Dyskusja:Horst Köhler

przez przypadek weszlam na strone/ szukalam informacji w jezyku polskim na temat pielgrzymki do Santiago de Compostela/ i tak doszlam do historii Wroclawia,nastepnie Ziem Odzyskanych, Stowarzyszenia wypedzoych, i wszystko to co przeczytalam przerazilo mnie. Kazda strona pisze to co jest dla niej wygodne / niemiecka jak i polska/ .Nie wiadomo komu wierzyc, co jest prawda a co tylko proba wytlumaczenia sobie tego co jest dla danej strony wygodne. Dopszlam do wniosku; czym wiecej chcesz sie dowiedziec tym mniej sie dowiadujesz.Normalny czlowiek nie ma szansy na poznaie prawdziwej histori dwoch panstw-sasiadow.Szkoda,mam nadzieje,ze to nie doprwadzi kiedys do powaznych konfliktow.

Z powazaniem Iwona Wylezol

Uprzejmie proszę o dodanie źródła, na podstawie którego dodano stwierdzenie, że Horst Köhler poparł inicjatywę Eryki Sz. W przeciwnym wypadku będę zmuszony usunąć to zdanie z tekstu artykułu. rzyjontko 22:17, 16 lip 2007 (CEST)[odpowiedz]

1. Ponad milion Poalków wysiedlonych - w rzeczywistości kilka milionów w różnych kategoriach podczas wojny i miliony w wyniku drugiej wojny.
2. Dwa miliony Niemców nie przeżyły - wątpliwe, to jest niemiecka kombinacja żeby nazywać II wojnę światową wysiedleniem
3. gwałty - gwałcili głównie sowieci, o czym HK nie powiedział
4. historię pisze na nowo (czy raczej na staro-prusko) Związek Wypędzony i Centrum przeciwko Wypędzeniom w setkach publikacji
5. Szanować prawa człowieka - znowu niemiecka kombinacja, podstawowym prawem jest prawo do życia, heimat to problem żywych i najedzonych.

Podsumowując, nie Panie Prezydencie, proszę się douczyć.

Wypędzony z Kresów Xx236 12:30, 28 sie 2007 (CEST)[odpowiedz]

Co ma do rzeczy fakt, że Kohler jest protestantem? Jest to wstawione na samym początku, tak jakby jego poglądy religijne były jedną z najważniejszych informacji na jego temat.

Akurat w kraju gdzie 30% to katolicy a 30% protestanci ma to znaczenie.

Według moich szacunków, mimo, że my wliczając [niemieckie] społeczeństwo jako całość dochodzimy do ogólnego zrozumienia że biorąc pod uwagę [silne] skupienie i odpowiednio zależność na eksporcie, kraj naszych rozmiarów musi być świadom że gdzie zostanie wezwany na pomoc, na rozlokowanie sił militarnych także, jest konieczne abyśmy mogli zabezpieczyć swoje interesy takie jak zapewnienie wolnych szlaków handlowych oraz zapobieganie regionalnym napięciom które szczególnie mogą mieć negatywny wpływ na naszą zdolność do ochraniania handlu, pracy oraz zysków. Wszystko to powinno być dyskutowane i myślę że drogą na której jesteśmy nie jest taka zła. (przetłumaczyłem z angielskiego to co powiedział o tych wojskach z ang wiki może to ktoś merytorycznie poprawić jak co i dodać ;))