Dość absurdalnie użyta partykuła "nawet". Trochę tak, jakby napisać "Kawalerka może się okazać całkiem przestronna, nawet jak się w niej mieszka samemu".
Wiecie... nie lubię tego małego z kury syna. Ale pomyślcie w jakim gównianym bagnie się obtoczył - Kieruje partią w której każdy co bystrzejszy ma wykupione pół miasta, willami może obdarowywać znajomych z fejsa, niejeden ma tyle kasy, że mógłby zafundować leczenie jakiegoś dzieciaka za kilka mln w stanach, a prezes? rozwalające się buty, jakieś mieszkanko w poPRLowskim bliźniaku, kot i kuweta. To jakby Don Corleone mieszkał w lepiance z najniższą krajową w portfelu a wszyscy z jego organizacji uginali się od wiszącego na nich złota. I wiecie co? 8* mu w dupę.
Dość absurdalnie użyta partykuła "nawet". Trochę tak, jakby napisać "Kawalerka może się okazać całkiem przestronna, nawet jak się w niej mieszka samemu".
OdpowiedzWiecie... nie lubię tego małego z kury syna. Ale pomyślcie w jakim gównianym bagnie się obtoczył - Kieruje partią w której każdy co bystrzejszy ma wykupione pół miasta, willami może obdarowywać znajomych z fejsa, niejeden ma tyle kasy, że mógłby zafundować leczenie jakiegoś dzieciaka za kilka mln w stanach, a prezes? rozwalające się buty, jakieś mieszkanko w poPRLowskim bliźniaku, kot i kuweta. To jakby Don Corleone mieszkał w lepiance z najniższą krajową w portfelu a wszyscy z jego organizacji uginali się od wiszącego na nich złota. I wiecie co? 8* mu w dupę.
Odpowiedz