[go: up one dir, main page]

Przejdź do zawartości

Szewach Weiss

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Szewach Weiss (2008)

Szewach Weiss (hebr. שבח וייס); (2023–1935) – izraelski polityk, profesor nauk politycznych, ambasador Izraela w Polsce w latach 2000–2003.

  • Auschwitz to symbol zła, ale nie tylko symbol. Tam zamordowano więcej niż milion ludzi. Milion Żydów i jeszcze dziesiątki tysiące innych! Auschwitz stał się czarną, ciemną otchłanią ludzkiej-nieludzkiej historii, a polska ziemia, która dla Żydów przez ponad 800 lat była ziemią wspólnego życia i spokoju, stała się przez Niemców przeklętą ziemią. Auschwitz to symbol barbarzyństwa, nieludzkości, rasizmu i ksenofobii!
  • Być Żydem, to znaczy również wyznawać żydowską religię. Tak było, gdy naród żydowski żył w diasporze. Tak jest i teraz, kiedy posiada własne państwo.
  • Jestem przeciwnikiem kary śmierci, ale ten przypadek jest wyjątkowy. Demjaniuk wprowadził do komór gazowych tysiące ludzi, a potem mełł na pył ich kości: mężczyzn, kobiet i dzieci. (…) Oczywiście Niemcy nie skażą go na śmierć, ale mam nadzieję, że Demjaniuk dostanie dożywocie. Ten człowiek nie powinien spokojnie umrzeć we własnym łóżku. Mam nadzieję, że to, czego nie zrobiła moja Jerozolima, zrobi nie moje Monachium.
  • Z podziwem dla Polaków i konfrontując się ze stopniem odzwierciedlenia żalu. W czasie Holokaustu w przeciwieństwie do Ukraińców i Litwinów, na przykład Polacy nie byli zaangażowani w nazistowską machinę śmierci i nawet niektórzy z nich, całkiem sporo z nich było Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata, którzy ratowali Żydów, ale po tym polscy antysemici przeprowadzali pogromy a następnie Żydzi zostali wygnani z Polski w '68 roku i stosunki dyplomatyczne zostały zerwane pomiędzy Polską Ludową i Izraelem. To mają na sumieniu Polacy.
  • Może ja mam zbyt dobre podejście do Polaków, bo mnie uratowali? A co z tymi, których nie tylko nie uratowali, lecz których wydali na śmierć, co z ofiarami szmalcowników?”. I wtedy się miarkuję, staram się być obiektywny. Ale zaraz potem włączam telewizor i oglądam film dokumentalny o wojnie i przypominam sobie, jak wielką tragedią była ona dla Polaków. A później czytam nazwiska żydowskich sędziów, prokuratorów czy ubeków, którzy mordowali Polaków w czasach stalinowskich. Myślę wtedy: „Czy ja mam prawo krytykować Polaków? A jak Żydzi zachowali się wobec nich?”. Te relacje były też dramatyczne, nie tylko piękne i pełne anegdot.