bank jemu wypłaci tę premię. Musisz się o
to wszystko dowiedzieć w banku bo ja doprawdy na tym się nie znam - wskazuję Ci
jedynie możliwości jakie ewentualnie bym widziała i czym ja bym się
zaintresowała.
2. Jeśli ta cesja, o której wyżej nie byłaby możliwa a kwota z premii jest
wysoka to wtedy juz chyba tylko darowizna pieniędzy przez ojca na Wasza rzecz i
nabycie przez Was tego lokalu.

Wiesz, tutaj tak naprawdę trzeba wszystko to poprzeliczać, żeby się nie
okazało, że te wszystkie koszty, które pojawią się po drodze (typu: podatek od
darowizny pieniędzy, potem koszty związane z darowizną lokalu na rzecz ojca)
przewyższają wysokości tej premii - bo wówczas to to wszystko bedzie przecież
bez sensu.

Anusiu, zastanów się nad tym wszystkim dobrze i to przeanalizuj.Dowiedz się w
banku (w szczegółach!), jakie masz możliwości, dowiedz się też jaka jest
wysokość tej premii, dowiedz się czy musi od tej ewentualnej cesji na rzecz
ojca minąć jakiś czas, po którym dopiero może nabyć mieszkanie.

Wierząc, że wszystko to jasne dla Ciebie - pozdrawiam Cię serdecznie. B.
- anusia100 Re: Proszę p. Bebiak p pomoc 06.02.05, 22:30
  
  dziekuje i moze jeszcze jedno pytanie
  przy darowiznie pieniedzy np. 75,000 jaki podatek bylby do zapłacenia ?
  
  czy przy darowizne pieniedzy jest jakas kwota bez opodatkowania ?
  wyszly 2 pytania
  dziekuje
  - bebiak Re: Darowizna pieniędzy 07.02.05, 00:15
    
    Witaj,
    
    anusia100 napisała:
    
    > dziekuje i moze jeszcze jedno pytanie
    > przy darowiznie pieniedzy np. 75,000 jaki podatek bylby do zapłacenia ?
    
    Jeśli założyć, że darczyńcą byłby tylko tato (a co się dzieje z mamą?) i
    darowizna dla Was obojga przy założeniu, ze to pierwsza darowizna jakiej tato
    dokonał na rzecz kazdego z Was w ciągu ostatnich 5 lat - to podatek wynosiłby
    2.667,40,-zł.
    
    > czy przy darowizne pieniedzy jest jakas kwota bez opodatkowania ?
    
    Tak, raz na 5 lat w I-szej grupie podatkowej (a tu rodzice - dzieci) 9.637,-zł.
    Zastosowałam te kwoty wolne licząc ten powyższy podatek.
    Jeśli tato w ciągu ostatnich 5 lat dokonał na rzecz któregokolwiek z Was
    darowizny to koniecznie mi o tym napisz, bo wtedy ten podatek bedzie inny ( co,
    kiedy i o jakiej wartości).
    
    I przyszło mi jeszcze coś do głowy, ale tutaj musisz mi napisac jakie
    mieszkanie jest kupowane: nieruchomość czyli tzw. hipoteczne czy spółdzielcze
    własnościowe prawo do lokalu - napisz mi to koniecznie.
    
    > wyszly 2 pytania
    
    Nie szkodzi:-))
    
    Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za dziękuję. B.
    - anusia100 Re: Darowizna pieniędzy 07.02.05, 09:47
      
      jejku, toż Pani pracuje po nocach ... !!!
      Co do taty to jest wdowcem, nigdy na nam nic nie darował w myśl przepisów.
      Tato chce kupic kawalerkę za gotówkę, myślę że mieszkanie spółdzielcze
      własnościowe, ale w tej chwili jest na etapie poszukiwań.
      Pozdrawiam równiez i dziekuję
      - anusia100 Re: Darowizna pieniędzy 07.02.05, 13:09
        
        co do zakupu mieszkania to właściwie niewiem, (nieruchomość czyli tzw.
        hipoteczne czy spółdzielcze
        własnościowe prawo do lokalu)i kiedy o tym zdecydowac, czy to zalezy jakie
        mieszkanie jest kupowane. Kochana wyjasnij, kupimy takie aby bylo najtaniej
        
        bebiak Re: Darowizna pieniędzy 07.02.05, 23:02
        
        Witaj Anusiu,
        no to drążymy temat tej darowizny 75.000,-zl.
        Już Ci poprzednio napisałam, jaki byłby podatek gdyby tato taką kwotę Wam
        obojgu podarował.
        
        Zapytałam natomiast o to jakie mieszkanie ma być nabyte bo gdyby to był lokal
        mieszkalny stanowiący odrębną nieruchomość (czyli tzw. hipoteczne) to mogłaby
        dojść dodatkowa kwota wolna, o której mowa w art. 4 ustawy o podatku do spadków
        i darowizn. Gdybyście i z tego skorzystali (+ te kwoty wolne raz na 5 lat) to
        podatek od kwoty 75.000,-zł wynosiłby 1.411,40,-zł.
        Jeśli zamierzacie nabyć mieszkanie spółdzielcze to tego zwolnienia nie ma i
        pamiętaj o tym.
        
        Z kolei w opłatach (w rozumieniu: koszty aktu notarialnego) tańsze jest prawo
        spółdzielcze bo tu taksa płatna jest w 50% + VAT, i rzadko kiedy jest opłata
        sądowa (bo najczęściej prawa te nie mają ksiąg wieczystych prowadzonych).
        
        Gdybyście zdecydowali nabyć to hipoteczne i skorzystać z tej dodatkowej kwoty
        wolnej to w umowach darowizn winno to brzmieć mniej więcej tak (jesl iząłożyć
        że ogólna darowizna to 75.000,-zł):
        
        - (ta zwykła darowizna): Pan X darowuje swoje córce Pani Y kwote ....... [tu
        27.863,-zł], oświadczając, że jest to pierwsza darowizna jakiej dokonał na
        rzecz córki w ciągu ostatnich 5 lat, a Pani Y darowiznę te przyjmuje (tak mniej
        wiecej);
        
        - (ta darowizna z określeniem celu): Pan X darowuje swoje córce Pani Y kwotę
        9.637,-zł z przeznaczeniem na nabycie przez obdarowaną lokalu mieszkalnego
        stanowiącego odrębną nieruchomość, a Pani Y darowiznę te przyjmuje
        zobowiązując sie ją wydatkować na określony wyżej cel (tak mniej więcej).
        
        I tyle o darowiznach.
        
        Żeby może pokazać Ci jakby to wszystko finansowo wyglądało możemy zrobić takie
        zestawienie:
        
        1. Kupujecie spółdzielcze za 75.000,-zł (które nie ma księgi).
        Najpierw podatek od darowizny pieniędzy: 2.667,40,-zl.
        Potem koszty umowy sprzedaży na Waszą rzecz:
        podatek 2% tj. 1.500,-zł + not. 542,-zl + VAt 119,24,-zl + wypisy ok. 150,-zł.
        Koszty umowy = 2.312,-zł
        Potem darowizna tego lokalu na rzecz taty (zakładam, że tako skorzystałby z
        ulgi od podatku - spełnia warunki???): taksa + vat + wypisy = 811,-zł.
        
        W sumie koszt wersji nr 1 to 5.790,-zł.
        
        2. Kupujecie nieruchomość (hipoteczne) za 75.000,-zł.
        Podatek od darowizny pieniedzy: 1.411,-zl
        Koszt umowy sprzedazy: podatek 1.500,-zł + taksa 1.085,-zł + VAT 238,70,-zl +
        wniosek 200 + vat 44,-zl + sądowa za wpis do księgi 1.020,-zl + wypisy ok. 180,-
        zl.
        Koszt łączny umowy sprzedazy: 4.267,-zl
        Potem darowizna lokalu na rzecz taty (znowu przy założeniu, że skorzystałby z
        ulgi): not. + vat + sądowa + wypisy = 2.767,-zl.
        
        W sumie koszt wersji nr 2 = 8.445,-zł
        
        I zobacz co nam tutaj wychodzi: co prawda podatek od darowizny pieniędzy niższy
        (bo dodatkowe zwolnienie), ale hipoteczne jest na tyle droższe w obrocie, że w
        sumie wersja nr 2 jest znacznie kosztowniejsza.
        W Warszawie można na wersji nr 2 nieco zaoszczędzić gdyby zrobić w jednym akcie
        nabycie przez Was i od razu darowiznę na tatę (wtedy tylko jedna sądowa za wpis
        i jeden wniosek czyli w sumie -1.344,-zł bo jeszcze troszkę z wypisów), ale:
        - nie wiem czy bank by się nie doczepił jeśli w umowie sprzedaży zobaczyłby do
        razu darowiznę (tego nie wiem!!!)
        - nie wiem czy w innych miastach jest to praktykowane (moze nie? nie umiem
        powiedzieć - w Warszawie jest możliwe objęcie jednym aktem dwóch umów).
        
        I tak niestety szeroko za kazdym razem trzeba patrzeć na problem, bo jak
        widzisz z jednej strony pierwsza czynność tańsza, ale już następne powodują, że
        to co miał być tańsze - jest droższe.
        Pamietaj, że przy tych darowiznach lokalu z Was na rzecz taty założyłam, że nie
        płaci on podatku - czy rzeczywiście tak będzie? Znasz warunk ido ulgi -
        spełnia wszystkie? Jeśli nie spełnia warunków do ulgi to tutaj jeszcze
        podatkiem od darowizny lokalu trzeba się zajać, co znowu podroży koszty całej
        operacji. A wiesz jaka jest wysokość tej premii?
        
        Anusiu, przemyśl to wszystko i spokojnie przeanalizuj.
        Jeśli coś będzie niezbyt jasne to pisz koniecznie.
        Pozdrawiam Cię serdecznie. B.
        
        anusia100 Re: Darowizna pieniędzy 08.02.05, 00:31
        
        Witaj serdecznie !
        jejku, ale sie narobilo, napracowalas sie kobito ze hej.
        wystraszylam sie tego wszystkiego a njbardziej tych kwot do oplacenia.
        najrozsadniej bedzie chyba zrobic cesje ksiazeczki na tate. jutro to spr.
        Kochana wielkie dzieki za pomoc. mam jeszcze jedna spr., ale moze jak sie
        przygotuje. Dobrej nocki i do napisania

Najnowsze z forum Prawo w nieruchomościach

Zaloguj się