[go: up one dir, main page]

Przejdź do zawartości

Giuseppe Garibaldi

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Giuseppe Garibaldi, Neapol, 1861

Giuseppe Garibaldi (1807–1882) – włoski rewolucjonista, żołnierz i polityk, działacz i bojownik o zjednoczenie Włoch.

  • Do broni więc, wszyscy! Wszyscy! A ciemiężyciele i ich potęga znikną jak kurz. Wy też, kobiety, wyrzućcie ze swych objęć wszystkich tchórzy. Dadzą wam tylko tchórzliwe dzieci. A wy, które jesteście córkami tej pięknej ziemi musicie rodzić dzieci szlachetne i odważne. Pozwólcie bojaźliwym doktrynerom odejść spośród nas, by swoją służalczość i nędzne lęki uprawiali gdzieś indziej. Ten lud jest swoim własnym panem. Chce być bratem dla innych, ale też patrzeć na zuchwałość dumnym wzrokiem, nie płaszczyć się przed nimi żebrząc o własną wolność. Ten lud nie będzie dłużej podążać śladem mężczyzn o sercach pełnych plugastwa. Nie! Nie! Nie!
    • Źródło: Odezwa do towarzyszy broni, Neapol, 8 listopada 1860.
  • Rzym albo śmierć!
    • Roma o morte! (wł.)
    • Opis: w 1862 w Palermo, mobilizując sycylijskich ochotników do marszu na Rzym.
    • Źródło: Irena Koberdowa, Marsz czerwonych koszul na Rzym, polskieradio.pl, 24 sierpnia 2017.
  • Tylko jednością i siłą możemy wywalczyć sobie wolność: pewien jestem, że jeśli będziemy silni, nikt nie ośmieli się nas zaatakować. Nasz naród – cały – winien tworzyć wojsko, a ci, których obowiązki przykuwają do rodzinnego ogniska, mogą przy nim pozostać, ale jako żołnierze, z muszkietami w ręku.
    • Opis: wypowiedziane we wrześniu 1859.
    • Źródło: Tomasz Wituch, Milion karabinów, s. 3

O Giuseppe Garibaldim

[edytuj]
  • Ze swoją jasną brodą i niebieskimi oczami wygląda jak Jezus z Ostatniej Wieczerzy Leonarda. Jego ruchy są pełne wdzięku, w jego głosie brzmi bezgraniczna słodycz. Wydaje się człowiekiem spokojnym, ale niech pan tylko wypowie przy nim słowo „Italia” lub „niepodległość”, a zobaczy pan, że wybuchnie jak wulkan ogniem i strumieniem lawy. Do walki nie przystępuje nigdy uzbrojony; idąc do ataku, chwyta szablę najbliższego żołnierza, odrzuca pochwę i pędzi na nieprzyjaciela. Ma tylko jedną słabość: sądzi, że umie po mistrzowsku grać w kule.
    • Postać: Alexandre Dumas
    • Źródło: Umberto Eco, Cmentarz w Pradze, przeł. Krzysztof Żaboklicki, wyd. Noir sur Blanc, Warszawa 2014, s. 136.