[go: up one dir, main page]

Faszyzm

ultranacjonalistyczna doktryna polityczna oraz antydemokratyczny reżim państwowy

Faszyzm – skrajnie prawicowa doktryna polityczna powstała w okresie międzywojennym w Królestwie Włoch, sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa i silnego przywódcy.

  • Bankrutujący kapitalizm powołał faszyzm i hitleryzm do walki z ideą wolności i społecznego wyzwolenia. Uzbroił go w najpodlejsze kłamstwo, nikczemne oszustwo i okrucieństwo bestialskie, by po złamaniu socjalistycznego ruchu wyzwoleńczego robotników wyniszczyć wszelkie życie wolne. I nasze klasy posiadające radowały się postępem nowego barbarzyństwa. I u nas oklaskiwano pogrom bohaterskiego powstania robotników wiedeńskich, modlono się za Franco i święcono jego krwawy tryumf nad ludem hiszpańskim. Aż przyszedł dzień, gdy hordy faszystowskie, rozzuchwalone powodzeniem, wzmocnione grabieżą i zabezpieczone tajną umową z Sowietami, uderzyły na Polskę, rozpoczynając największą w dziejach wojnę światową. Teraz Polska, cała Europa, cały świat składa krwawą daninę za tę politykę międzynarodowego kapitału, politykę obszarników i fabrykantów, politykę strachu przed ruchem robotniczym i nienawiści do sprawy wolności, demokracji i socjalizmu.
Faszyzm
  • Brązowa koszula pewnie nigdy nie powstałaby bez czarnej koszuli. Marsz na Rzym w 1922 roku był punktem zwrotnym w historii. To, że spróbowano czegoś takiego, i to z powodzeniem, dało nam niezwykłą siłę.
    • Autor: Adolf Hitler, Hitler's Table Talks 1941–1944: Secret Conversations, red. Hugh R. Trevor-Roper, Gerhard L. Weinberg, Enigma Books, 2013.
  • Byłem młody i nie mogłem dopuścić do głosu innych prawd niż moje własne ani przyznać przeciwnikowi prawa do jego prawd, do chełpienia się nimi lub ich narzucania. To, że partie mogą się zmagać i siebie nie unicestwiać przekraczało moje pojęcie. W ustroju parlamentarnym dopatrywałem się hańby Gatunku, symbolu ludzkości wykrwawionej, bez namiętności i przekonań, niesięgającej absolutu, pozbawionej przyszłości, ograniczonej w każdym punkcie, niezdolnej do wspięcia się ku wyższej mądrości, która pouczała mnie, że celem sporu jest zniszczenie oponenta.
    • Autor: Emil Cioran
    • Opis: o swojej młodzieńczej sympatii do faszyzmu.
  • Demokracja zawsze przegrywa. Dlatego proponujemy powszechny spis faszystów. Twarz po twarzy, tak jak oni to robią, nazwisko po nazwisku i do powszechnej wiadomości.
  • Doświadczenie historyczne pokazuje zresztą, że etnonacjonalizm czy faszyzm są właściwie niemożliwe w imperiach, w których ludność jest tak bardzo wymieszana jak u nas. Faszyzm węgierski zyskał moc dopiero po utracie większości terytorium po traktacie z Trianon z 1920 roku, w granicach habsburskich byłby w zasadzie nie do pomyślenia.
    • Autor: Borys Kagarlicki, rozmowa Sławomira Sierakowskiego i Michała Sutowskiego, „Krytyka Polityczna” nr 27–28/2011.
  • Europejskie faszyzmy były ruchami mocarnymi, zdobywały masy i elity na całym kontynencie. Bez tej triumfującej siły właściwie faszyzmu nie ma. Jest jego parodia. Zamiast mówić o faszystach, wolę nazywać tych ludzi skrajnymi narodowcami lub, czemu nie, totalistami-parodystami.
  • Faszyzm i człowiek nie mogą współistnieć. Kiedy zwycięża faszyzm, przestaje istnieć człowiek, pozostają tylko wewnętrznie przeobrażone istoty człekokształtne. A kiedy zwycięża człowiek, obdarzony wolnością, rozumem i dobrocią – faszyzm ginie i ci, którzy mu ulegli, znowu stają się ludźmi.
  • Faszyzm, jako okres wsteczny w rozwoju kapitalizmu, z punktu widzenia Kościoła był mniej diaboliczny od rządu demokratycznego: faszyzm był bluźnierstwem, ale nie zagrażał Kościołowi od wewnątrz, ponieważ był fałszywą nową ideologią. Konkordat nie był w latach trzydziestych świętokradztwem, ale jest nim dzisiaj, bo jeśli faszyzm nawet nie zadrasnął Kościoła, to neokapitalizm go teraz niszczy. Akceptacja faszyzmu była potwornym epizodem, jednak akceptacja burżuazyjnej cywilizacji kapitalistycznej jest faktem definitywnym, którego cynizm nie jest tylko kolejną plamą w historii Kościoła, ale jest błędem, za który Kościół zapłaci prawdopodobnie swoim upadkiem.
    • Autor: Pier Paolo Pasolini, Szalony slogan jeansów Jesus, „Corriere della Sera”, 17 maja 1973, tłum. Anna Osmólska-Mętrak
  • Faszyzm był kontrrewolucją skierowaną przeciwko rewolucji, która nigdy nie nastąpiła.
  • Faszyzmu nie wyróżnia liczba jego ofiar, lecz sposób ich zabijania.
  • Faszyzm nie jest nowym porządkiem społecznym w ścisłym znaczeniu. Jest przyszłością, która nie zgadza się narodzić.
  • Gdybyśmy byli podobni do dzisiejszych Włoch, gdybyśmy mieli taką organizację jak faszyzm, gdybyśmy wreszcie mieli Mussoliniego, największego niewątpliwie człowieka w dzisiejszej Europie, niczego więcej nie byłoby nam potrzeba.
    • Autor: Roman Dmowski, wywiad dla „Gazety Warszawskiej”, 1925.
  • Ja też uważam, że człowieczeństwo najważniejsze. Bo cóż wart Polak jeśli najpierw nie jest wartościowym człowiekiem. Cóż wart wymóżdżony mięśniak, rzucający race na tak zwanym „marszu niepodległości”, co sił w płucach wyjący hasło, że „Polska dla Polaków”, który nawet prawdopodobnie nie wie, że jest rasistą, a właściwie faszystą. Bo w ogóle prawie nic nie wie.
  • Jeszcze dziś, na skutek opacznego myślenia, postrzega się faszyzm jako specyficzną, narodową skłonność Niemców lub Japończyków. (…) Faszyzm jest zjawiskiem międzynarodowym, przenikającym cały organizm ludzkiego społeczeństwa wszystkich narodów.
    • Autor: Wilhelm Reich, Psychologia masowa faszyzmu, przedmowa do wydania trzeciego (1942)
  • Kiedy myślę o najważniejszych dźwigarach tego wyposażenia umysłowego, które ułatwia spychanie nas w stronę neofaszyzmu, to chyba najsilniejszym z nich jest przekonanie o dwóch równych sobie totalitaryzmach. Przekonanie konserwatywnej i prawicowej części zachodniej Europy oraz niemal całej Polski, bez podziału. Do hasła o dwóch równych sobie etc. podpięty jest antykomunizm, który dziś, przy braku komunizmu, pełni rolę kordonu policyjnego ochraniającego pochód faszyzmu.
  • Narodowe Odrodzenie Polski propaguje poglądy, które są zakazane przez polskie prawo. Członkowie NOP byli wielokrotnie oskarżani i sądzeni za propagowanie faszyzmu i rasizmu. Ta partia stoi jeszcze bardziej na prawo niż niesławna Liga Polskich Rodzin. To jest zapraszanie na salony i dowartościowywanie organizacji, z którymi jest już realny, choć jeszcze do opanowania, problem. Takie decyzje mogą go jedynie zwiększyć. Jest to straszne, zwłaszcza w Białymstoku, o którym w ciągu ostatnich dwóch lat mówi się głównie w kontekście skrajnej prawicy, oraz że dzieje się to w przeddzień 9 listopada, rocznicy nocy kryształowej – Międzynarodowego Dnia Walki z Faszyzmem i Antysemityzmem.
  • Nazizm w Niemczech i faszyzm we Włoszech też miały ateistyczne i socjalistyczne korzenie.
  • Nie lubimy pamiętać, że faszyzm i komunizm to nie tylko obca przemoc i cudza zaraza; że to fragment nieusuwalny naszego narodowego dziedzictwa. Podkreślam tedy, że faszyzm, o którym tu mowa, to nie Auschwitz i Treblinka, to agresywny totalizm i antysemityzm tygodnika „Prosto z mostu”, ONR (Obóz Narodowo-Radykalny) i OZN (Obóz Zjednoczenia Narodowego); getto ławkowe na uniwersytetach, fascynacja Mussolinim i Hitlerem, Franco i Salazarem.
    Z kolei komunizm, o którym mówię, to nie Katyń i Gułag, lecz zgoda na kłamstwo o Katyniu i Gułagu, o Wielkim Głodzie i procesach moskiewskich; klimat podejrzliwości i strachu; organizowanie nagonki na „inaczej myślących”, które zaczynają się od poszukiwania „haków” w życiorysie, a kończą wykluczeniem i represją.
    • Autor: Adam Michnik, Nasza przemoc, nasza zaraza, „Gazeta Wyborcza”, 23–25 kwietnia 2011
  • Nieumiejętność praktyczna i niemożność teoretyczna rozwiązania „skomplikowanych węzłów” demokracji parlamentarnej doprowadziły szereg odłamów europejskiego liberalizmu do ucieczki od dawnych ideałów, do ukrycia własnej klęski w fałdach płaszcza dyktatora, pod chorągwią „cezaryzmu”, gdzieniegdzie w „cichej przystani” dogmatycznej doktryny faszystowskiej. Tzw. kryzys parlamentaryzmu można by nazwać w pewnym sensie kryzysem wewnętrznym mieszczańskiej myśli liberalnej, która usiłuje przerzucić odpowiedzialność za swoje załamanie się, za swoją niewystarczalność ideową, na świat zewnętrzny.
  • O tym, czy demonstracja jest faszystowska, decyduje nie to, jakie poglądy głosi każdy jej uczestnik z osobna, nie decydują nawet hasła, które skandują pojedynczy manifestanci, tylko to, kto jest organizatorem. Młodzież Wszechpolska nie jest faszystowska, choć nawiązuje do swojej przedwojennej, antysemickiej imienniczki. Za organizację faszystowską uznajemy jednak ONR. Jego koncepcję narodu i stosunków między jednostką a państwem inspirował włoski faszyzm, faszyzujące Węgry Horthyego, Rumunia Antonescu czy Hiszpania Franco. W oficjalnych manifestach ONR są też pochlebne opinie o niemieckim modelu ustrojowym po 1933 roku.
  • Od kiedy pamiętam, słyszę, że Polacy nie są zdolni do faszyzowania. Obóz patriotyczny kurczowo trzyma się tego argumentu: Polacy tylko bohatersko walczyli z niemieckim faszyzmem, za co zostali ukarani przez komunę, która faszyzmem nazywała każde (jakże przecież słuszne) prawicowe odchylenie. W rezultacie wszelkie podobieństwa między endeckim bojówkarstwem II Rzeczypospolitej a doktryną faszystowską należało uznać za wyłącznie przypadkowe. (...) W istocie (...) w dzisiejszej polityce prawicy (...) trwałym układem domyślnym jest antykomunistyczny opór wobec stalinowskiego terroru, dlatego też cały współczesny świat nadal postrzega ona w zimnowojennym pryzmacie lat 50. Dziś jej coraz jawniej endecka część po cichu sympatyzuje z doktryną tak uparcie kompromitowaną przez komunę – czyli faszyzmem właśnie – sądząc, że w związku z tym nie może być ona tak całkiem zła: w końcu wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem. A jednocześnie korzysta z osłony prawicowej inteligencji, która dobrze przyswoiła sobie argument krytycznej bezużyteczności słowa „faszyzm”.
  • Państwo (…) dla faszysty wszystko mieści się w państwie i poza państwem nie istnieje nic ludzkiego, ani duchowego, ani tym bardziej nie posiada jakiejkolwiek wartości.
    • Autor: Benito Mussolini
    • Źródło: Roman Bäcker, Partia nowego typu, w: Totalitaryzm. Geneza. Istota. Upadek, Toruń 1992.
  • Państwo faszystowskie nie jest już agnostycznym państwem starego liberalizmu. Jego etyka bierze się z duchowości, a osobowość z samoświadomości. To system, który jest wolą. (…) Państwo jest emanacją woli narodu podniesioną do potęgi i jego intelektem. Niczego nie ignoruje i angażuje się w każde działanie prowadzone w interesie obywateli – co jest także w jego interesie – zarówno ekonomicznym, jak i moralnym.
    • Autor: Giovanni Gentile, Faszyzm jako totalna koncepcja życia, przeł. Tomasz Krzyżanowski, w: Wielkie mowy historii, t. 2, wyd. Polityka Spółdzielnia Pracy, Warszawa 2006
    • Opis: wykład w Instytucie Kultury Faszystowskiej w 1925.
  • Podobnie jak Hitler i jego naziści, włoscy faszyści zaoferowali gloryfikację woli narodu w miejsce monotonii kompromisów politycznych. Mussolini, a po nim Hitler wykorzystali w polityce wewnętrznej istnienie Związku Radzieckiego. Choć pełni podziwu dla leninowskiej dyscypliny i modelu państwa jednopartyjnego, obydwaj posługiwali się niemniej groźbą rewolucji komunistycznej jako argumentem, by zyskać władzę. Mimo że różnili się pod wieloma względami, obydwaj reprezentowali nową odmianę europejskiej prawicy, uznającą za oczywistość, że największym wrogiem jest komunizm, a zarazem naśladującą pewne aspekty polityki komunistów.
  • Polska międzywojenna bywa często opisywana jako państwo faszystowskie, co jest błędem. Piłsudski i jego zwolennicy stworzyli rządy autorytarne, ale nie faszystowskie. Polska nie była państwem totalitarnym, a jej przywódcy nie głosili jawnie antydemokratycznych poglądów. Piłsudski i jego następcy nigdy nie określali swego systemu władzy mianem „dyktatury”.
  • (…) ponieważ hitleryzm uznano po wojnie za zło absolutne, więc, w nastrojach, które nazywam „neo-kiereńszczyzną”, nie mógł być ujawniony jako „socjalizm”. Zrobiono z niego „prawicę” i „reakcję”. Natomiast autentyczną kontrrewolucję oficerów, którzy chcieli zgładzić Hitlera, przefarbowano na rzeczników „demokracji”, niemal socjalizmu. Bo w myśl obowiązującego dogmatu, żaden socjalizm nie może być „zły”, jak żadna kontrrewolucja „dobra”.
  • Ruchy o charakterze faszystowskim istniały przed wojną w całej Europie. W niektórych krajach doszły nawet do władzy, w innych im się to nie udało. Już wówczas one się między sobą nieco w pewnych kwestiach różniły, ale przede wszystkim łączyła je podstawowa idea – wizja totalnej, homogenicznej kulturowej jednolitości. Istniały różne odłamy tych ruchów i w Niemczech najbardziej znanym był oczywiście narodowy socjalizm. W Polsce ruchem analogicznym był natomiast Obóz Narodowo-Radykalny. I dzisiaj też mamy w Europie do czynienia z takimi ruchami, gdzie ta idea totalnej jednolitości jest wciąż bardzo żywa. Choć nie wszystkie sięgają głęboko do tej tradycji najbardziej niechlubnych z czasów II wojny światowej. Do takich ruchów należy też węgierski Jobbik.
  • W rzeczywistości, zanim nazizm, faszyzm itd. stały się ideologiami, najpierw były uczuciami. Wszystkie ideologie, w tym marksizm stanowią tylko usprawiedliwienie i alibi dla pewnych uczuć, dla pewnych pasji, instynktów wynikających również z biologicznej natury.
  • Słowo „faszyzm” – będące w powszechnym użytku – pozbawione jest niemal zupełnie znaczenia. Słyszałem, jak „faszyzmem” nazwano: rolników, sklepikarzy, Kredyt Społeczny, kary cielesne w szkołach, polowanie na lisa, walki byków, Komitet 1922, Komitet 1941, Kiplinga, Gandhiego, Czang-Kai-Szeka, homoseksualizm, audycje radiowe Priestleya, schroniska młodzieżowe, astrologię, kobiety, psy – i nie pamiętam co jeszcze.
    • Autor: George Orwell, komentarz w kolumnie As I Please pisma „Tribune”, 24 marca 1944; cyt. za: George Orwell, I ślepy by dostrzegł, KAW 1990.
  • Waląc na socjalistów i w demokrację, komuniści utorowali drogę faszyzmowi. Faszyzm to reakcja nowego typu, okrutniejsza niż dawny carat. Faszyzm – jak stwierdził Giuseppe Prezzolini, historyk faszyzmu włoskiego – zwyciężył we Włoszech z chwilą, gdy komuniści rozbili tam proletariat na trzy partie, zwalczające się wzajemnie. Faszyzm zwyciężył w Niemczech, bo w słabą demokrację weimarską z jednej strony bili taranem hitlerowcy, z drugiej komuniści. Podstawą ekonomiczną faszyzmu był kapitalizm monopolistyczny, podstawą społeczną faszyzmu były zbałamucone klasy pośrednie. Obalenie faszyzmu stało się naczelnym zadaniem epoki z punktu widzenia socjalizmu demokratycznego.

Zobacz też: