[go: up one dir, main page]

Magia

praktyki o nadprzyrodzonych skutkach

Magia – nadprzyrodzone, niezwykłe, niewiarygodne zjawiska.

  • Błąkamy się po ślepych korytarzach.
    Może to magia, może życia sens,
    Wierzyć w siebie i w coś, co ważne jest.
Magiczny pentagram
  • Dym układa się w gryfy, postaci i konie
    nad rozlewanym ogniem, a on czesząc grzywy
    żółtych płomieni woła: „Przez gwiazdy zielone
    zaklinam cię, demonie, Aharbalu – przybądź!”
  • Inną sprawą jest wyrzeczenie się magii, ponieważ magia to nonsens, a inną wyrzeczenie się jej, ponieważ jest rzeczą niegodną. Thrower pomyślał, że to drugie podejście jest nawet bardziej szlachetne. U niego pogarda dla czarów wynikała ze zdrowego rozsądku, podczas gdy dla Armora i Eleanor było to prawdziwe wyrzeczenie.
  • Magia jest niepojętą siłą, ale zrodziła się z pewnego powodu! To nie jest jakaś tam cudowna moc. To nadanie fizycznej formy naszej Energii Duchowej, zestawionej z Energią Duchową natury. Wymaga ono siły woli i koncentracji.
  • … magia jest równie bliska sercu, jak i głowie, a każdy nasz czyn powinien wynikać z miłości, radości lub ze słusznego gniewu.
    • Autor: Susanna Clarke, Damy z Grace Adieu, Z Księgi Lady Catherine z Winchester (1209–1267), tłumaczonej z łaciny przez Jane Tobias (1775–1819)
    • Zob. też: czyn
  • Magia jest sztuką, która sprawia, że praktykujący ją ludzie czują się lepiej, która dostarcza złudnego poczucia bezpieczeństwa tym, którzy są go pozbawieni, pomocy tym, którzy czują się bezradni, wreszcie pociechy i nadziei tym, którym jej brak. (…) Magia sprawia, iż ludzie, którzy w nią wierzą, znieść mogą życie, które jest nieznośne, a tym, którzy ją uprawiają, dostarcza korzyści. Wszystko to jest oczywiście oszustwem, któż jednak zniesie nagą rzeczywistość, zwłaszcza jeśli może przed nią uciec?
    • Autor: Hans Dieter Betz
    • Źródło: wstęp do wydanego przez niego zbioru przekładów greckich i demotycznych papirusów zawierających magiczne zaklęcia i formuły, hymny i rytuały pochodzące z okresu pomiędzy II a V w.n.e. – The Greek Magical Papyri in Translation, Including the Demotic Spells (ang.)
  • Magia (…) jest w opinii niektórych ucieleśnieniem Chaosu. Jest kluczem zdolnym otworzyć zakazane drzwi. Drzwi, za którymi czai się koszmar, zgroza i niewyobrażalna okropność, za którymi czyhają wrogie, destrukcyjne siły, moce czystego zła, mogące unicestwić nie tylko tego, kto drzwi te uchyli, ale i cały świat. A ponieważ nie brakuje takich, którzy przy owych drzwiach manipulują, kiedyś ktoś popełni błąd, a wówczas zagłada świata będzie przesądzona i nieuchronna. Magia jest zatem zemstą i orężem Chaosu. To, że po Koniunkcji Sfer ludzie nauczyli posługiwać się magią, jest przekleństwem i zgubą świata. Zgubą ludzkości. I tak jest. Ci, którzy uważają magię za Chaos, nie mylą się.
  • Magia (…) jest w opinii niektórych sztuką. Sztuką wielką, elitarną, zdolną tworzyć rzeczy piękne i niezwykłe. Magia to talent dany nielicznym wybrańcom. Inni, talentu pozbawieni, mogą jedynie patrzeć z podziwem i zazdrością na rezultaty pracy artystów, mogą podziwiać stworzone dzieła, czując zarazem, że bez tych dzieł i bez tego talentu świat byłby uboższy. To, że po Koniunkcji Sfer niektórzy wybrańcy odkryli w sobie talent i magię, to, że odnaleźli w sobie sztukę, jest błogosławieństwem piękna. I tak jest. Ci, którzy uważają magię za sztukę, również mają rację.
  • Magia stanowi zarodkowe stadium dla nauk przyrodniczych, które z czasem wchodzą na jej miejsce. Ale tzw. myślenie magiczne utrzymuje się nadal i znajdujemy je w związku z poczuciem religijnym w obyczajach, przesądach, życzeniach, przekleństwach, zaklęciach, gusłach, praktykach czarodziejskich, które lud bierze zupełnie serio, a człowiek wykształcony często uważa za potrzebne osłaniać je pozorami badań naukowych, albo brać je z uśmiechem wyższości, kiedy się do nich również ucieka.
  • Są też tacy, według których magia jest nauką. By ją opanować, nie wystarczy talent i wrodzone zdolności. Nieodzowne są lata pilnych studiów i wytężonej pracy, konieczna jest wytrwałość i wewnętrzna dyscyplina. Tak zdobyta magia to wiedza, to poznanie, którego granice poszerzane są stale przez żywe i światłe umysły, przez doświadczenie, eksperyment, praktykę. Tak zdobyta magia to postęp. Pług, krosno, młyn wodny, dymarka, dźwig i wielokrążek. To postęp, rozwój, to odmiana. To ciągły ruch. W górę. Ku lepszemu. Ku gwiazdom. To, że po Koniunkcji Sfer odkryliśmy magię, pozwoli nam kiedyś dosięgnąć gwiazd. (…) Ci, którzy uważają magię za naukę (…) również mają rację.
  • Zapamiętaj (…) magia jest Chaosem, Nauką i Sztuką. Jest przekleństwem, błogosławieństwem i postępem. Wszystko zależy od tego kto się magią posługuje, jak i w jakim celu. A magia jest wszędzie. Wszędzie wokół nas. Łatwo dostępna. Wystarczy wyciągnąć rękę.
  • Magia, wiedźminie, to łomotanie serca, zapach mokrego próchna. Nieznośnie drażni podbrzusze, każe krzyczeć i płakać. Gdy lemiesz omija gniazdo polnych myszy, gdy ludzie aż do bólu parzą się pod nowym księżycem, kiedy leje się krew i płynie słodkie mleko-to jest magia. Ja to wszystko przeżyłam. Ja to wszystko widziałam. Ja nad tym panuję. Nie zamieniłabym się z żadną czarodziejką.
    • Źródło: Wiedźmin 2: Zabójcy królów
  • Magia wymaga cichej współpracy pomiędzy publicznością i magikiem – unikania sceptycyzmu lub tego, co niekiedy jest nazywane świadomym zaniechaniem niedowierzania.
    • Autor: Carl Sagan, Świat nawiedzany przez demony, wydawnictwo Zysk i S-ka, przełożył Filip Rybakowski, ISBN 8371505155, s. 183.
    • Zobacz też: magik
  • O magii krąży wiele fałszywych poglądów. Ludzie opowiadają o mistycznych harmoniach, kosmicznej równowadze i jednorożcach które jednak wobec prawdziwej magii są tym czym drewniane kukiełki wobec Royal Shakespeare Company. Prawdziwa magia to dłoń na pile elektrycznej, to iskra rzucona w baryłkę z prochem, tunel podprzestrzenny łączący z sercem gwiazdy, ognisty miecz który płonął cały włącznie z rękojeścią. Lepiej żonglować pochodniami w smolnym dole niż zadawać się z prawdziwą magią. Lepiej położyć się na drodze tysiąca słoni.
    Przynajmniej tak twierdzą magowie i dlatego właśnie żądają tak druzgocąco wysokich opłat za zajmowanie się czymś podobnym.
  • Przywilejem dzieciństwa jest poruszać się bez przeszkód między magią i owsianką, między bezgranicznym strachem i galopującą radością.
  • Religia stanowi oficjalną i zaaprobowaną magię, magia stanowi nieoficjalną i pozbawioną oficjalnej aprobaty religię. Ujmując rzecz prościej: „my” wyznajemy religię, „oni” uprawiają magię. Problem polega nie na tym, czy magia jest przeciw oficjalnej religii, czy za nią. Niezależnie od intencji, mocą samego swego istnienia, magia i religia stanowią wyzwanie dla swojej ważności i wyłączności.
  • Serce! Wszystko zaczyna się od serca które wierzy, (…) Przepowiednie, wiara, modlitwa… to wszystko formy magii. Cuda przytrafiają się tylko tym, którzy wierzą. To prawda. Wierz w istnienie magii, wierz w swoją własną siłę… tylko ci, którzy wierzą w te dwie rzeczy. mogą używać magii.
  • W świecie od zawsze jest pewna ilość magii. Granice między naszym światem a innymi światami zmieniały się w zależności od epoki.
    • Autor: Mats Strandberg, Krąg z cyklu Engelsfors, tłum. Patrycja Włóczyk